Bieżące uwagi / spostrzeżenia wynikające z Waszego przebiegu...
Tak kolego Sucharsson wymieniono mi kolumnę kierownicy. Upewniłem się pytając przy odbiorze madzi po naprawie. Oczywiście w ramach gwarancji usługa została wykonana. Pamiętam, na pytanie o koszt takiej usługi pan mi powiedział, że nawet on jest zdziwiony niską ceną. O ile pamiętam to sama kolumna sporo ponad 3.000 zł. kosztowała. I ta dobra kawa pita w tym momencie u nich prawie nosem mi wyleciała. Żeby nie było serwis O.K. bo nigdy u nich nie miałem problemów. A byłem – jestem stałym klientem i kawę mają dobrą.
Zapytałem, żeby mieć pewność , że mówimy o tym samym elemencie. U mnie przy przejeżdżaniu przez tory słyszę stuki oraz odczuwam coś jakby luz właśnie w kolumnie kierownicy . Objaw ten występuje tylko w takich okolicznościach. Zgłaszałem w ASO przy przeglądzie na 20 tys. km , ale nic nie stwierdzili, bo nie mogli znaleźć torów przez które mogliby przejechać. Teraz zimno i samochód potrzebny , więc nie mam ochoty zostawiać im auta na dłużej. Pewnie wrócę do sprawy wiosną , kiedy więcej stoi niż jeździ.
ellipsis napisał(a):Za ok 90 tys po negocjacjach i rabatach mozna kupić Golfa Highline z pakietem R-line, DSG i silnikiem 1.4TSI 125km, z siedzeniami Ergo Active. Bylem na jezdzie probnej taka konfiguracja i byłem zachwycony. Komfort jazdy bez porownania, cisza na autostradzie 140/h i w srodku mozna rozmawiac szeptem, nawet predkosci 160-180/h nie powoduja dyskomfortu akustycznego. Silnik mimo ze na papierze wyglada slabo bo tylko 125km i 200nm to w rzeczywistosci przyspieszenie o wiele lepsze niz w naszej 2.0 165km.
Ellipsis z całym szacunkiem ale Golf to tylko Golf, niestety, polecam DS4, będzie lepiej.
Jeździłem Jettą na full opcji, ze skórą która nie wiem czy jest skórą czy co, ale twarde i nieprzyjemne. Porównanie z , jakością materiałów , silnik, całość zawieszenia, niestety mimo zapewne chwilowego zauroczenia golfizna się chowa do Mazdy. Ja wiem że Niemcy to prostota, ale te plastiki niczym się nie różnią od przyzwoitej dużo tańszej Skody. Tą akurat mam możliwość obserwować, kolega właśnie odebrał Oktawke RS. Cisze która jest może na mieście w Golfie ale jak ten silnik już leci w trasie lub obciążony, to żadnej różnicy już nie ma, oczywiście tu mówię o swoim uchu. Poczytaj fora na zachodzie, co wychodzi z tego auta po przebiegach. I tutaj masz tylko dwa lata na narzekania i poprawki.
Na zachodzie z VW zrobiło się tylko auto służbowe albo dla araba. To nie te same VW co kiedyś były niestety, zostało na nich tylko miłość marki.
Tak wyglądają u mnie elementy skórzane, 43000km przebiegu. żadnych pęknięć, przetarć, naturalne wygięcia skóry na boku fotela. Dwóch kierowców, czasem i trzech.
Dla mnie bardzo przyzwoicie, sam do lekkich ludzi nie należę.
"Życie jest jak badziewie na kole – raz na górze, a raz na dole."
Sprzedam, Ford Fokus tytanium 2013, PB.klik w link
Sprzedam, Ford Fokus tytanium 2013, PB.klik w link
-
Zoom -Zoom from Belgium
- Od: 26 mar 2010, 14:31
- Posty: 6993 (208/245)
- Skąd: Benelux/Szczecin
- Auto: Było CP,
Była M6 GH
Jest MX-5NBfl
Jest M3 BM Sport 2.2 Diesel Sedan.
U mnie po 10 000 km tapicerka, kierownica i gałka i reszta auta – stan nówka. Nie widzę opcji aby po kolejnych 10 000 pojawiły się przetarcia, pęknięcia etc. To fizycznie nie możliwe. Dla niedowiarków mogę wrzucić zdj. Do postów Kolegi E… podchodzę z duuuużym dystansem albo je pomijam. Nic z nich konstruktywnego dla mnie nie wynika.
U mnie po 20k/2lata wszystko w jak najlepszym porządku. Jedynie miałem problem z lewym lusterkiem (jak wiele osób) ale nagle działa poprawnie od 6 miesięcy (tak czy siak zbadam ten temat przed końcem gwarancji ) . Z auta jestem bardzo zadowolony i jazda nim to dla mnie sama przyjemność.
Jakość klocków fabrycznych jest przeciętna, ale to element eksploatacyjny więc nie ma co narzekać
Jakość klocków fabrycznych jest przeciętna, ale to element eksploatacyjny więc nie ma co narzekać
- Od: 1 wrz 2014, 12:46
- Posty: 31
- Auto: Mazda 3 BM SkyEnergy 165KM + red soul + xenon + navi
Dorzuce swoje 3 grosze. Przebieg 42k problemy:
– Co jakies 8-9 miesiecy zaczyna skrzypiec podlokietnik. Naprawa banalnie prosta, bo wystarczy podkleic nowa tasme, stara jakos dziwnie zjezdza na jedna strone. 2x zrobili w serwisie, trzeci zrobilem juz sam.
– problem z tarczami z tylu – podrapane, oraz lekko rdzewiejace zaciski. W UK nie ma w zasadzie zimy, soli tez niewiele wiec w PL to juz by sie pewnie rozpadly . Do problemu z hamulcami moge tez dodac slawna trwalosc klockow z przodu – zmienione przy 36k.
– przednie zawieszenie zaczyna skrzypiec, temat raczej znany wiec mam nadzieje ze usuna w serwisie
– cos mi zaczelo brzeczec w prawym lewym slupku "A" lub okolicach, dzieje sie tak tylko podczas sluchania radia wiec cos musi rezonansowac.
I to by bylo na tyle problemow, rdzy brak, srodek (skóra) w bdb stanie. No i zero problemow z jednostka napedowa, a to przeciez "tylko" Diesel. Ja jestem zadowolony , oby obecna BM dala rady te 13lat jak poprzednia GG...
– Co jakies 8-9 miesiecy zaczyna skrzypiec podlokietnik. Naprawa banalnie prosta, bo wystarczy podkleic nowa tasme, stara jakos dziwnie zjezdza na jedna strone. 2x zrobili w serwisie, trzeci zrobilem juz sam.
– problem z tarczami z tylu – podrapane, oraz lekko rdzewiejace zaciski. W UK nie ma w zasadzie zimy, soli tez niewiele wiec w PL to juz by sie pewnie rozpadly . Do problemu z hamulcami moge tez dodac slawna trwalosc klockow z przodu – zmienione przy 36k.
– przednie zawieszenie zaczyna skrzypiec, temat raczej znany wiec mam nadzieje ze usuna w serwisie
– cos mi zaczelo brzeczec w prawym lewym slupku "A" lub okolicach, dzieje sie tak tylko podczas sluchania radia wiec cos musi rezonansowac.
I to by bylo na tyle problemow, rdzy brak, srodek (skóra) w bdb stanie. No i zero problemow z jednostka napedowa, a to przeciez "tylko" Diesel. Ja jestem zadowolony , oby obecna BM dala rady te 13lat jak poprzednia GG...
- Od: 14 cze 2006, 01:01
- Posty: 3017 (40/152)
- Skąd: UK - Worcs, PL - Rzeszow
- Auto: 1. Mazda 3 BM Skyactiv-D
2. Mazda 2 DJ Skyactiv-G
Ja mam w swojej 74 tys km, wczoraj została wymieniona kierownica bo w starej pojawiły się przetarcia na połączeniach skóry, ponadto wymieniony został drążek kierowniczy, ale stukanie było spowodowane raczej wadą tego elementu
Przejechane ponad 70 tys km. Na elementach skórzanych nie widać praktycznie śladów zużycia. Fakt, przynajmniej raz w roku staram się je konserwować ale to zabieg normalny. Skóra jest produktem naturalnym więc wymaga też odpowiedniej pielęgnacji. Z racji tego, że już dłuższą chwilę tym autem jeżdżę mam prawo je ocenić. Moja ocena to 5. Auto bezproblemowe poza małymi chochlikami. Oto one: dziwny "plastikowy" dźwięk w okolicy środka deski (problem rozwiązał się przy okazji wizyty w ASO) oraz nie chciało się złożyć do końca lusterko prawe (na szczęście jednorazowy wybryk ok roku temu). Prawdopodobnie w przyszłym roku będę rozglądał się za nowym autem i na 99% będzie to Mazda ale tym razem 6 z 2,5L benzyną (chociaż Lexus IS tak ładnie się do mnie uśmiecha). Tak czy siak pozostanę przy "japońcu". Mam nadzieję, że moja skromna opinia komuś pomorze w wyborze.
Pozdrawiam Łukasz
Pozdrawiam Łukasz
- Od: 11 gru 2013, 18:14
- Posty: 31
- Auto: Mazda 3 skyenergy sedan 2.0 120KM
Nie chcąc zakładać nowego wątku, zapytam tu. Jakie macie doświadczenia z automatyczną skrzynią w Waszych BM?
Po przestudiowaniu wątku 120vs165 postawiłem na 120KM i ewentualną wizytę u kolegi DiSi w tandemie a automatem. O ile są różne opinie o manualu (częściej niekorzystne) to nie ma za wiele o Automacie, i zastanawiam się czy dlatego że tak mało popularny czy może taki dobry że nikt nie narzeka
Po przestudiowaniu wątku 120vs165 postawiłem na 120KM i ewentualną wizytę u kolegi DiSi w tandemie a automatem. O ile są różne opinie o manualu (częściej niekorzystne) to nie ma za wiele o Automacie, i zastanawiam się czy dlatego że tak mało popularny czy może taki dobry że nikt nie narzeka
Dla mnie automat działa bardzo dobrze i płynnie. Oczywiście nie jest to 2-sprzęgłówka, ale ma to swoje plusy i minusy. Skrzynia i tak się zasprzęgla na sztywno ( nie pamiętam powyżej jakiej prędkości, ale zuważyłem że zależy to od różnych warunków – obciążenia, temp oleju itp ) więc nie ma tego odczucia jak w starych AT że naciskasz gaz i najpierw wzrastają oborty a potem dopiero samochód jedzie.
Biegi są krótsze niż w skrzyni manualnej – na 6 przy 2k obrotów jest 90 a nie 100 jak w MT.
Redukcja imo jest całkiem sprawna, skrzynia nie przeciąga w dziwny sposób obrotów i nie gubi się – jest bardzo przewidywalna.
Ciekawa jest opcja podczas rozrzewania sie oleju, czyli przy mrozie skrzynia nie zasprzęgla się początkowo nawet na 6 biegu ponad 100, oraz utrzymuje wyższe obroty, więc np na początku jak jedziesz w mroźny dzień to przy 90km/h masz jakieś ~2.2k obrotów i dopiero po chwili czuć że obroty spadają na równe 2k ( wynika to z poślizgu konwertera ). Bardziej technicznie jest opisane tutaj : https://youtu.be/g_y1D_UXcgw?t=143
W moim odczuciu skrzynia pracuje bardzo dobrze, przy mocniejszym hamowaniu szybciej zrzuca biegi, przy delikatnej jeździe zmienia biegi spokojnie, przy ostrzejszej dużo szybciej ( widać zanczącą różnicę ).
Jeździłem przez 2 tygodnie 6 z manualem, i imo ta skrzynia jest słaba i ogolnie troche psuje radość z jazdy takim samochodem – ale to jest tylko moje zdanie. Jeżeli potrzebujesz jeszcze jakiś dokładniejszych info z perspektywy jazdy automatem ( w sumie juz 15k ) to pisz chętnie pomogę.
Biegi są krótsze niż w skrzyni manualnej – na 6 przy 2k obrotów jest 90 a nie 100 jak w MT.
Redukcja imo jest całkiem sprawna, skrzynia nie przeciąga w dziwny sposób obrotów i nie gubi się – jest bardzo przewidywalna.
Ciekawa jest opcja podczas rozrzewania sie oleju, czyli przy mrozie skrzynia nie zasprzęgla się początkowo nawet na 6 biegu ponad 100, oraz utrzymuje wyższe obroty, więc np na początku jak jedziesz w mroźny dzień to przy 90km/h masz jakieś ~2.2k obrotów i dopiero po chwili czuć że obroty spadają na równe 2k ( wynika to z poślizgu konwertera ). Bardziej technicznie jest opisane tutaj : https://youtu.be/g_y1D_UXcgw?t=143
W moim odczuciu skrzynia pracuje bardzo dobrze, przy mocniejszym hamowaniu szybciej zrzuca biegi, przy delikatnej jeździe zmienia biegi spokojnie, przy ostrzejszej dużo szybciej ( widać zanczącą różnicę ).
Jeździłem przez 2 tygodnie 6 z manualem, i imo ta skrzynia jest słaba i ogolnie troche psuje radość z jazdy takim samochodem – ale to jest tylko moje zdanie. Jeżeli potrzebujesz jeszcze jakiś dokładniejszych info z perspektywy jazdy automatem ( w sumie juz 15k ) to pisz chętnie pomogę.
Jest niezauważalna, po kilku miesiącach zapominasz, że takie coś jak skrzynia w ogóle istnieje. Dajesz gazu, od razu jedzie szybciej, wciskasz pedał, redukcja bardzo szybka i elegancko przyspiesza. Bardzo płynnie się rozpędza i zwalnia, manual nie ma szans jeżeli chodzi o komfort. Wypas (jak na 140 km oczywiście).
Sporadycznie zdarza się czasami, że jak wciśniesz gaz do dechy to zrzuci dwa biegi naraz, tak że skończy na ~6k obrotów, czyli natychmiast po redukcji musi wrzucić wyższy bieg (np z 6 do 4 i od razu na 5).
Sporadycznie zdarza się czasami, że jak wciśniesz gaz do dechy to zrzuci dwa biegi naraz, tak że skończy na ~6k obrotów, czyli natychmiast po redukcji musi wrzucić wyższy bieg (np z 6 do 4 i od razu na 5).
Dzięki Panowie za opinie – zamawiam samochód zdalnie i nie bardzo mogę skorzystać z jazdy takim zestawieniem.
Dlatego Wasze opinie są dla mnie cenne.
@Dydek napisałeś ze nie jest to dwusprzęgłowa czyli rozumiem ze jest odrobinkę wolniej – a jesteś w stanie porównać ja do ZF'a montowanego w BMW? Ewentualnie podpowiedzieć czy to jest jakaś autorska konstrukcja czy Mazda stosuje rozwiązania powiedzmy Aisin lub właśnie ZF?
PS tryb sport rozumiem powoduje przeciąganie silnika wyżej?
Dlatego Wasze opinie są dla mnie cenne.
@Dydek napisałeś ze nie jest to dwusprzęgłowa czyli rozumiem ze jest odrobinkę wolniej – a jesteś w stanie porównać ja do ZF'a montowanego w BMW? Ewentualnie podpowiedzieć czy to jest jakaś autorska konstrukcja czy Mazda stosuje rozwiązania powiedzmy Aisin lub właśnie ZF?
PS tryb sport rozumiem powoduje przeciąganie silnika wyżej?
tylko ze 120 to zablokowany 165 (mechanicznie to samo). po odblokowaniu jest 170-180 koni i automat
-
popi2009
Mnie to akurat mniej interesuje. Jak skrzynia działa "koślawo" to końmi tego nie naprawię.
Gdybym szukał szybkiego auta to bym zastanawiał się nad GolfemR albo M135i.
W tym przypadku 120-140KM (tyle kolegom na hamowni wychodziło) do toczenia się po mieście są jak najbardziej ok – boję się tylko tego automatu
Gdybym szukał szybkiego auta to bym zastanawiał się nad GolfemR albo M135i.
W tym przypadku 120-140KM (tyle kolegom na hamowni wychodziło) do toczenia się po mieście są jak najbardziej ok – boję się tylko tego automatu
Ludzie, o czym wy mówicie? 120KM "wystarczające do toczenia się po mieście"? To ile jest wystarczające na autostradę – 500?
To ja już wiem, skąd się biorą ci kierowcy w furach z wypasionymi silnikami, którzy potem nawet ciągnika nie potrafią wyprzedzić
To ja już wiem, skąd się biorą ci kierowcy w furach z wypasionymi silnikami, którzy potem nawet ciągnika nie potrafią wyprzedzić
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości