Mazda 323F BG BP '93
Mazda zachorowała
Zaczęło się od tego, że przedwczoraj zgasła mi na wolnych obrotach. Jak ją odpaliłem to nierówno chodziła na wolnych obrotach. Zwróciłem też uwagę, że bardzo głośno zaczęła chodzić pompa paliwa. W czasie jazdy dusiła się. Dopiero jak przycisnąłem gaz do podłogi i przekroczyłem 4000obr. to normalnie przyspieszała.
No a dzisiaj zgasła i już więcej nie zapaliła.
Nie wiem co to może być
Chce zacząć od wymiany filtra paliwa. Już go nawet kupiłem. Ale obawiam się że to nie to. Bo jak zdjąłem wężyk z listwy wtryskowej i zakręciłem silnikiem to jednak pojawiło się tam paliwo.
Zaczęło się od tego, że przedwczoraj zgasła mi na wolnych obrotach. Jak ją odpaliłem to nierówno chodziła na wolnych obrotach. Zwróciłem też uwagę, że bardzo głośno zaczęła chodzić pompa paliwa. W czasie jazdy dusiła się. Dopiero jak przycisnąłem gaz do podłogi i przekroczyłem 4000obr. to normalnie przyspieszała.
No a dzisiaj zgasła i już więcej nie zapaliła.
Nie wiem co to może być
- Od: 12 wrz 2007, 18:42
- Posty: 2015
- Skąd: Sochaczew
- Auto: MG ZS 180 2002r. (kiedyś była Mazda 323F BG 1.8 dohc 168KM)
Jacek176 napisał(a):Mazda zachorowała![]()
Zaczęło się od tego, że przedwczoraj zgasła mi na wolnych obrotach. Jak ją odpaliłem to nierówno chodziła na wolnych obrotach. Zwróciłem też uwagę, że bardzo głośno zaczęła chodzić pompa paliwa. W czasie jazdy dusiła się. Dopiero jak przycisnąłem gaz do podłogi i przekroczyłem 4000obr. to normalnie przyspieszała.
No a dzisiaj zgasła i już więcej nie zapaliła.
Nie wiem co to może byćChce zacząć od wymiany filtra paliwa. Już go nawet kupiłem. Ale obawiam się że to nie to. Bo jak zdjąłem wężyk z listwy wtryskowej i zakręciłem silnikiem to jednak pojawiło się tam paliwo.
Czy masz kabelek do piggybacka, zeby samemu zmieniac mapy? Jesli tak, to zgraj obecne mapy i wyzeruj. Sprawdz,czy cos pomoglo. Jak nie to wrzucisz ta mape, ktora zgrales z smt6
U mnie takie cos sie dzialo,ze nierowno mi chodzila zaraz po zamontowaniu piggybacka. Okazalo sie,ze wtyczka do piggybacka byla nie do konca docisnieta, musial gubic sygnaly z czujnika polozenia walu i dzialy sie jaja (slabo przyspiueszala, na wolnych obrotach nierowno). Jak wyjalem wtyczke i wlozylem jeszcze raz, ot nagle sie naprawilo
Niestety nie mam kabelka do podlaczenia SMT-6 do kompa. Ale sprawdzę wszystkie wtyczki. Zastanawia mnie tylko co mogło być przyczyną tego, że pompa paliwa tak głośno zaczęła chodzić 
- Od: 12 wrz 2007, 18:42
- Posty: 2015
- Skąd: Sochaczew
- Auto: MG ZS 180 2002r. (kiedyś była Mazda 323F BG 1.8 dohc 168KM)
Moze masz jakas galarete w baku? Najlepiej wywal cale paliwo (na wtyczcie diagnostycznej pin od testu pompy do masy (chyba FP – fuel pump?) ). Trzeba wtedy na powrocie do baku odkrecic wezyk i zlac do jakiegos kanistra) i dobierz sie do baku. Moze tez byc tak,ze pompe szlag trafia. Poza tym masz przeciez stara, jesli to pompa to powinno sie mazdzie poprawic.
Choroba już zdiagnozowana.
To jednak pompa paliwa odeszła do krainy wiecznych łowów.
Zastanawiam się nad przyczyną. Czy poprostu zdechła już ze starości (kupiłem używaną) czy paliwo ze Statoil jednak nie jest pierwszej jakości
Musiałem przeprosić starą pompę od SOHC.
To jednak pompa paliwa odeszła do krainy wiecznych łowów.
Zastanawiam się nad przyczyną. Czy poprostu zdechła już ze starości (kupiłem używaną) czy paliwo ze Statoil jednak nie jest pierwszej jakości
Musiałem przeprosić starą pompę od SOHC.
- Od: 12 wrz 2007, 18:42
- Posty: 2015
- Skąd: Sochaczew
- Auto: MG ZS 180 2002r. (kiedyś była Mazda 323F BG 1.8 dohc 168KM)
No więc auto jeździ znowu na pompie od SOHC. Teoretycznie nie powinno to mieć żadnego wpływu na osiągi a jednak mam wrażenie, że spadł mi moment obrotowy. Wcześniej, podczas przyspieszania, po przekroczeniu ok. 3000obr. było czuć mocne wgniecenie w fotel, coś jakby się turbo włączało. Teraz tego efektu nie ma
Poza tym wolne obroty zaczęły mi falować.
Nie wiem czy to wina pompy czy regulatora paliwa. Bo zanim doszedłem co jest zepsute to zacząłem kręcić tym regulatorem bo myślałem, że może się rozregulował. Co prawda zaznaczyłem markerem pozycje w której był ustawiony ale może coś się rozregulowało.
Poza tym wolne obroty zaczęły mi falować.
Nie wiem czy to wina pompy czy regulatora paliwa. Bo zanim doszedłem co jest zepsute to zacząłem kręcić tym regulatorem bo myślałem, że może się rozregulował. Co prawda zaznaczyłem markerem pozycje w której był ustawiony ale może coś się rozregulowało.
- Od: 12 wrz 2007, 18:42
- Posty: 2015
- Skąd: Sochaczew
- Auto: MG ZS 180 2002r. (kiedyś była Mazda 323F BG 1.8 dohc 168KM)
Jacek176 napisał(a):No więc auto jeździ znowu na pompie od SOHC. Teoretycznie nie powinno to mieć żadnego wpływu na osiągi a jednak mam wrażenie, że spadł mi moment obrotowy. Wcześniej, podczas przyspieszania, po przekroczeniu ok. 3000obr. było czuć mocne wgniecenie w fotel, coś jakby się turbo włączało. Teraz tego efektu nie ma![]()
Poza tym wolne obroty zaczęły mi falować.
Nie wiem czy to wina pompy czy regulatora paliwa. Bo zanim doszedłem co jest zepsute to zacząłem kręcić tym regulatorem bo myślałem, że może się rozregulował. Co prawda zaznaczyłem markerem pozycje w której był ustawiony ale może coś się rozregulowało.
No coz ci moge poradzic, albo za kazdym razem bedziesz jezdzil na strojenie,albo sam sobie podepniesz szerokopasmowa sonde (<600zl z USA lc-1 innovate). Jesli twoj SMT6 ma mozliwosc logowania sygnalow dodatkowych, to wtedy sam sobie bedziesz w stanie sprawdzic afr-y i je pozmieniac. Trudne to nie jest, trzeba miec tylko laptopa i kabelek do piggybacka.
Dzisiaj założyłem pompę paliwową od GT. Okazuje się, że ta pompa gabarytami jest bardzo podobna do tej od GTX.
Tutaj fotka porównująca pompę od SOHC (po lewej) do pompy od DOHC (po prawej)
Teraz próbuje ustawić regulator ciśnienia paliwa, który się całkiem rozregulował
Robię to metodą prób i błędów. Wykombinowałem sobie, że jak po strojeniu (jeszcze przed awarią) wolne obroty były idealnie ustawione, to teraz też muszę tak ustawić ciśnienie paliwa żeby wolne obroty były OK.
Chyba faktycznie trzeba zainwestować w sondę szerokopasmową.
Tutaj fotka porównująca pompę od SOHC (po lewej) do pompy od DOHC (po prawej)
Teraz próbuje ustawić regulator ciśnienia paliwa, który się całkiem rozregulował
Robię to metodą prób i błędów. Wykombinowałem sobie, że jak po strojeniu (jeszcze przed awarią) wolne obroty były idealnie ustawione, to teraz też muszę tak ustawić ciśnienie paliwa żeby wolne obroty były OK.
Chyba faktycznie trzeba zainwestować w sondę szerokopasmową.
- Od: 12 wrz 2007, 18:42
- Posty: 2015
- Skąd: Sochaczew
- Auto: MG ZS 180 2002r. (kiedyś była Mazda 323F BG 1.8 dohc 168KM)
o żesz kurna, jest różnica, a ja śmigam cały czas na pompie z 1.6. jak ją założysz to daj znać czy jest lepiej niż na tej z SOHC
- Od: 17 wrz 2006, 17:02
- Posty: 1223
- Skąd: Lublin k. Wilczopola
- Auto: 323F BG
damiaaans napisał(a):o żesz kurna, jest różnica, a ja śmigam cały czas na pompie z 1.6. jak ją założysz to daj znać czy jest lepiej niż na tej z SOHC
No u mnie to trochę zagmatwana sprawa była żeby jednoznacznie stwierdzić czy sama zmiana pompy coś da.
Ostatnio auto strojone miałem na pompie od GTX. Potem ona zepsuła się i musiałem spowrotem założyć starą pompę od SOHC. W międzyczasie rozstroiłem sobie regulator ciśnienia paliwa i nie mogę z nim dojść do ładu

Teraz już mam zamontowaną pompę od GT. Pierwsze wrażenia są takie: na pompie od SOHC kiedy ustawiłem ciśnienie paliwa takie żeby wolne obroty były OK to przy większych prędkościach zaczynało mu chyba brakować paliwa (tzn. przy 180km/h tracił wigor
Dzisiaj kombinowałem na pompie od GT i wydaje mi się że wreszcie udało mi się dojść ze wszystkim do ładu.
Ja sobie to tłumaczę w ten sposób, że większa pompa ma lepszą wydajność (litry/min.) przy mniejszym ciśnieniu paliwa.
- Od: 12 wrz 2007, 18:42
- Posty: 2015
- Skąd: Sochaczew
- Auto: MG ZS 180 2002r. (kiedyś była Mazda 323F BG 1.8 dohc 168KM)
Pompa pewnie dziala tak jak wiatrak komputerowy. A one maja 2 parametry – przeplyw maksymalny (brak oporow), oraz cisnienie powietrza przy zerowym przeplywie. Pompa paliwa ma tez maksymalna wydajnosc i pewnie maksymalne cisnienie, powyzej ktorego nie jest w stanie pompowac paliwa (tzn paliwo zacznie plynac,ale cisnienie spadnie). Wieksza pompa powinna miec obydwa parametry lepsze (tzn wieksza wydajnosc oraz wieksze cisnienie przy zerowym przeplywie).
Ostatnio edytowano 20 sty 2009, 20:39 przez jackkpl, łącznie edytowano 2 razy
jackkpl napisał(a):Wydajnosc pompy jest ciagle taka sama. Ona po prostu pompuje tyle, ile wlezie. A to, co jest niewykorzystane wraca do baku.
To dlaczego producenci pomp paliwowych podając dane na temat ich wydajności podają je w tabelkach w zależności od ciśnienia i napięcia?
- Od: 12 wrz 2007, 18:42
- Posty: 2015
- Skąd: Sochaczew
- Auto: MG ZS 180 2002r. (kiedyś była Mazda 323F BG 1.8 dohc 168KM)
No opanowałem już wolne obroty i na wysokich (przy pełnej pycie
) też jest OK, przynajmniej tak mi się wydaje. Ale jak to z dupoohamwnią bywa, mogę się mylić.
Jedynie jeszcze jak wcisnę gaz do połowy to pomiędzy 3000 i 4000 obr. pojawiają się jakieś dziwne szarpania. Nie wiem czy zwiększyć czy zmniejszyć ciśnienie żeby to wyeliminować.
Jedynie jeszcze jak wcisnę gaz do połowy to pomiędzy 3000 i 4000 obr. pojawiają się jakieś dziwne szarpania. Nie wiem czy zwiększyć czy zmniejszyć ciśnienie żeby to wyeliminować.
- Od: 12 wrz 2007, 18:42
- Posty: 2015
- Skąd: Sochaczew
- Auto: MG ZS 180 2002r. (kiedyś była Mazda 323F BG 1.8 dohc 168KM)
a ja wyjąłem pompe z GT i jest taka sama, jak ta od SOHC... albo ktoś w Twojej GT zamontował pompę od GTXa, albo w mojej ktoś wsadził pompę od SOHC.
Tak wyglądają pompy, ta po prawej jest z GT
różnią się tylko kostkami

Tak wyglądają pompy, ta po prawej jest z GT

różnią się tylko kostkami

- Od: 17 wrz 2006, 17:02
- Posty: 1223
- Skąd: Lublin k. Wilczopola
- Auto: 323F BG
No to ja nic nie kumam. W moim GT wtyczka była taka sama jak w SOHC.
A z którego roku masz to GT? Ja to nawet nie wiem z którego bo to składak i rok produkcji w dowodzie wpisany jest 1996
No i na deklu od tej pompy z mojego GT był symbol BP05. I to by się nawet zgadzało bo na głowicy DOHC też jest symbol BP05, na ECU od GT 128KM też jest symbol BP05 (w wersji 137KM BP22), na ssącym wałku rozrządu też jest symbol BP05
A co do ustawienia regulatora ciśnienia to wróciłem do ustawienia jakie było po strojeniu i wygląda na to że wszystko jest OK. Wychodzi na to, że pompa od SOHC nie dawała sobie rady przy tym ciśnieniu.
A z którego roku masz to GT? Ja to nawet nie wiem z którego bo to składak i rok produkcji w dowodzie wpisany jest 1996

No i na deklu od tej pompy z mojego GT był symbol BP05. I to by się nawet zgadzało bo na głowicy DOHC też jest symbol BP05, na ECU od GT 128KM też jest symbol BP05 (w wersji 137KM BP22), na ssącym wałku rozrządu też jest symbol BP05
A co do ustawienia regulatora ciśnienia to wróciłem do ustawienia jakie było po strojeniu i wygląda na to że wszystko jest OK. Wychodzi na to, że pompa od SOHC nie dawała sobie rady przy tym ciśnieniu.
- Od: 12 wrz 2007, 18:42
- Posty: 2015
- Skąd: Sochaczew
- Auto: MG ZS 180 2002r. (kiedyś była Mazda 323F BG 1.8 dohc 168KM)
Jacek176 napisał(a):A z którego roku masz to GT? Ja to nawet nie wiem z którego bo to składak i rok produkcji w dowodzie wpisany jest 1996
hehe, to moje jest rok młodsze bo z 1997

a na tej pompie co wyjąłem z GT była naklejka B3E7, a na swojej starej nie wiem, bo zmyte było, końcówka też chyba 7. ja mam dziwną kostkę w wiązce samochodu, bo raz jak mi się spaliła pompa i kupowałem od 1.6 16v to wtyczka mi nie pasowała i musiałem przekładać, tak samo jak wkładałem z 1.8 SOHC to też nie pasowała. może dlatego tak jest bo fabrycznie tam był silnik 1.6 8v i tam była inna kostka... no i w tej swojej kostce mam o 1 kabelek mniej...
- Od: 17 wrz 2006, 17:02
- Posty: 1223
- Skąd: Lublin k. Wilczopola
- Auto: 323F BG
A tak w tej chwili wygląda mój silnik
Generalnie z tym malowaniem to niezła porażka wyszła
Na zdjęciu, z daleka, nie wygląda jeszcze tak źle. Ale z bliska na żywa jest tragedia.
Przestrzegam wszystkich przed malowaniem pokrywy zaworów i osłony kolektora wydechowego byle jaką farbą.
Generalnie z tym malowaniem to niezła porażka wyszła
Na zdjęciu, z daleka, nie wygląda jeszcze tak źle. Ale z bliska na żywa jest tragedia.
Przestrzegam wszystkich przed malowaniem pokrywy zaworów i osłony kolektora wydechowego byle jaką farbą.
- Od: 12 wrz 2007, 18:42
- Posty: 2015
- Skąd: Sochaczew
- Auto: MG ZS 180 2002r. (kiedyś była Mazda 323F BG 1.8 dohc 168KM)
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości