Strona 27 z 28

Re: Bieżące uwagi / spostrzeżenia wynikające z Waszego przebiegu...

PostNapisane: 11 lut 2019, 10:49
przez crone
Ostatnio tarcze zaczęły charczeć przy hamowaniu. Spójrzcie jak wyglądają przy przebiegu 6500km, a ja należę do tych kierowców co prędzej puszczają nogę zamiast dłużej hamować. W poprzednim aucie (również automat) tarcze i klocki po 60 000 km wyglądały lepiej od tych z Mazdy.

Czy u kogoś jest podobnie?
Na razie napisałem do Mazdy Polska, dam znać co odpiszą.

P.S. Tylna kanapa jak pewnie u wszystkich.

PostNapisane: 11 lut 2019, 11:26
przez mf113
Do Mazdy napisałeś poleconym, czy mejlem? Bo mejla to mi przekierowali do lokalnego serwisu.

PostNapisane: 11 lut 2019, 15:19
przez crone
crone napisał(a):Ostatnio tarcze zaczęły charczeć przy hamowaniu. Spójrzcie jak wyglądają przy przebiegu 6500km, a ja należę do tych kierowców co prędzej puszczają nogę zamiast dłużej hamować. W poprzednim aucie (również automat) tarcze i klocki po 60 000 km wyglądały lepiej od tych z Mazdy.

Czy u kogoś jest podobnie?
Na razie napisałem do Mazdy Polska, dam znać co odpiszą.

P.S. Tylna kanapa jak pewnie u wszystkich.


Jestem umówiony na serwis w przyszłym tygodniu. Dam znać co ustalili.

Czy u kogoś z Was ogarnęli już rdzę na tylnej kanapie?

Re: Bieżące uwagi / spostrzeżenia wynikające z Waszego przebiegu...

PostNapisane: 11 lut 2019, 19:43
przez kubala147
Tu masz cały wątek znajdziesz tam też relacje z naprawionych oparć.
https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=494&t=207695
W naszych układach hamulcowych, nie wiem czy to kwestia budowy, ale lubią się jakieś kamyczki, inne głupoty dostać między klocek a tarcze. Zdarzają się historie, że tarcze tak wyglądały by po kilkuset km wróciły do stanu "gładkości" ;)

Re: Bieżące uwagi / spostrzeżenia wynikające z Waszego przebiegu...

PostNapisane: 25 lut 2019, 10:06
przez subframe
Jeżeli komuś dokuczają lekkie stuki w przednim zawieszeniu przy pokonywaniu np. dziur i nie wymieniał jeszcze w ASO podkładek pod McPersony to niech koniecznie to zrobi.
Mi uwzględnili to zgłoszenie dopiero za trzecim razem, a różnica jak dla mnie jest kolosalna. Auto pokonuje nierówności cichutko i mam wrażenie, że pewniej się prowadzi w zakrętach.
W ASO zajmuje to jakieś 2 godziny.

Ps. Temat był już wałkowany w innych wątkach, ale warto o tym przypomnieć.

PostNapisane: 5 mar 2019, 20:52
przez yaroaig
subframe napisał(a):Jeżeli komuś dokuczają lekkie stuki w przednim zawieszeniu przy pokonywaniu np. dziur i nie wymieniał jeszcze w ASO podkładek pod McPersony to niech koniecznie to zrobi.
Mi uwzględnili to zgłoszenie dopiero za trzecim razem, a różnica jak dla mnie jest kolosalna. Auto pokonuje nierówności cichutko i mam wrażenie, że pewniej się prowadzi w zakrętach.
W ASO zajmuje to jakieś 2 godziny.

Ps. Temat był już wałkowany w innych wątkach, ale warto o tym przypomnieć.


Potwierdzam, dzisiaj też miałem robioną tą samą akcję (gwarancyjna) i zdecydowanie na plus. Nie ma tego "płaskiego stukania" i zdecydowanie ciszej pracuje.

[Usunięte]

PostNapisane: 3 kwi 2019, 12:19
przez ADek90
PostTen post został usunięty przez darrecki 3 kwi 2019, 13:09.
Powód: OT

Re: Bieżące uwagi / spostrzeżenia wynikające z Waszego przebiegu...

PostNapisane: 10 kwi 2019, 18:59
przez child
Ponieważ ktoś prosił o zdjęcia od dołu, a ja sobie przypomniałem, jak miałem trochę podniesiony samochód i odkręcone koło, to coś tam popstrykałem. Robiłem zdjęcia tym elementom, na których są wyraźne ślady rudej. Układ wydechowy wyglądał mniej więcej podobnie w połowie przebiegu.

Rocznik 2013, przebieg 130 tys. km.

Niech każdy sam sobie oceni. Jeśli niektóre części źle nazwałem, to proszę o poprawkę – nie znam się.

Re: Bieżące uwagi / spostrzeżenia wynikające z Waszego przebiegu...

PostNapisane: 11 kwi 2019, 08:53
przez popi2009
zacisk i jarzmo tak wyglkadaja od ostrej chemii do felg

ja popsikalem sprayem do zaciskow tak na chama bez oklejania (srebrnym) i od 2 lat zero rdzy

Re: Bieżące uwagi / spostrzeżenia wynikające z Waszego przebiegu...

PostNapisane: 13 kwi 2019, 17:22
przez tomeq83
Wygląda to duuużo lepiej niż w poprzedniej generacji po 5 latach. Oczywiście nie mówię o zaciskach i tego elementu przy nim bo to jakaś porażka. Chyba jednak mazda odrabia lekcję.

Szkoda tylko że podwozie miałeś upaćkane bo może więcej rudej by było widać ;)

PostNapisane: 13 kwi 2019, 22:12
przez child
Nie byłoby widać, bo większość podwozia jest przykryta plastikowymi osłonami (tak mi się przynajmniej wydaje, że to plastik). Zdjęcia tego nie oddają, ale naprawdę między tymi paroma pordzewiałymi elementami a resztą jest ogromna różnica widoczna na pierwszy rzut oka.

[Usunięte]

PostNapisane: 3 maja 2019, 21:01
przez przemek24p584
PostTen post został usunięty przez Mr_Bartek 4 maja 2019, 17:43.
Powód: Spam

Re: Bieżące uwagi / spostrzeżenia wynikające z Waszego przebiegu...

PostNapisane: 5 maja 2019, 12:09
przez summers00
Witam,

U mnie po 27 000 przebiegu:

1. Lusterka działają, wszystko w porządku
2. Patrzę regularnie pod maskę nad alternator i na razie nic tam się niepokojącego nie dzieje ale jest to rzecz, która mnie martwi bo nawet w innych krajach piszą o tym, że te silniki obojętnie w jakim modelu (szczególnie 2.0, a nie 2.5) mają spory problem z uszczelnieniem :( Myślicie, że jest się czego bać?
3. Rdzy na razie nie widzę nigdzie – podwozie łącznie z wydechem wyglądają w miarę ok, prawie jak nowe
4. Plastiki po 2 zimach zaczynają o sobie dawać znać, jak wjeżdżam szybciej na progi to dudni, szeleści i drga właściwie cały przód :)
5. Tarcze i klocki – czasami popiskują ale sprawdzane miesiąc temu przy wymianie opon i ponad 6mm na klockach zostało – patrząc na forum uznaję to za bardzo dobry wynik.
6. 2 – 3 odpryski na masce, założona folia, więc już się nie martwię. Kolor mam taki, że rysek w zasadzie nie widać. Na progu, kamieniem jedna bardzo głęboka rysa do podkładu, ale też folia założona post faktum z zaprawką.
7. Piano black – zmasakrowany, najbardziej przy przyciskach od szyby, no wygląda to średnio przy ostrym świetle. Kierownica i gałka skrzyni wyglądają dalej jak nowe, kilka drobnych rysek poza piano black. Ogólnie tragedii nie ma.
8. MZD działa szybko i dobrze – nawet go polubiłem.
9. Z napraw i reklamacji to wiadomo – stelaż tylnego siedzenia i trzeszczące bardzo fotel kierowcy i boczki drzwi. Wszystko w miarę zdiagnozowane i naprawione.
10. Zawieszenie i ogólnie samochód do cichych nie należą ale pojawia się tutaj wątek wkładek pod mcphersony? Dużo tutaj osób nawet w nowych to wymieniało. Co to jest za dźwięk? U mnie nie ma żadnych stuków, słychać tylko uderzającą oponę o nierówności. Pytam bo wolałbym to załatwić jeszcze na gwarancji ale na razie nic niepokojącego nie słyszałem.

Opinie na temat samochodu napisałem w drugim wątku, tutaj nie chcę prowokować niepotrzebnych dyskusji :P

Pozdrawiam!

Re: Bieżące uwagi / spostrzeżenia wynikające z Waszego przebiegu...

PostNapisane: 5 maja 2019, 20:05
przez tomeq83
U mnie po 31 000 i 2 latach:

1.Naprawa nalotu na stelażu tylnej kanapy- PORAŻKA zdjęcia w wątku https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtop ... &start=240 (nie odpuszczę tego tematu bo to woła o pomstę do nieba)

2.Blok silnika sklejony po wycieku- będę obserwował czy znowu nie cieknie (ponadto przy demontażu i montażu bloku porysowali wewnątrz komorę silnika i musiałem użyć korektora)

3.Założenie podkładek pod Mcpersony pomogło i nie słychać głuchego puknięcia przy najeździe przodem na leżącego policjanta.

4.Miałem rezonowanie wewnątrz kabiny od strony prawych drzwi przy jeździe, zgłosiłem to nie wiem co zrobili ale na chwilę obecną już nie rezonuje.

5. U mnie z kolei nie słyszę aby plastiki trzeszczały (oprócz tego co naprawili z pkt 4) jak u kolegi wyżej

6. Na szczęście ominęło mnie haczenie skrzyni biegów- chodzi jak masełko bo gdyby to jeszcze doszło to chyba pozbył bym się tego samochodu może na rzecz M6 bo rodzina się powiększyła :)

7.Dziwi mnie nalot korozji na zaciskach- co to za szajs

8.Okresowo przy deszczu, śniegu nadal wywala systemy bezpieczeństwa- doraźnie pomaga nadmuch na przednią szybę z powietrzem z zewnątrz

8.Do reszty nie mam uwag, jeździ się bardzo dobrze, rzeczywiste spalanie między tankowaniami to 6.0l/100

PostNapisane: 8 maja 2019, 20:55
przez summers00
Mały update, do listy dwa posty wyżej:

1. Wyciek z pod pokrywy zaworów
2. Stuki w zawieszeniu – mcpherson
3. Rezonans i trzeszczenie w słupku A po prawej stronie

Przy 27 000km. Moja ostatnia Mazda w życiu.

Re: Bieżące uwagi / spostrzeżenia wynikające z Waszego przebiegu...

PostNapisane: 2 wrz 2019, 19:05
przez czarmi
Moje ostatnie spostrzeżenie odnośnie przebiegu auta, które w październiku kończy...5 lat :|

PostNapisane: 2 wrz 2019, 20:00
przez crone
crone napisał(a):Ostatnio tarcze zaczęły charczeć przy hamowaniu. Spójrzcie jak wyglądają przy przebiegu 6500km, a ja należę do tych kierowców co prędzej puszczają nogę zamiast dłużej hamować. W poprzednim aucie (również automat) tarcze i klocki po 60 000 km wyglądały lepiej od tych z Mazdy.

Czy u kogoś jest podobnie?
Na razie napisałem do Mazdy Polska, dam znać co odpiszą.

P.S. Tylna kanapa jak pewnie u wszystkich.


HAMULCE!

Byłem z tym tematem parę dni po zgłoszeniu na zaproszenie Mazda Polska do serwisu. Serwis w Olsztynie zbagatelizował problem, bo wg nich tak wyglądają klocki w automacie. Na nic moje zapewnienia, że to nie jest pierwszy automat jakim jeżdżę i w poprzednim aucie tarcze od wymiany kloców równomiernie się zużywały i bardzo dobrze hamowały. Mówiłem też im, że hamulce później "łapią" i jestem przekonany, że tak nie powinno być. Zostałem odprawiony z kwitkiem i wyszedłem. Nie miałem zamiaru kopać się z koniem, skro dwukrotnie zapewniono mnie, że wszystko jest jak trzeba i mam się nie martwić tylko zacząć w końcu jeździć.

W między czasie teściowe stanęli przed wyborem samochodu. Chcieli kupić Mazdę CX-3 co im odradziłem. Teraz czekają na odbiór Kia Stonic.

Pod koniec lipca byłem na pierwszym przeglądzie i znów upomniałem się o hamulce, tym razem dobitnie zaznaczyłem, że auto nie hamuje jak powinno i trzeba naprawę jeździć sportowo, by chociaż trochę oczyścić tarczę z nierówności, by były cichsze i szybciej łapały.

Okazało się jednak, że był problem z tymi hamulcami i zrobili akcję serwisową. Byłem zdenerwowany, że tyle miesięcy jeździłem autem, które nie hamuje od pierwszego puknięcia w pedał. Na szczęści nie musiałem awaryjnie hamować, więc nic się nie stało, jednak dyskomfort towarzyszył mi podczas codziennej jazdy.

Tarcza po dwóch dniach piękna, czysta, równa i hamulec łapie po lekkim wduszeniu. Do tego w końcu jest cicho!

Cały czas męczę się na tym tekturowym fotelu. Założyłem nawet temat.
https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtop ... 4&t=210380

Wracam do kilkuletniej marki premium, którą Mazda chce być ale jej nie wychodzi i pewnie długo nie wyjdzie. Jak mam się bujać z ASO z nowym autem, wolę się bujać z lokalnymi mechanikami, bo to jest to samo.

To moja ostatnia Mazda w życiu.

PostNapisane: 3 kwi 2020, 13:11
przez Kritik
wczoraj wymieniałem kola, i wspomniałem o koszmarach z tylnymi hamulcami, które kilka osób opisywali tutaj

M3 2018 rok / 27 000 km przebieg
u mnie hamulce wyglądają tak

Tyl

Obrazek

Obrazek

Przód

Obrazek

Może komuś się przyda dla porównania

PostNapisane: 3 kwi 2020, 13:30
przez child
Masz bardzo ładną powierzchnię tarcz (i z tyłu i z przodu), albo telefon wygładził bardzo zdjęcia.

Dlaczego masz z tyłu klocki TRW?

PostNapisane: 3 kwi 2020, 15:14
przez Kritik
child napisał(a):Masz bardzo ładną powierzchnię tarcz (i z tyłu i z przodu), albo telefon wygładził bardzo zdjęcia.

Dlaczego masz z tyłu klocki TRW?


tak jest nie tylko na zdjęciach
sprawdzałem taktylne <lol>

odnośnie TRW, to nie wiem, tak było z fabryki, a które maja być?