![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
626 GE FS
Lukas007 jakiej firmy farbą malowałeś pokrywę?
Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, zdjęcia założonej pokrywy zrobię w przyszłym tygodniu. Malowana była zwykłym lakierem samochodowym (nie znam marki, bo dałem do zrobienia lakiernikowi) w kilku cienkich warstwach czarnego połysku. Pod spód oczywiście położony podkład na wyrównaną wcześniej powierzchnię.
Nie powinno. Jedyną specjalną farbą dostępną u mnie na miejscu był czarny mat, piecowy. Nie chciałem matu, więc jest zwykły lakier, ale z połyskiem. Jeżeli coś złego będzie się dziać (w co wątpię) dam swoją oryginalną pokrywę do malowania proszkowego. Na razie jeszcze tej nie zdążyłem założyć, trochę za wcześnie na wnioski czy się sprawdzi czy nie.
Mev sama pokrywa kosztowała 100zł + lakierowanie tyle co zużyta farba i podkład – ok. 50zł
Mev sama pokrywa kosztowała 100zł + lakierowanie tyle co zużyta farba i podkład – ok. 50zł
Ja pomalowałem pokrywę lakierem do zacisków, czyli niby odporną na temperaturę, a lakier i tak łuszczy się i jak się silnik rozgrzeje to staje się klejący. Wtedy łatwo czepia się go każdy brud i kurz. No i generalnie to wszystko wygląda do d... 
- Od: 12 wrz 2007, 18:42
- Posty: 2015
- Skąd: Sochaczew
- Auto: MG ZS 180 2002r. (kiedyś była Mazda 323F BG 1.8 dohc 168KM)
Czarny lakier najbardziej pasował do mojej koncepcji wyglądu silnika. W gruncie rzeczy to dobrze, że nie każdemu podoba się to samo. Gdyby gusta były jednostronne modyfikacje stały by się z czasem nudne i schematyczne. No a tuning to przecież pewnego rodzaju dążenie do indywidualności, do wyróżnienia się z tłumu – według upodobań właściciela w sposób jak najbardziej pozytywny, wedle innych osób ... nieco inny. Ważne jest przecież to, modyfikować swoje auto wedle własnego gustu i uznania. Chociaż czasami konstruktywna krytyka też może być bardzo pomocna, aby tylko była konstruktywna ... ![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Bardzo dobrze, że masz swoje zdanie. Tyle, że w kwestii magnetyzera i ksenonów, zupełnie inne od mojego, którego – czy to ze względu na teorię, czy praktykę – nie zamierzam zmieniać. Mimo to ciesze się, że reszta moich modyfikacji Ci się podoba.
Pomalowany na czerwono uchwyt miarki oleju:
...więcej zdjęć dodam jak już założę nową pokrywę
.
Pomalowany na czerwono uchwyt miarki oleju:

...więcej zdjęć dodam jak już założę nową pokrywę
.
Ostatnio edytowano 19 sty 2009, 20:38 przez Lukas007, łącznie edytowano 3 razy
Gibsong napisał(a):a nie złuszczy się?
Ja mam od ponad roku pomalowany pas między przewodami na deklu zwykłym czarnym sprayem bez żadnego podkładu i nic się nie łuszczy
Tylko prawda jest taka, że pomalować można sobie w ciągu 5min – łatwizna. Ale wypolerować własnymi palcami – to już jest sztuka
Muszę jednak stwierdzić, że wygląda to naprawdę dobrze
Trzymam kciuki za dalsze modyfikacje
Jestem jak najbardziej na tak.
Trzymam kciuki za dalsze modyfikacje
Trzymam kciuki za dalsze modyfikacje(...)Jestem jak najbardziej na tak.
Dziękuję
Nowy film z dźwiękiem silnika:
<object width="445" height="364"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/IzN41cwvC_g&hl=pl&fs=1&color1=0x3a3a3a&color2=0x999999&border=1"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/IzN41cwvC_g&hl=pl&fs=1&color1=0x3a3a3a&color2=0x999999&border=1" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="445" height="364"></embed></object>
Założyłem także pomalowaną wcześniej pokrywę zaworów. Przejechałem na niej już ładnych parę kilometrów i póki co nic się nie lepi, ani nie łuszczy. Sami oceńcie jak wyszło na podstawie kilku, poglądowych fotek:






No, z tą pokrywą to silniczek wygląda jak ładne cycki
Jeszcze kolektor wyd. na czerwo i cacy.
Jeszcze kolektor wyd. na czerwo i cacy.
Efekt przeszedł moje najśmielsze oczekiwania! Po prostu szok
Piknie
Dzięki za uznanie
No, z tą pokrywą to silniczek wygląda jak ładne cycki
oblivion – dzięki, nie znałem mojego silnika od tej strony

Jeszcze kolektor wyd. na czerwo i cacy.
Mam rozumieć, że chodziło ci o kolektor wydechowy? Jeżeli tak, to bardzo wątpię, że ktoś wyciapał sobie na czerwono barana z kwasówki – on sam w sobie jest najlepszą ozdobą. Malowanie ssącego jest już do przyjęcia, ale mi podoba się tak jak jest – co za dużo to nie zdrowo
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości