Klub MazdaSpeed

Dziwne to jest, nawet po pęknięciu nie możliwy jest styk w tym miejscu. Wszystkie pęknięte mają identyczne ślady, a całe są bez skazy.

Problem dotyczy tylko silników z głowicami KL31, talerzyki pękają na stronie ssącej, tam gdzie są większe zawory.

Szczerze jak mam kręcić ZE do 7000 to równie dobrze mogę założyć zimówki 195 na Poznań, u mnie silnik ciągnie do samego końca.

Honda też ma ten problem.

S2000 kręci się do 9000tyś obrotów to trochę wyżej niż klze czy klde:D

Fakt faktem zmiana biegów poniżej 7tyś w przypadku 1 i 2 to trochę strzał w kolano.

Też mi to pękło i to w pierwszej kresce po zakupie pierwszego MX-6 jakie miałem
1o lat temu
Ale się strachu najadłem wtedy silnik zaczął troszkę klepać, ale moc była normalnie i ciśnienie trzymał do końca.

Jak tam sprawa? Jednak nie dasz rady wyrobić się z tą naprawą przed zlotem?

Sprawa wygląda tak, że na chwilę obecną urwał mi się kontakt z gościem, który miał mi wysłać talerzyki.

Nie wiem czy te talerzyki były wadliwe, czy po prostu miałem pecha, ale wolę więcej nie ryzykować. Mazda po naprawie będzie jeździć wyłącznie jako dupowóz, a po nowym roku idzie na sprzedaż. Nie martwcie się pojeździmy razem jak kupię sklatkowanego CRX K20.

To nie fair. Muszę chyba zawitać do Ciebie do Wrocławia na jakiś drag race czy coś aby porównać zdrowe KLDE do konkretnie pomodzonego KLZE

Szkoda że na tor jednak nie wejdziesz bo mi się udało dostać na główną nitkę, chętnie bym poganiał za Tobą próbując Ciebie złapać.

Może jednak jakoś się uda?

Zwalniam miejsce na główną nitkę toru Poznań. Szkoda, żeby się zmarnowało, mogą wejść osoby z próby kartingowej.

Edit: nieaktualne

Zachowujesz się jak baba przed okresem. Rób to auto i Jedź na ten tor.

Nie obrażać Bab

a co ma zrobic jak czesci nie ma? ma jechac bez talerzyka?

Pati nie ma ?

Marudzisz... to nie jest nie wiadomo jaka awaria. Znajdziesz co potrzeba i skladaj...

Końca nie widać...
Jednak zawór jest krzywy.
Jak ściągnę głowicę zobaczymy jak wygląda tłok i może prowadnica będzie do wymiany.
Rzeczywiście wymarzone auto, jak ją pogonie będę szczęśliwszy niż w dniu zakupu.

A jakby ktoś miał zawór ssący do głowicy KL31 to proszę o PW.

Czyli co,mit o bezkolizyjnych silnikach mazdy to fake?

Bartek już nie przesadzaj.

Po prostu jak dla mnie to niestety zakup Klze szczególnie tego który masz to nie była najlepsza decyzja bo jak widzisz zamiast jeździć i upalać naprawiasz auto. Sprzedaj silnik włóż klde i baw się dalej

Są bezkolizyjne, zawór się pogiął bo talerzyk powiedział
W rozrządzie się nic nie stało, po prostu były objawy sugerujące przeskoczenie paska ale to wszystko wina talerzyków. A jak ustawiałem rozrząd na znaki to z poczucia euforii zakręciłem wałem tylko raz i stąd myslałem, że przeskoczył, bo na wałkach znaki się nie pokrywały. 2 razy obrót wału = 1 obrót kół rozrządu.

O patrz akurat specjalnie dla Ciebie wystawiony klg4 na sprzedaż:
https://www.olx.pl/oferta/mazda-626-usa ... lS2bU.html

Pamiętaj że to ma 170km w serii i jest praktycznie pozbawiony wad klde czy Klze. Po twoich modach masz granice obecne do osiągnięcia

Cytując klasyka: "Już takich farfocli nie szukam".

kurde jeżdziłbym taką 626.Szkoda że na klamoty idzie

mx-3lover napisał(a):Już takich farfocli nie szukam

Teraz tylko k20 w crx?

Nie wiem jaka jest skrzynia w crx Ale szczerze wątpię że po prostu przeswapowany crx z k20 może się mierzyć z twoim Klze Chyba że na jakimś malutkim torze gdzie nie ma jak 3 wrzucić.

Dla mnie okazja niezła dla tego klg4. Miałbyś jako 1 klg4 w budzie mx3