Wiadomo, święta to traski i obserawcje.
Z moją M3 BM 120KM MT sytuacja wygląda tak:
trasa 200KM, drogi lokalne, prędkości jednostajne 70-105km/h – spalanie 4.9 l/100
trasa 250KM, 70% dwupasmówki, prędkości 80-125km/h -spalanie 6.1 l/100
Warszawa, duże korki, Mordor i okolice – spalanie 7.5-8.2km/h w zależności od sytuacji.
Po 2500km – dwa drzewka na istop.
M3 pali ok 1-1.5 więcej niż moja poprzednia Megane 1.6dCi 130KM, więc wynik jak na benzyniaka uważam że jest bardzo dobry.
Tak na marginesie, przy prędkości 68km/h, 6-bieg (rekomendowany) – spalanie 2.8 l/100, pomiar na długości ok 2km na tempomacie, 4 osoby na pokładzie, teren płaski.
Mazda3 BM/BN – Ile palą wasze trójki?
przez ellipsis » 27 gru 2015, 00:14
Jazda miejska przed świetami, robienie zakupów – 9.5 litra. Potem tankowanie i 100km w trasie do rodziny na wigilie, jazda wolna bo była mgła – 7 litrów na koniec trasy
przez Mirecsk38 » 28 gru 2015, 10:31
ellipsis: masz dziwne wolne jazdy za 7l
toto jest wolna jazda i autostradom i przes gorki
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=CqxxecaF1GE[/youtube]
spowrotem test na 120
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=uCiy0y9kEkw[/youtube]
toto jest wolna jazda i autostradom i przes gorki
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=CqxxecaF1GE[/youtube]
spowrotem test na 120
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=uCiy0y9kEkw[/youtube]
przez oxygen » 3 sty 2016, 20:14
Silnik 120km z automatyczną skrzynią, Przebieg 850km:
trasa 70-90 km/h 7.2l, przy bardziej dynamicznej jeździe 90-120 8l. Średnia z dwóch tankowań przy założeniu 70% trasa 30% miasto to ok 8.3-8.5l.
Muszę przyznać, że jestem rozczarowany... Nie wyobrażam sobie zdjęcia poniżej 7l. Dodam, że mam bardzo lekką nogę, przyspieszam powolutku a potem wlekęsie na 6 biegu. Wiedziałem że AT będzie palił więcej ale nie aż tyle...
Zastanawiam się czy to po prostu kwestia małego przebiegu?
Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
trasa 70-90 km/h 7.2l, przy bardziej dynamicznej jeździe 90-120 8l. Średnia z dwóch tankowań przy założeniu 70% trasa 30% miasto to ok 8.3-8.5l.
Muszę przyznać, że jestem rozczarowany... Nie wyobrażam sobie zdjęcia poniżej 7l. Dodam, że mam bardzo lekką nogę, przyspieszam powolutku a potem wlekęsie na 6 biegu. Wiedziałem że AT będzie palił więcej ale nie aż tyle...
Zastanawiam się czy to po prostu kwestia małego przebiegu?
Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
przez ellipsis » 3 sty 2016, 20:20
Teraz masz duży mróz wiec silniki pala wiecej. Moze jeszcze poprostu nie nauczyles sie jezdzic plynnie bo troche dużo Ci pali. Moja 165ka w wigilie jadac w 3 osoby 70-90 bo byla mgla spalila mi 7 litrow.
przez Mirecsk38 » 3 sty 2016, 20:31
druga popsuta mazda 3. Jest troche zimno, ale 7l spalic w trasie, to neviem jak zrobic przy spokojnej jezdze do 100km/h. Znam jednego z G165 i G120 AT a spokojna jazda do 100km/h jest u nich do 6l i z klimom i w zime, 7l przy spokojnej jezdze jest zaduzo, jak sie silnik niepiluje caly czas ponad 4000rpm
przez oxygen » 3 sty 2016, 20:59
Ano właśnie... Ten silnik nie widział jeszcze 5k rpm bo go nie pałuję przed pierwszym tysiącem. Dodam jeszcze że paliwo vpower nitro 95. Klima Eco, więc kompletnie nie wiem co jest...? Zobaczymy po paru tysiącach i chyba nie pozostaje nic jak czekać do wiosny...
Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
przez ellipsis » 4 sty 2016, 00:53
Mirecsk ale Ty masz 6GJ tam sa inne skrzynie... Piszemy o 3BM, chlopaki majacy 120km wersje rzeczywiscie pisza, że te auta pala tyle co nic. Ci z 165km i krotkimi skrzyniami już takich wyników nie maja, wy w 6GJ też mimo ze silniki te same (165km) to skrzynie nie tak krotkie jak w 3BM. Nie wierze w teze o popsutych silnikach 
Moja pali 6 litrow jak jade na 6tce, 2 tys obrotów, bez klimy i stala predkosc ok 80km/h. Mniej nie ma opcji spalić. Normalna jazda w trasie czyli 90-110/h pare razy wyprzedzisz TIRa i juz jest spokojnie 7 litrów.. Teraz zima cały czas mróz, choć auto stoi w garazu to jazda miejska i mniej niż 10 litrów komp. nie pokazuje. Ja juz sie przezwyczailem do tego, że pali jak smok..
Co do dotarcia to nie licz, że spadek bedzie znaczący. U mnie moze z pół litra spadło albo poprostu nauczylem sie jeździć. Zazwyczaj jest tak, że po przesiadce do nowego auta, auto pali wiecej a potem spada bo zaczynamy nim jezdzic bardziej plynnie.
Moja pali 6 litrow jak jade na 6tce, 2 tys obrotów, bez klimy i stala predkosc ok 80km/h. Mniej nie ma opcji spalić. Normalna jazda w trasie czyli 90-110/h pare razy wyprzedzisz TIRa i juz jest spokojnie 7 litrów.. Teraz zima cały czas mróz, choć auto stoi w garazu to jazda miejska i mniej niż 10 litrów komp. nie pokazuje. Ja juz sie przezwyczailem do tego, że pali jak smok..Co do dotarcia to nie licz, że spadek bedzie znaczący. U mnie moze z pół litra spadło albo poprostu nauczylem sie jeździć. Zazwyczaj jest tak, że po przesiadce do nowego auta, auto pali wiecej a potem spada bo zaczynamy nim jezdzic bardziej plynnie.
przez Mirecsk38 » 4 sty 2016, 09:45
Ellipsis: wiem ze mam M6 i inna skrzyne, dlatego napisalem o znajomich z M3 . Wedluk mojich info roznice w spalaniu najwieksze sa na autostrade, gdzie M3 165 juz duzo kreci, ale w trasie minimum. Jak pisalem, znajomi z M3 G165 spokojne do 6l v trasie jak ty piszes ze za 7l. &l u niego to juz jazda do 130, ale bez szalenstwa
Praha-Brno ( parking-parking) mial srednia 134km/h i spalanie 7,8l. Nierwierze ze klamie
Nezauwazilem na Sk klubie takých spalan jak ti masz. Cosz tam nie tak.
Dopisano 4 sty 2016, 09:52:
jescze dodatek, pisalesz o mgle , tempo 70-90 a o spalaniu 7l a teraz juz piszes o 90-110 a spalaniu 7l. A to jest duza roznica tego tempa . Moze ten mroz jak jest ponizej 10, cosz zrobi. Ale ty i przes lato pisalesz o wysokim spalaniu
Praha-Brno ( parking-parking) mial srednia 134km/h i spalanie 7,8l. Nierwierze ze klamie
Nezauwazilem na Sk klubie takých spalan jak ti masz. Cosz tam nie tak.
Dopisano 4 sty 2016, 09:52:
jescze dodatek, pisalesz o mgle , tempo 70-90 a o spalaniu 7l a teraz juz piszes o 90-110 a spalaniu 7l. A to jest duza roznica tego tempa . Moze ten mroz jak jest ponizej 10, cosz zrobi. Ale ty i przes lato pisalesz o wysokim spalaniu
przez ellipsis » 4 sty 2016, 14:49
Ale jak jest mgła gdzie prawie nic nie widac to jest bardzo wilgotne powietrze, czy jak teraz jest -15C to też wpływa na spalanie wiec nawet nie patrze na komp. Pisze o normalnych warunkach gdzie bylo powiedzmy +10C aby w trasie miec 6 litrów to musze jechac 80-90, bez zadnych wyprzedzan i bardzo delikatnie dotykajac gaz, jazda musi byc idealnie plynna tak sie nie da chyba ze jade w srodku nocy gdzie prawie nie ma ruchu. Normalna jazda, gdzie trzeba kogos wyprzedzic i utrzymywac to 100/h to jest minimum 7.
Jak pisalem wczesniej na Wszystkich swietych jechalismy bylo z 15C chyba o ile dobrze pamietam, S7 ok 120/h, obroty rowno 3 tys. klima wyłaczona to komp. nie schodzil ponizej 8.5 litra..
Jak pisalem wczesniej na Wszystkich swietych jechalismy bylo z 15C chyba o ile dobrze pamietam, S7 ok 120/h, obroty rowno 3 tys. klima wyłaczona to komp. nie schodzil ponizej 8.5 litra..
przez Mirecsk38 » 4 sty 2016, 15:02
wedlug mnie to pali wiecej nic cx-5 4x4, zaduzo pali. pry 80-90 w noci ekojazda to do 5l jak niebedze zla pogoda (wiatr , descz ) a to i ten znajomi z G165 M3 do 5l idze. Poprostu jest cosz nie tak a spalanie masz zaduze.
przez starcraft » 4 sty 2016, 21:13
m3 120 manual, wczoraj na a1 w jedną strone dosyc szybka jazda ponad 130 do 160 km w 4 osoby ok. 8.9 litra (159 km trasy). Jak wracaliśmy tempomat na 120 km spalanie 7.2
przez creet » 5 sty 2016, 19:04
@Mirecks, to ja wg Ciebie mam trzecią zepsutą M3 165KM:) Odpisuję Ci, bo śmigałem po Twoich rewirach, także pewnie będziesz miał pogląd na charakter pokonywanej przeze mnie drogi.
Budapeszt – Miszkolc – 8L/100km – 100% autostrada 99% czasu 130km/h na aktywnym tempomacie, 1% sprinty (140-160km/h) podczas wyprzedzania.
Miszkolc – Koszyce – Preszow – 6.9L/100km – średnia prędkość 90km/h – 100% jazdy przepisowej
Preszow – Granica PL – Rzeszów – Radom – 6.9L/100km – średnia prędkość 70km/h (amplituda prędkości: od 50 w miasteczkach do 100km/h w trasie)
Radom – Warszawa – 9L – średnia prędkość 150km (amplituda od 120 do 170km/h)
Dla mnie to ciągle normalne spalanie jak na w miarę mocny benzynowy kompakt. Co nie zmienia faktu, że do spalania z folderów reklamowych "ciut" brakuje, a Mazda jest kłamczuszkiem jak każdy inny producent – nothing special:D
@oxygen – dzięki temu, że nie mamy turbo możesz cisnąć ile chcesz – nie będzie miało to wyraźnego negatywnego wypływu na spalanie. Wręcz przeciwnie – child i ellipsis podrzucili dobre rady co do sposobu traktowania M3.
PS1. @oxygen – zazdroszczę RX-a;)
PS2. @ellipsis – oczami wyobraźni Już widzę te kalumnie ponownie rzucane na nas przez wyznawców Mazdoizmu;D
Budapeszt – Miszkolc – 8L/100km – 100% autostrada 99% czasu 130km/h na aktywnym tempomacie, 1% sprinty (140-160km/h) podczas wyprzedzania.
Miszkolc – Koszyce – Preszow – 6.9L/100km – średnia prędkość 90km/h – 100% jazdy przepisowej
Preszow – Granica PL – Rzeszów – Radom – 6.9L/100km – średnia prędkość 70km/h (amplituda prędkości: od 50 w miasteczkach do 100km/h w trasie)
Radom – Warszawa – 9L – średnia prędkość 150km (amplituda od 120 do 170km/h)
Dla mnie to ciągle normalne spalanie jak na w miarę mocny benzynowy kompakt. Co nie zmienia faktu, że do spalania z folderów reklamowych "ciut" brakuje, a Mazda jest kłamczuszkiem jak każdy inny producent – nothing special:D
@oxygen – dzięki temu, że nie mamy turbo możesz cisnąć ile chcesz – nie będzie miało to wyraźnego negatywnego wypływu na spalanie. Wręcz przeciwnie – child i ellipsis podrzucili dobre rady co do sposobu traktowania M3.
PS1. @oxygen – zazdroszczę RX-a;)
PS2. @ellipsis – oczami wyobraźni Już widzę te kalumnie ponownie rzucane na nas przez wyznawców Mazdoizmu;D
przez Mirecsk38 » 8 sty 2016, 14:13
ja za sebie moge napisac, ze spalanie na bak jest od 4 cosz do 6,8l. Na autostrade na dluzsym odcinku mam rekord 7,5l na krotkym ponad 11l.
Zona teraz jezdzila do pracy za 8l.
Jak juz pisalem, chlopak ma ten sam samochod ja wy G165 HB a spalanie takie wysokie z trasy niema, wlasnie ma, ale to mowi ze tylko jak jedze jak wariat, to mu potrafi spalic ponad 8l. Ale jak spokojne idze do 110km/h, to zawsze do 6l , tylko ze by do gorki jechal . Jak w mocnych mrozach to newiem, troche idze napewno do gory.
Ono jak bylem kolo zakopanego, styl jazdy ten sam, ale spalanie tam tez niebylo mozliwe do 5l, tak kolo 5.5l a tutaj na plaskym terene na tempomat spokojne do 5l
Duzo jescze robi teren i ruch
Ale wy i na autostrade macie zaduze spalanie , jak dobrze pamietam 120 czy 130 na lyczniku i za 8l ?
Dopisano 8 sty 2016, 14:28:
creet: jestem ze zachodnej slowacji, te trasy nieznam ale:
Budapeszt – Miszkolc – 8L/100km – 100% autostrada 99% czasu 130km/h na aktywnym tempomacie, 1% sprinty (140-160km/h) podczas wyprzedzania. naprawde zaduzo pali,
jak to niebylo z hurikanem i dezczem od przodu, troche zaduzo
Miszkolc – Koszyce – Preszow – 6.9L/100km – średnia prędkość 90km/h – 100% jazdy przepisowej
srednia za ten odcinek 90km/h pokazywal komputer ? Jak tak, nie zle spalanie z taka srednia na krajowych drogach
Preszow – Granica PL – Rzeszów – Radom – 6.9L/100km – średnia prędkość 70km/h (amplituda prędkości: od 50 w miasteczkach do 100km/h w trasie)
zadna 70km/h, co pokazal komputer? 62 ?
Radom – Warszawa – 9L – średnia prędkość 150km (amplituda od 120 do 170km/h)
tak samo, zadna 150 srednia, jak to niepokazal komputer, srednia mohla byc 140 i 160 a na 150 srednia 9l jest super, ale tak niebylo, jak wam przy 120 pali ponad 7l
jescze jest tu mozliwosc, ze znajomy gada bzdury a przy sredniej 134km/h z komputera nemial do 8l, ale o 10l na u was
Zona teraz jezdzila do pracy za 8l.
Jak juz pisalem, chlopak ma ten sam samochod ja wy G165 HB a spalanie takie wysokie z trasy niema, wlasnie ma, ale to mowi ze tylko jak jedze jak wariat, to mu potrafi spalic ponad 8l. Ale jak spokojne idze do 110km/h, to zawsze do 6l , tylko ze by do gorki jechal . Jak w mocnych mrozach to newiem, troche idze napewno do gory.
Ono jak bylem kolo zakopanego, styl jazdy ten sam, ale spalanie tam tez niebylo mozliwe do 5l, tak kolo 5.5l a tutaj na plaskym terene na tempomat spokojne do 5l
Duzo jescze robi teren i ruch
Ale wy i na autostrade macie zaduze spalanie , jak dobrze pamietam 120 czy 130 na lyczniku i za 8l ?
Dopisano 8 sty 2016, 14:28:
creet: jestem ze zachodnej slowacji, te trasy nieznam ale:
Budapeszt – Miszkolc – 8L/100km – 100% autostrada 99% czasu 130km/h na aktywnym tempomacie, 1% sprinty (140-160km/h) podczas wyprzedzania. naprawde zaduzo pali,
jak to niebylo z hurikanem i dezczem od przodu, troche zaduzo
Miszkolc – Koszyce – Preszow – 6.9L/100km – średnia prędkość 90km/h – 100% jazdy przepisowej
srednia za ten odcinek 90km/h pokazywal komputer ? Jak tak, nie zle spalanie z taka srednia na krajowych drogach
Preszow – Granica PL – Rzeszów – Radom – 6.9L/100km – średnia prędkość 70km/h (amplituda prędkości: od 50 w miasteczkach do 100km/h w trasie)
zadna 70km/h, co pokazal komputer? 62 ?
Radom – Warszawa – 9L – średnia prędkość 150km (amplituda od 120 do 170km/h)
tak samo, zadna 150 srednia, jak to niepokazal komputer, srednia mohla byc 140 i 160 a na 150 srednia 9l jest super, ale tak niebylo, jak wam przy 120 pali ponad 7l
jescze jest tu mozliwosc, ze znajomy gada bzdury a przy sredniej 134km/h z komputera nemial do 8l, ale o 10l na u was
przez ozii » 8 sty 2016, 15:17
Przez 2 miesiące jeździłem codziennie 2 razy po 70 km – do pracy i z pracy.
DK 5 Leszno – Komorniki – kilka wiosek po drodze i fotoradarów.
Ze spalaniem jest naprawdę różnie, oto kilka przykładów:
1. jazda spokojna, przepisowa, raczej bez wyprzedzania – 6.3 l.
2. prędkości przepisowe z wyprzedzaniem bez skrupułów – spalanie od 6.5 – 6.8 l.
3. prędkości 100 – 120 km/h spalanie 6.9 l.
4. tempomat 130 -160 km/h – nie resetowałem spalania przed wjechaniem na autostradę więc podam tylko wahania chwilowego spalania. Od 7.5 do 9.5 l.
5. od paru dni jeżdżę głownie po Poznaniu oraz Poznań – Komorniki. Póki co średnie spalanie wg. komputera to 8.5 l.
Ostatnio miło byłem zaskoczony gdzie po przejechaniu 40km Śrem – Leszno spalanie wyniosło 6.2l. lecz była to jazda wolna 70-80 km/h ze względu na trudne warunki pogodowe.
Moje spostrzeżenie jest takie, tym autem trzeba nauczyć się oszczędnie jeździć. Praktycznie każde bardzo delikatne dociśnięcie gazu i przyspieszenie nawet o 10km/h powoduje znaczny wzrost spalania. Np. przy 70km/h mam 5.9 l. a przy 80km.h robi się 6.6 l. po czym rozpędzam się np. do 110km/h i komputer pokazuje, że pali 6.8 l. Komputer jest bardzo wrażliwy na wyliczanie chwilowego spalania i stąd pojawiają się takie sytuacje. Bo delikatnie pod górę, nawet kiedy tego nie czuć, pokazuje tyle samo przy prędkości 80km/h co przy 110km/h na płaskim lub delikatnie z górki na tyle, że również nieodczuwalne.
Podsumowując, średnie spalanie w trasie spokojnej 6.5, dynamiczna jazda 7.5, miasto póki co 8.5 ale pewnie dojdzie do 9.
Nie wiem tylko skąd ludzie biorą wyniki typu 5.9l / 100km przy silniku 165G. Albo jeżdżą na tempomacie 70kmh albo mieli przez chwilę takie spalanie i potraktowali to jako wynik średni. Ja nie wierzę, że realnie komuś ten silnik tyle spala
Dopisano 8 sty 2016, 14:26:
Jeszcze zastanawiająca jest kwestia silnika 120G, którego właściciele podają spalanie od nawet 4.9 do 5.9 l. mimo że ten silnik podobno ma identyczną charakterystykę momentu i mocy co silnik 165G do poziomu 4000 obr/min. Były już udane próby odblokowania 120 i uzyskania wyników takich jak 165 ale pytanie co wtedy ze spalaniem? Bo skoro to niby takie same silniki to i spalanie powinno wyjść identyczne.
Poza tym różnice w spalaniu pomiędzy 120 a 165 powinny być widoczne dopiero przy prędkościach wymagających kręcenie powyżej 4k obrotów czyli przy dużych prędkościach, a tak nie jest.
Do czego dążę...
Skoro oba silniki maja taki sam moment i moc poniżej 4k obrotów, a 90% jazdy jak przypuszczam to poniżej 4k obrotów to skąd aż takie różnice w spalaniu?
Według mnie te silniki mimo wszystką muszą się czymś mechanicznie różnić, nie tylko softwerowo.
DK 5 Leszno – Komorniki – kilka wiosek po drodze i fotoradarów.
Ze spalaniem jest naprawdę różnie, oto kilka przykładów:
1. jazda spokojna, przepisowa, raczej bez wyprzedzania – 6.3 l.
2. prędkości przepisowe z wyprzedzaniem bez skrupułów – spalanie od 6.5 – 6.8 l.
3. prędkości 100 – 120 km/h spalanie 6.9 l.
4. tempomat 130 -160 km/h – nie resetowałem spalania przed wjechaniem na autostradę więc podam tylko wahania chwilowego spalania. Od 7.5 do 9.5 l.
5. od paru dni jeżdżę głownie po Poznaniu oraz Poznań – Komorniki. Póki co średnie spalanie wg. komputera to 8.5 l.
Ostatnio miło byłem zaskoczony gdzie po przejechaniu 40km Śrem – Leszno spalanie wyniosło 6.2l. lecz była to jazda wolna 70-80 km/h ze względu na trudne warunki pogodowe.
Moje spostrzeżenie jest takie, tym autem trzeba nauczyć się oszczędnie jeździć. Praktycznie każde bardzo delikatne dociśnięcie gazu i przyspieszenie nawet o 10km/h powoduje znaczny wzrost spalania. Np. przy 70km/h mam 5.9 l. a przy 80km.h robi się 6.6 l. po czym rozpędzam się np. do 110km/h i komputer pokazuje, że pali 6.8 l. Komputer jest bardzo wrażliwy na wyliczanie chwilowego spalania i stąd pojawiają się takie sytuacje. Bo delikatnie pod górę, nawet kiedy tego nie czuć, pokazuje tyle samo przy prędkości 80km/h co przy 110km/h na płaskim lub delikatnie z górki na tyle, że również nieodczuwalne.
Podsumowując, średnie spalanie w trasie spokojnej 6.5, dynamiczna jazda 7.5, miasto póki co 8.5 ale pewnie dojdzie do 9.
Nie wiem tylko skąd ludzie biorą wyniki typu 5.9l / 100km przy silniku 165G. Albo jeżdżą na tempomacie 70kmh albo mieli przez chwilę takie spalanie i potraktowali to jako wynik średni. Ja nie wierzę, że realnie komuś ten silnik tyle spala
Dopisano 8 sty 2016, 14:26:
Jeszcze zastanawiająca jest kwestia silnika 120G, którego właściciele podają spalanie od nawet 4.9 do 5.9 l. mimo że ten silnik podobno ma identyczną charakterystykę momentu i mocy co silnik 165G do poziomu 4000 obr/min. Były już udane próby odblokowania 120 i uzyskania wyników takich jak 165 ale pytanie co wtedy ze spalaniem? Bo skoro to niby takie same silniki to i spalanie powinno wyjść identyczne.
Poza tym różnice w spalaniu pomiędzy 120 a 165 powinny być widoczne dopiero przy prędkościach wymagających kręcenie powyżej 4k obrotów czyli przy dużych prędkościach, a tak nie jest.
Do czego dążę...
Skoro oba silniki maja taki sam moment i moc poniżej 4k obrotów, a 90% jazdy jak przypuszczam to poniżej 4k obrotów to skąd aż takie różnice w spalaniu?
Według mnie te silniki mimo wszystką muszą się czymś mechanicznie różnić, nie tylko softwerowo.
przez czarmi » 8 sty 2016, 15:39
Ciekawe spostrzeżenia. W silnikach 165G, inne są przełożenia skrzyni biegów (krótsze). Może dlatego 
Do głowy wpadają pomysły od wewnątrz...
przez darrecki » 8 sty 2016, 15:49
@ozii, 120 i 165 to take same silniki ale skrzynie inne. Więc przy takich samych prędkościach 165 musi spalać więcej z racji większych obrotów. Zapewne nie są to jakieś bardzo duże różnice ale jednak są
-
- Od: 14 cze 2006, 01:01
- Posty: 3132 (49/161)
- Skąd: UK - Worcs, PL - Rzeszow
- Auto: 1. Mazda CX60 KH PHEV
2. Mazda 3 BM Skyactiv-D
przez ozii » 8 sty 2016, 16:00
Brzmi sensownie z tą skrzynią biegów, zapomniałem o tym, choć nie wiem czy wyczerpuje to kompletnie temat różnicy w spalaniu. Niestety nie wiem też jaka jest dokładnie różnica w przełożeniach, jakie są obroty na poszczególnych biegach dla poszczególnych prędkości – do tego też dochodzi różnica średnic felg, jedni mają 16' inni 18'. Kupa pomiarów i liczenia więc szkoda zachodu 
przez Mirecsk38 » 8 sty 2016, 16:10
ozii napisał(a):
Ostatnio miło byłem zaskoczony gdzie po przejechaniu 40km Śrem – Leszno spalanie wyniosło 6.2l. lecz była to jazda wolna 70-80 km/h ze względu na trudne warunki pogodowe.
Np. przy 70km/h mam 5.9 l. a przy 80km.h robi się 6.6 l. po czym rozpędzam się np. do 110km/h i komputer pokazuje, że pali 6.8 l.
Nie wiem tylko skąd ludzie biorą wyniki typu 5.9l / 100km przy silniku 165G. Albo jeżdżą na tempomacie 70kmh albo mieli przez chwilę takie spalanie i potraktowali to jako wynik średni. Ja nie wierzę, że realnie komuś ten silnik tyle spala
.
no tutaj jedzi za 6l i na calym baku, to znaczy, ze musi jezdzic trasy i ca 5,5l, ze by srednia byla 6l bo napewno ma trasy i za ponad 6,5l. http://www.spritmonitor.de/de/detailansicht/709145.html
stad mi tez nieidze do glowy, jak moze G165 palic przy tempomacie 70km/h 6l No moze, ale napewno nie na 6. biegu, ale na 4/3. biegu. Newiem jak u M3, ale u mnie sie na chwilowe niepatrzi, bo to jakosz dziwne pokazuje. Czasami sie nierusza nawe pare km jazdy a przecesz to niemozliwe . Mnie wychodzi, ze jak pokazuje npr 6l, spalanie sie zmina az jak spalanie bedze ponad 6.7 czy ponizej 5.3l. Inaczej bedze stale pokazywac 6l
przez ellipsis » 8 sty 2016, 21:46
Ozii no to Ty kolejny masz popsuty silnik bo moja pali dokladnie tyle ile Tobie
Trasa z predkościa PKS : 6-6.5 litra
Trasa z predkoscia osobówki : 7-8 litra
Miasto : 8-10 litrów
Skrzynia daje po tyłku i to zdrowo. Ona jest mega krotka, na 6tce przy 120 mamy juz 3 tys obr wiec i opory na silniku z racji przelozenia sa wieksze. Zauwazylem to samo co Ty, jak sie jedzie bardzo delikatnie i bez przyspieszen to jeszcze ta srednia powoli spada ale kazde wyprzedzenie tira czy górka powoduje nagly wzrost spalania. Pamietam kiedys wyprzedziłem Tira pod góre, ok 100m i srednia skoczyla o litr do góry.. Dlatego jadac normalnie w trasie pali 7-8 litrów, na autostradzie to juz 9 z przodu.. Smieszna sprawa, że ten sam silnik w mniejszym aucie pali o ok litr wiecej niż auto wieksze czyli 6GJ. Tam chlopaki pisza, że jadac w trasie bez szalenstw do 120 mieszcza sie w 6 litrach wiec jak na auto tej wielkości i 2.0 PB to sa naprawde fajne wyniki..
U nas na forum ktoś wyliczał na podstawie przelozen predkosc i obroty na danym biegu.
Różnica dość spora jest w przełożeniu głównym. Np.:
– jedziemy na 4-tym biegu i 3000rpm. Mazda 120km – ok 100km/h a mazda 165km – ok 83km/h.
– jedziemy na 6-tym biegu i 3000rpm. Mazda 120km – ok 150km/h a mazda 165km – ok 125km/h.
To jak mamy palic mało w trasie kiedy jadac 120 mamy 3 tys obr a uzytkownicy 120tek maja pewnie kolo 2 tys. obr. Mocniejszy silnik ma krotsze przelozenie, gdzie powinno byc na odwrot aby zniwelowac przelozeniem slabszy silnik i dac wrazenie lepszego przyspieszenia.
Trasa z predkościa PKS : 6-6.5 litra
Trasa z predkoscia osobówki : 7-8 litra
Miasto : 8-10 litrów
Skrzynia daje po tyłku i to zdrowo. Ona jest mega krotka, na 6tce przy 120 mamy juz 3 tys obr wiec i opory na silniku z racji przelozenia sa wieksze. Zauwazylem to samo co Ty, jak sie jedzie bardzo delikatnie i bez przyspieszen to jeszcze ta srednia powoli spada ale kazde wyprzedzenie tira czy górka powoduje nagly wzrost spalania. Pamietam kiedys wyprzedziłem Tira pod góre, ok 100m i srednia skoczyla o litr do góry.. Dlatego jadac normalnie w trasie pali 7-8 litrów, na autostradzie to juz 9 z przodu.. Smieszna sprawa, że ten sam silnik w mniejszym aucie pali o ok litr wiecej niż auto wieksze czyli 6GJ. Tam chlopaki pisza, że jadac w trasie bez szalenstw do 120 mieszcza sie w 6 litrach wiec jak na auto tej wielkości i 2.0 PB to sa naprawde fajne wyniki..
U nas na forum ktoś wyliczał na podstawie przelozen predkosc i obroty na danym biegu.
Różnica dość spora jest w przełożeniu głównym. Np.:
– jedziemy na 4-tym biegu i 3000rpm. Mazda 120km – ok 100km/h a mazda 165km – ok 83km/h.
– jedziemy na 6-tym biegu i 3000rpm. Mazda 120km – ok 150km/h a mazda 165km – ok 125km/h.
To jak mamy palic mało w trasie kiedy jadac 120 mamy 3 tys obr a uzytkownicy 120tek maja pewnie kolo 2 tys. obr. Mocniejszy silnik ma krotsze przelozenie, gdzie powinno byc na odwrot aby zniwelowac przelozeniem slabszy silnik i dac wrazenie lepszego przyspieszenia.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość