Mazda 323F BG BP '93

[Jacek176]

Wczoraj musiałem wymienić klocki hamulcowe, Wymieniłem na takie jak miałem wcześniej: Ferodo Premier. No i niestety z moich dobrych hamulcy zrobiła sie totalna lipa. Jak się rozgrzeją to przy hamowaniu jest takie bicie, że ciężko kierownice w rękach utrzymać
Nie wiem co się stało Czy klocki jeszcze się nie ułożyły, czy tarcze się powichrowały ale na dwóch poprzednich kompletach klocków było OK a teraz nagle się zwichrowały odrazu po wymianie? W każdym razie jest tragedia, jak nic się nie poprawi to trzeba będzie wymieniać tarcze.

P.S.: Dzisiaj skillowałem następne turbo Pod nóż poszedł Mini Cooper S. Złapałem się z nim na trasie. Kierownik walczył dzielnie ale wreszcie poległ jak się zrobiło luźniej na drodze.

[realski]

Witam .
Byc moze cos ci sie przylepilo miedzy piaste a tarcze ... korozja etc ..

[Jacek176]

Ale tarczy nie ruszałem wczoraj, same klocki wymieniłem. Raczej mało prawdopodobne żeby coś się dostało między tarcze a piaste jak nawet zacisku nie odkręcałem.

[realski]

a tarcze sa przykrecone na dodatkowe male srubki czy nie ?)

[Jacek176]

a tarcze sa przykrecone na dodatkowe male srubki czy nie ?)

Nie są

[realski]

ja bym zaczol wlasnie od sprawdzenia i oczyszczenia tych gladzi wlasnie .

[Lukas007]

A blaszki i druciki zabezpieczajace na klocki dobrze zalozyles ?

[Grzesiu]

cooper s to nie koniecznie turbo, jeszcze wchodzi w grę wersja kompresorowa, która lepiej jeździ nie mam pojęcia. Właściciel takiej czy innej tak czy inaczej pewnie miał dobre ździwko:)

[MIRU]

Nie wiem na jakich teraz tarczach smigasz ale ja kiedys w z5 miałem mikode i premiery... efekt taki sam jak u Ciebie...po kilku mocniejszych hamowaniach mega bicie sie zrobiło

[piwo]

http://www.zeperfs.com/en/match3443-1010.htm

[Jacek176]

Nie wiem na jakich teraz tarczach smigasz ale ja kiedys w z5 miałem mikode i premiery... efekt taki sam jak u Ciebie...po kilku mocniejszych hamowaniach mega bicie sie zrobiło

No tak, tylko, że ja na tych tarcach juz jeżdżę 2 lata i przeżyły one 2 komplety klocków i zachowywały sie poprostu rewelacyjnie. Każdy kogo przewoziłem był pod mega wrażeniem zarowno przyspieszania do 200km/h jak i gwałtownego hamowania z tej prędkości. Jak ostatnio mierzyłem je suwmiarką to nominalnych 22mm zopstało ponad 21mm. No a teraz taki zonk

Co do klocków to dwie sprawy:
1. Te blaszki, ktore są pomiędzy klockami a zaciskiem u mnie tak zardzewiały, że zostało z nich samo próchno i dosłownie rozleciały mi sie w rękach. Także musiałem je wyrzucić. Po co one wogóle są? Mogą mieć jakikolwiek wpływ na takie zachowanie hamulcy?
2. Właśnie dopatrzyłem się, że ciołek z Intercarsu sprzedał mi klocki Ferodo FDB715 czyli do 1.6, 1.8 SOHC K....a pięć razy powtarzałem: 1.8 GT DOHC 128 albo 137KM... nie kuźwa, musiał mi sprzedać do 1.8 SOHC Na oko klocki są prawie identyczne ale te od GT są ok. 0.5cm szersze i mają symbol FDB714. W sumie to wiele złego sie nie stało bo w tej drugiej Mazdzie 1.6 też już mi się kończą klocki także trzeba będzie tylko przełożyć. Zastanawiam się tylko czy za wąskie klocki mogły być przyczyną takiego bicia

Co do Mini to coś co objechałem dzisiaj wyglądało dokładnie tak ja to:
http://otomoto.pl/mini-cooper-s-1-6turbo-175ps-salonrp-fvat-C21547919.html
Z tyłu dwie rurki po środku, napis Cooper S a z przodu wlot powietrza, tylko tablice były WI....

[Lukas007]

Te blaszki, ktore są pomiędzy klockami a zaciskiem u mnie tak zardzewiały, że zostało z nich samo próchno i dosłownie rozleciały mi sie w rękach. Także musiałem je wyrzucić. Po co one wogóle są? Mogą mieć jakikolwiek wpływ na takie zachowanie hamulcy?

To już masz powód bicia.

[Jacek176]

A co te blaszki mają do bicia? W tej drugiej Mazdzie nie mam ich od dawna i hamulce mi nie biją.
Można je gdzieś kupić?

[Grzesiu]

To już masz powód bicia.

rozwiń myśl..


problem blaszek do kloców jest taki że powinny być z nimi, producenci tną koszty i ich nie dodają.
Z tego co mi intuicja podpowiada to prócz tego że mają przede wszystkim zapobiegać np. wydawaniu przez klocki niepokojących dźwięków nic więcej nie zrobią, nie widzę powiązania co do bicia tarcz a braku blaszek, przynajmniej tych tłoczek/blaszka/klocek. Prowadzące już prędzej można by się czegoś doszukiwać, jakieś klinowanie się klocka chociaż też nie możliwe bo jego praca to przesunięcie w zakresie dziesiątki milimetra, na pozycji "gotowej" czuwa non stop.

[Lukas007]

Ja ich nie mialem w Probe przez jakis czas i nie dalo sie jechac ... tzn. dalo sie, ale bylo znaczace bicie na kierownicy. Jak dla mnie to one maja ustawic klocki w rownej odleglosci od siebie i jednoczesnie od tarczy, przez co klocek jest do niej rowno dociskany przez tloczek zacisku. Moze i nie mam racji i u mnie bylo to zwiazane z tarczami, ale po zalozeniu z powrotem tych blaszek problem znikl.

[mx6sc]

u mnie w mx'ie czy w probie 2 nie pamiętam ale to bez znaczenia było tak samo przyszły klocki z blaszkami i po problemie tylko czy to klocki czy owe blaszki ?

[Jacek176]

A jakiej firmy były te klocki z blaszkami?

[mx6sc]

blaszki nie były w komplecie bo ferodo takowych nie ma były zamawiane oddzielnie jak poszperam to podam Ci nr. katalogowy w I.C.

[Gib]

Mini Coopera S na kompresorze to ja sam własnoręcznie zabiłem kiedyś na Woronicza seryjną Vectrą
Akurat jechałem mierząc G-techem przyspieszenie, a pani w MCS się chciała wcisnąć z prawego (bo tam na pasie parkują auta), bardzo się zdziwiła że jej małe szybkie pudełeczko nie dało rady. Na następnych światłach myślałem że mnie zabije wzrokiem, taka była na tym skupiona że zapomniała ruszyć

[mx6sc]

Warszawa zamiast panią wpuścić to proszę