No i jak to ktoś wyżej napisał.,. robi się nerwowo, bo auto nie gotowe a zlot tuż tuż.... Wczoraj została usunięta nieszczelność ostatnia (okazało się, że byłe przed turbiną).. Układ trzyma 4bary ciśnienia.. więc tu jest ok.. a stroić nie idzie.. do 3350obr boost narasta do 1.2b AFR też idealnie w normie, po czym od 3350 do 5500obr jest totalne dno, auto zalane, afr na poziomie 9,5 momentami do 8,67, boost spada do 1.1 a od 5500 obr boost wskakuje na 1.25 i do odcinki go ładnie trzyma włącznie z poprawnym AFR.. no k***wa nie wiem co jest grane.. jedyna opcja.. to czujnik położenia wałka rozrządu, ostatnio dwa razy odpaliło mi jego błąd i od razu check engine..
![oczy <oczy>](./images/smilies/oczy.gif)
Jeśli to jednak nie to.. i jutro jak go wymienie dalej będzie to samo.. to nie mam pomysłu co może nie banglać
![co? <co?>](./images/smilies/co.gif)