Mazda MX-3 EC KL-ZE '93 – DAILY&TRACK

[mx-3lover]

witek wbrew pozorom większa przepustnica nie jest modyfikacją wymagającą strojenia. Wyszedłem z założenia, że skoro na 60 mm mieszanka jest dość bogata to na 67 mm nie będzie ubogo. Rozwiert dał więcej niż się spodziewałem.

Co do memu, miałem go przed oczami jak wracałem z hamowni. Pomyślałem wtedy: No i zostałem pechowcem Brian'em.

Piotr_ celuję w 200+

[Piotr_]

Piotr_ celuję w 200+

Mocno optymistycznie, ale zobaczymy

[marcinowozniako]

Wyszedłem z założenia, że skoro na 60 mm mieszanka jest dość bogata to na 67 mm nie będzie ubogo.

Jakieś pomiary AFR były na tej 60mm przepustnicy?

[Beny]

Witek a ten mem zawsze mnie potrafi rozbawić

mnie też,ale bardziej mnie krakusikmx3 rozbawial jak swoim mx3 z Klem robił jak chciał dwa mx3 z klze z czego jeden był dobrze pomodzony.

[mx-3lover]

Piotr_ celuję w 200+

Mocno optymistycznie, ale zobaczymy

Realistycznie. Aby było ~ 200 musi być dolot, wydech i strojenie. U mnie będzie tego "troszkę" więcej. Oczywiście wszystko wyjdzie w praniu, bo to nie jest silnik Hondy.

Wyszedłem z założenia, że skoro na 60 mm mieszanka jest dość bogata to na 67 mm nie będzie ubogo.

Jakieś pomiary AFR były na tej 60mm przepustnicy?

Kilka, parę lat temu.

[dam92]

marcinwozniako, nie wiem jak to w KLZE wypada, ale w KLu po wywaleniu kata, egru, zmianie dolotu, na pierwszy węch czuć że mieszanka mogła by być uboższa..
Gdzieś ktoś pisał czy mówił, że jeżeli chodzi o strojenie fabryczne samochodów to nie zawsze idealna mieszanka była ich wyborem, czasem bogatsza dawała lepsze rezultaty ekologiczne

[marcinowozniako]

To pojedź na pomiar AfR i zweryfikuj to czy na węch to jest dobry sposób sprawdzania czy podaje dużo paliwa. U mnie tez czuć było paliwo A okazało się że jest za uboga mieszanka i to całkiem sporo za uboga.

[risto77]

marcinwozniako, nie wiem jak to w KLZE wypada, ale w KLu po wywaleniu kata, egru, zmianie dolotu, na pierwszy węch czuć że mieszanka mogła by być uboższa..

Chyba odwrotnie Ja tak mam i ewidentnie czuć że jest na bogato

[dam92]

risto77 czytanie ze zrozumieniem jest na bogato, a mogło by być pewnie ubożej

[risto77]

Sorry właśnie wstałem

[DARO MAZDA 323]

UWAGA cytat


Przelanie auta (ciągła jazda z AFR na poziomie poniżej 11:1) lub niedolanie auta (ciągła jazda z AFR na poziomie ponad 15:1) głównie przy dużym obciążeniu załatwi nam silnik praktycznie od razu, albo wybuchnie, albo się stopi ze wględu na bardzo wysokie temperatury.

link do prasy

http://www.autowcentrum.pl/blog/post/st ... etla,4570/


A tu mamy AFR na poziomie ponad 14,2- 16,2 – brrryyyy

Zostawię to bez komentarza

[Piotr_]

Darek ale to my wszyscy wiemy, ale miło posłuchać mądrego

[mx-3lover]

Ja to mam szczęście... Przed samym domem redukcja z 3 na 2 i jeden wielki huk. Później zapalam silnik, jakby ktoś młotem walił w kowadło i świeci się kontrolka od spalania stukowego. Mazda idzie na części.

[honda2911]

Prima aprilis to jest w kwietniu jakbyś zapomniał

[marcinowozniako]

risto77 czytanie ze zrozumieniem jest na bogato, a mogło by być pewnie ubożej

Mówię podjedz na pomiar AFR jest to naprawdę kwestia kilkudziesięciu złotych więc się nie wykosztujesz a będziesz wiedzieć czy aby na pewno masz przelany silnik i nie zapomnij się potem pochwalić wynikiem nawet jeżeli będzie zgoła inny od tego który "powinien" być.

[piwo]

najlepsza moc jest jak afr jest kolo 13 w niedoladowanych silnikach. auta zgazowane jezdza na afr 14,7 i jakos zyja. fakt ze jest ciut cieplej i bardziej sucho i mniej zywotnie (zazwyczaj na gazie silnik przejezdza 100 000Km i wypala sie glowica). ogolnie do 14,7 nawet na bucie nie powinno byc wielka tragedia dla silnika. oczywiscie tego chyba nikt nie zaleca i lepiej schodzic z afrem w strone 13stu. ponizej to przegiecie dobre przy autach doladowanych (ze wzgledu na chlodzenie i mniejsze szanse na spalanie stukowe) ale nie wolnossacych.

[mx-3lover]

Cieszę się, że w końcu ktoś mądry się odezwał.

Tak sobie myślę, że chyba zamknę ten wątek. Osobiście nie mam z tego żadnego pożytku. Jak skończą się dyskusje o wyższości gładkich tarcz nad nacinanymi przy sportowych klockach i sportowej jeździe to zaczynają się o tym jak to za duży wydech mam do ZE. A teraz to...

Darek zapomniał o różnicach pomiędzy silnikiem wolnossącym a doładowanym. Pamiętam jak się kłócił ze mną, że większe hamulce nie zamulają samochodu tylko opony, bo tarcze się nie kręcą.
Wbrew pozorom cieszę się z naszej dzisiejszej rozmowy telefonicznej. Szkoda tylko, że tak późno to usłyszałem... Jeszcze nikt mnie tak obraził jak ty i nigdy bym nie pomyślał, że ktoś mi coś takiego powie, a w szczególności ty.
Przechodząc do sedna, podzwoniłem do wszystkich znajomych z mega mózgami. "Jakbyś miał taki AFR w turbo zabiłbyś silnik, jak masz wolnossaka, taki AFR nie szkodzi." "Taka mieszanka jest uboga, ale często się tak stroi aby auto mało paliło-chodzi o ekonomię" Nie masz spalania stukowego, nie przejmuj się. Rozumiem, że AFR spada?"
Dostałem jeszcze namiary na tego gościa od chłopaków z hamowni: http://www.evolutionmotorsport.pl/ "Taki AFR jest bezpieczny w silniku N/A, silnikowi się nic nie stanie. AFR spada do 14 i tak ma być. Silnik pracuje na mieszance ubogiej ale bezpiecznej-mało pali kosztem mocy".

http://www.godula.pl/?page=article&kat=art&option=det&artid=39 Więcej info.

Z tego co się dowiedziałem, najpierw doświadczyłbym spalania detonacyjnego, a od tego mógłby uszkodzić się silnik.

[mlody1921]

Piwo ma najsłuszniejszą racje
Tabela wszystko mówi, Daro przesadził 15 AFR zabije silnik z turbem a nie N/A

Trzeba dążyć do 13,5 AFR i będzie mocniej

http://s177.photobucket.com/user/400HPO ... 2.jpg.html

[dam92]

Reasumując, może być tak że jak postroisz i wzbogacisz afr na poziom 13,3-13,7 to wypluje koło 200 koni

[ravo]

Czemu taka cisza?