Przyszedł wreszcie czas na to abym i ja opowiedział swoje wrażenia z jazdy próbnej, która miała miejsce wczoraj. Umówiłem się w salonie we Wrocławiu (AutoArt Jaremko) rano na jazdę, sprzedawca określił warunki – krótka jazda z nim w miejscu kierowcy potem zamiana, po czym zapytał mnie czy chciałbym automat czy manualną skrzynię – wybrałem manualną. Stawiłem się na miejsce, minuta gadki i wsiadamy do auta. BMka do której wsiadłem to
Hatchback 2.0L 165km w wersji SkyEnergy z ksenonami w kolorze Soul Red. Generalnie ideał bo dokładnie taką chciałbym kupić
.
Po oglądnięciu z zewnątrz wrażenie jakie mi się rzuciło – oprócz tego, że jest piękna oczywiście – to, że jest dość niska i szyby z zewnątrz wyglądają jakby
widoczność w aucie była słaba. Po wejściu do środka przekonałem się, że tak nie jest. Jedynym mankamentem w tej kwestii jest
tylna szyba – tragedii nie ma ale jest raczej słabo. Na szczęście rekompensują to naprawdę
duże lusterka boczne, które są osadzone na słupkach a nie przymocowane bezpośrednio do drzwi, co sprawia że widoczność tyłu auta naprawdę nie jest zła. W przypadku SkyEnergy i SkyPassion nie ma to znaczenia bo i tak jest czujnik parkowania tylny, ale miałem okazję zaparkować tyłem bez niego i udało mi się bez problemu – kwestia przyzwyczajenia. Ale wracając do samej jazdy. Sprzedawca wywiózł mnie na mocno połataną drogę.
Nigdy wcześniej nie miałem Mazdy ani nią nie jeździłem, więc nie wiem jak w poprzednich wersjach ale tutaj
tłumienie wybojów jest całkiem niezłe! Może nie aż tak dobre jak ktoś pisał wcześniej, że nie czuć nic, ale zarówno i
po połatanej drodze i po kostce brukowej jechało się bardzo dobrze. Po krótkiej wyprawie wysiedliśmy, sprzedawca pokazał mi
bagażnik. Wszystkie opinie do tej pory straszyły mnie, że jest jakiś mikroskopijny – to nie prawda! Moje poprzednie auto to Peugeot 207 z 2007 roku i przyznam, że Mazda ma tak o 1/5 większy bagażnik od tamtego.
Naprawdę nie jest źle, wejdzie kilka dobrych walizek i zostanie jeszcze miejsca. Oprócz tego w przypadku Hatchback'a kanapy składają się na płasko co bardzoooo powiększa przestrzeń bagażową, dlatego jeśli ktoś mówi że to auto ma mały bagażnik to powinien się zastanowić czy na pewno chce auto z segmentu C. Tutaj jeszcze mała uwaga nt.
oświetlenia bagażnika, które wcześniej było poruszane, otóż w bagażniku jest normalne światło – delikatne, nie za ciemne nie za jasne. Opcja z oświetleniem bagażnika opisana w folderze dotyczy dodatkowego oświetlenia LED montowanego na życzenie! Po bagażniku sprawdziłem tył – jestem człowiekiem ważącym sporo ponad stówę i mam prawie 190 cm wzrostu – ucieszyło mnie że siedząc z przodu jako pasażer mogę wyjść i przesiąść się do tyłu za miejsce pasażera i nie jestem ściśnięty
!
Przestrzeni jest naprawdę sporo jak na ten segment. Na tylnej kanapie znajduje się podłokietnik z miejscami na kubki, bardzo wygodna sprawa, natomiast co mnie zdziwiło to to, że fotele z tyłu nie mają siatki na jakieś drobnostki – są po prostu jednolite. Kolejną rzeczą znajdująca się z tyłu na plus jest oświetlenie, mamy standardową lampkę po środku nad kokpitem, ale także drugą na środku nad pasażerami.
Po oglądnięciu tyłu sprzedawca na moje życzenie wyłączył system wykrywania zmierzchu i deszczu i pokazał jak świecą
ksenony i światła postojowe. Muszę przyznać, że naprawdę ciężko ocenić bo był poranek i mocne słońca, wyglądały
bardzo zwyczajnie. Po krótkiej rozmowie przesiedliśmy się i wreszcie mogłem ruszyć BMką
). Pierwsze wrażenie zanim odpaliłem silnik to osławione
fotele, o których była wcześniej mowa. Faktycznie są
mocno "kubełkowe" i fajnie trzymają, więc to na +. Ale największą zaletą jest
podparcie lędźwiowe, sam mam od czasu do czasu bóle kręgosłupa, a jak usiadłem i wpasowałem się w fotem to poczułem jak wspaniale podtrzymuje on lędźwie, mega + za to! Po usadowieniu się zwróciłem uwagę jeszcze na kilka rzeczy –
schowki w drzwiach – masakra, dosłownie na butelkę bo są zaokrąglone i bardzo niewielkie (choć może to i lepiej bo nie będą zbierać śmieci tak łatwo
),
hamulec ręczny jest w oryginalnej pozycji, nie pomiędzy siedzeniami ale po stronie kierowcy i biegnie razem z udem prawej nogi. Jakość wykonania
tapicerki jest w porządku, a nawet lepiej niż w porządku, także nie sugerujcie się tym, że ktoś pisze, że jest słabej jakości
– niczym nie odbiega od dobrych standardów. Miękkie
plastiki i powierzchnie z "włókna węglowego" robią wrażenie i widać, że nie jest to tandeta więc na +.
Prędkościomierz analogowy jest taki sobie, nie mój gust, może się podobać ale szału nie ma, natomiast
obrotomierz cyfrowy jest całkiem fajny
. Na koniec do oglądnięcia został oczywiście
wyświetlacz na środku kokpitu – i tutaj miłe zaskoczenie. Jest dużo mniejszy niż na zdjęciach, ale bardzo łatwo wszystko z niego odczytać i wydaje się, że jego rozmiar jest optymalny, zaskoczyło mnie pozytywnie, że w żaden sposób nie ogranicza widoczności, znajduje się pod linią granicy kokpit – szyba i nic nie zasłania. Na zdjęciach wyglądało to tak jakby zasłaniał odrobinę środek szyby. Jak wcześniej wspomniałem mocno świeciło słońce a wyświetlacz było widać idealnie pod każdym kątem – duży + za to! Ostatnia sprawa
skóra na kierownicy i hamulcu – bzdura z tym, że jest jakości Tico... nie skomentuje tego nawet, bardzo przyjemna pod ręką ładnie wykonana. Nie jest to może poziom Audi czy Mercedesa, ale trzyma bardzo dobry standard.
Ok przejdźmy do samej jazdy – silnik odpalany guzikiem – fajny bajer
i jazda! Wcześniej tak jak wspomniałem jeździłem Peugeotem w diesel'u i teraz widzę ogromnąąąąąą różnicę!!!
Ruszanie i przyspieszenie jest inne niż w diesel'u naturalnie, ale auto bardzo płynnie i szybko dobija do setki. Na każdym nawet najkrótszym odcinku byłem w stanie rozpędzić się nawet tego nie czując. Pojeździliśmy chwilę kręcąc się po rondach i wąskich uliczkach i rzeczą, która mnie ujęła jest
odpowiedź auta. Wcale nie jest tak, że nic nie czuć, w rzeczywistości nie jest źle! Oczywiście jest to elektryczne wspomaganie, ale wszelkie manewry niewłaściwe czy wjechanie w dziurę odpowiednio dawały się wyczuć! Ja spodziewałem się po komentarzach, że kierownica po tym ani nie drgnie, a tutaj miła niespodzianka. Po 15 minutach zjechaliśmy po mojej prośbie na autostradę, żeby móc wypróbować to 165km. Pogoda była niezła więc mogłem przycisnąć.
Doszedłem do 190 km/h i muszę przyznać, że byłem zaskoczony, na aucie żadnego efektu to nie wywarło!! Żadnego trzęsienia, telepania czy niepewności przy takiej prędkości. Jedynym minusem był
dźwięk, w kabinie dość głośno, ale znośnie. Jednostka 2.0 165km nie pokłoniła się nikomu na autostradzie przez ten krótki okres
, jak tylko widziałem w lusterku kogoś za sobą, trochę dociskałem i już go nie było – także dla mnie bomba
. Po zjeździe z autostrady sprzedawca pokazywał mi bajery z
nawigacją, muszę przyznać że wyglądała całkiem porządnie i dość prosto się nią sterowało. Ja sobie nie kupię, ale może to nie jest aż taki zły wydatek bo za 2100 dostajemy hardware (wbudowany GPS i resztę) + software z aktualizacjami na 3 lata. Kolejną rzeczą, która sprawdziłem było
audio – w tym przypadku 6 głośników. Ustawiłem głośność na ok 20% i było dość głośno z ładnie oddanymi basami. Niestety w tej kwestii nie mogłem nic więcej przetestować bo trochę głupio było mi przynieść własną muzykę, którą znam i na której podstawie mógłbym dokładnie stwierdzić jakość audio, ale wydawało mi się, że jest bardzo ok. Po tym wszystkim skierowaliśmy się z powrotem do salonu, w między czasie zobaczyłem sobie jeszcze
system RVM czyli wykrywanie pojazdów w martwym polu – bardzoo fajna sprawa, dioda która się pali na lusterku jest widoczna nawet w ostrym słońcu za co + i po jej zapaleniu jeżeli nadal próbuje się skręcić z kierunkowskazem to może ostrzec kierowcę dodatkowo sygnałem dźwiękowym. Ostatnią rzeczą, którą oglądnąłem były
schowki. Schowek na kokpicie – dość mały ale za to dobrze oświetlony, schowek na okulary w podsufitce – bardzo wygodne i schowek w podłokietniku – zaskakująco duży z portami usb, aux-in i slotem na kartę pamięci.
Po powrocie do salonu, zapytałem jak wygląda sprawa z zamówieniem, sprzedawca powiedział, że jeżeli nie będzie takiej jakiej chce na miejscu to będą szukać w całej Polsce, ma być dostawa jakaś za 2-3 tygodnie – tam też mają szukać, a jak nie znajdą to dopiero marzec.
Ufff to chyba tyle
, mam nadzieję, że zaspokoiłem głód wiedzy wielu z Was
, ale sam zapomniałem się zapytać o kilka rzeczy, dlatego jeżeli ktoś wie to proszę o odpowiedź!
1. Jak jest z alufelgami, wiem że są w zestawie w SkyEnergy, ale które? W katalogu są 4 rodzaje, czy można sobie wybrać, któreś z nich czy jak??
2. Jak będę zamawiał to na pewno będę chciał samochód z alarmem, jest on w akcesoriach, ale czy myślicie, że są/będą sztuki w Polsce, z alarmem, albo metalowym podświetlanym progiem?
3. Jak wygląda sprawa z ksenonami? Zastanawiałem się nad tym i po przeczytaniu tego artykułu –
http://moto.onet.pl/uwaga-absurd-produc ... elke/882mh od razu chciałem sprawdzić jakie ksenony są w Maździe. W Amerykańskiej instrukcji użytkownika (która została zamieszczona tutaj wcześniej) są 35W więc super, ale jak jest u nas? Może być zupełnie odwrotnie, a niestety zapomniałem o to zapytać.
4. Polecacie jakiś bank z dobrym kredytem samochodowym
:D:D
??