Z innych rzeczy to cały czas biję się z myślami czy iść dalej w N/A czy jednak soft turbo.
Argumenty przemawiające za turbo:
1. Zdecydowanie większa moc, nie do osiągnięcia w N/A.
2. Dźwięk blow-off'a
3. Większy lans

Argumenty przemawiające za N/A (wg mnie):
1. Za dużo zmian poczynionych w tym kierunku. Zwłaszcza przy tłokach o wysokiej kompresji strach coś pompować żeby korba bokiem nie wyszła.
2. Nie obciążona tak bardzo skrzynia biegów. Teraz w przeciągu roku padła mi jedna, przy turbo podejrzewam czeka mnie wymiana raz w miesiącu albo i częściej.
3. Mniejsza upierdliwość użytkowania – nie trzeba dbać o rozgrzanie i wychładzanie turbiny i oleju. No i ogólnie mniejsza awaryjność (przynajmniej tak mi się wydaje)
4. Rzadko spotykany projekt