Strona 72 z 73

Re: 626 GE FS

PostNapisane: 31 lip 2012, 18:24
przez Lukas007
Ramki nie bede przerabial, niech sobie wystaje – az takim pedantem nie jestem :p

Montowane bedzie we wrzesniu, bo aktualnie jestem w US ;)

Czyli co zostaje?

Raczej zostaje, juz smiesniejszej kwoty nie moge wymyslic za auto w tym stanie, tak doinwestowane. Poza tym za kazdym razem gdy w nie wsiadam mam banana na twarzy. Takiej frajdy nie dostarczaja mi nowe i szybsze auta ktorymi mam okazje jezdzic. Nie da sie ukryc ze to dla mnie cos wiecej niz tylko samochod. Jezeli jednak ktos zechce wylozyc odpowiednie pieniadze to pojdzie na sprzedaz.

PostNapisane: 31 lip 2012, 21:36
przez oblivion
Lukas007 napisał(a):Montowane bedzie we wrzesniu, bo aktualnie jestem w US ;)

To w US mają internet? hahaha 30% amerykanów to wtórni analfabeci hehehe

Nie sprzedawaj, fura pierwsza klasa, powtarzam się zresztą ;)

PostNapisane: 24 sie 2012, 20:29
przez Badyl

PostNapisane: 24 sie 2012, 20:37
przez @tomek@
:|
Trudno to tylko blacha,miejmy nadzieję że Łukaszowi nic się nie stało

PostNapisane: 24 sie 2012, 20:45
przez boczek86
o kurde :(

Badyl napisał(a):http://www.bilgorajska.pl/aktualnosc,4921,0,0,0,Osobowka-dachowala-na-drodze-Nr-835.html#po_galerii
Oby to auto miało bliźniaka...


oby mialo :(

Re: 626 GE FS

PostNapisane: 24 sie 2012, 20:49
przez Gib
Nie wiadomo czy On prowadził, ponoć jest w USA do końca sierpnia.

PostNapisane: 24 sie 2012, 21:06
przez sylwo
3h temu Łukasz wrzucił coś na FB... a wypadek był rano.

Szkoda autka ale oby kierowca wyszedł bez szwanku.

PostNapisane: 24 sie 2012, 21:32
przez WysoL
:(

PostNapisane: 24 sie 2012, 21:43
przez jaaco
Jasny c... szkoda auta, dobrze że nic się nikomu nie stało :(

Re: 626 GE FS

PostNapisane: 24 sie 2012, 21:57
przez Lukas007
Auto prowadzil moj Tata ... jakis kretyn zajechal mu droge ... dla mnie liczy sie tylko to ze jemu nic sie nie stalo, ch*j z tym autem. Nie wiem jeszcze co bede z tym robil, duzo czesci mozna odzyskac. Takze jakos we wrzesniu sprawa powinna sie wyjasnic.

PostNapisane: 24 sie 2012, 22:29
przez Paweł
Ups... Ale na tych kołach nawet pognieciona wygląda ładnie :).
Najważniejsze, że kierownik w całości.

PostNapisane: 24 sie 2012, 22:31
przez Lukas007
Ale na tych kołach nawet pognieciona wygląda ładnie

Wybacz, ale moze nie mam nastroju ... chyba troche tekst nie na miejscu.

Z gory prosze o powstrzymanie sie z komentarzami. Nie ma nad czym lamentowac. Ciesze sie ze Tata jest caly i wszystko ok. Ta kupa blachy przy tym nic dla mnie nie znaczy. We wrzesniu bedziemy myslec co dalej z tym zrobic. Dziekuje.

Re: 626 GE FS

PostNapisane: 24 sie 2012, 22:58
przez Gib
Poproś moda o kłódkę.

PostNapisane: 24 sie 2012, 23:16
przez Paweł
Lukas007 napisał(a):Wybacz, ale moze nie mam nastroju ... chyba troche tekst nie na miejscu.

No offence. Chciałem podkreślić, że nawet kiedy jest w takim niewesołym stanie można i trzeba docenić Twój wkład w jej wygląd.

PostNapisane: 24 sie 2012, 23:45
przez alk80
Lukas007 napisał(a):Ciesze sie ze Tata jest caly i wszystko ok. Ta kupa blachy przy tym nic dla mnie nie znaczy.
dobrze że Twojemu Tacie nic się nie stało, człowiek jest zawsze najważniejszy !! !! !!
auto, nie ważne jak wypicowane, to tylko przedmiot

Lukas007 napisał(a):We wrzesniu bedziemy myslec co dalej z tym zrobic
projekt chyba był już zamknięty, więc graty na handel i chyba zacząć następny projekt jeśli będziesz chciał

PostNapisane: 24 sie 2012, 23:47
przez Lukas007
Bede pewnie szukal MX6 w niezlym stanie. Zime przejezdze tak jak jest, na wiosne przeloze graty i zrobie blacharke.

PostNapisane: 24 sie 2012, 23:57
przez alk80
Lukas007 napisał(a):Bede pewnie szukal MX6 w niezlym stanie
powiem ci szczerze że mnie pozytywnie zaskoczyłeś, bo myślałem że zmienisz markę przy ewentualnym następnym projekcie

PostNapisane: 24 sie 2012, 23:59
przez Lukas007
Szkoda marnowac czesci ktore jeszcze mozna bedzie wykorzystac.

Re: 626 GE FS

PostNapisane: 25 sie 2012, 17:19
przez rafał88
Huu..j z autem to tylko kawal blachy nic wiecej!!! 31 sierpnia mija 3 miesiac kiedy to moj brat zginal 10km od domu, takze ciesz sie ze ojcu nic sie nie stalo!!! auto wyklepiesz albo drugie kupisz przelozysz czesci i bedzie.

Re: 626 GE FS

PostNapisane: 28 sie 2012, 09:01
przez mx6sc
:(