Gib napisał(a): Z takim budżetem miałbyś w T około 200 KM i 270 Nm ale lepiej mieć 180 przy 5000 obr nie?
Nie bardzo rozumiem o co Ci ogólnie chodzi ... te 200KM i 270NM chyba nie odnoszą się do dłubanego F2T, bo tak słabego momentu przy takiej mocy nie odnotował chyba w tym silniku jeszcze nikt. Co do turbienia mojej Mazdy, aby na rolkach pojawily się przytoczone przez Ciebie liczby, to koszt byłby
przynajmniej 3x taki, jak ten który teraz poniosę.
Poza tym całą tą przeróbkę silnika traktuje eksperymentalnie, chcę po prostu przekonać się ile można wyciągnąć z FS'a bez doładowania. Dodam, że sprawia mi to ogromną satysfakcję, podobnie jak na przerabiane drugiego auta turbo, jakim jest Probe, także z niczego nie muszę i nie chce rezygnować. Na tym wszystkim to chyba polega, więc "babraniem" bez sensu bym tego nie nazwał, ale ... masz do tego prawo.
piwo – co do 180KM z tego silnika to nawet nie myślę o takich wartościach na chwilę obecną, do tego potrzeba już zupełnie innych wałków, innych tłoków i wielu innych zmian. Czy się na nie w przyszłości zdecyduje – nie wiem. Wszystko zależy od tego co wyjdzie teraz.