165KM to tak ale nie 120KM, które kończą prace przy 4500obr, proszę Cię...

www.mazdaspeed.pl
child napisał(a):Ludzie, o czym wy mówicie? 120KM "wystarczające do toczenia się po mieście"? To ile jest wystarczające na autostradę – 500?
To ja już wiem, skąd się biorą ci kierowcy w furach z wypasionymi silnikami, którzy potem nawet ciągnika nie potrafią wyprzedzić
Mac_Gregor napisał(a):child napisał(a):Ludzie, o czym wy mówicie? 120KM "wystarczające do toczenia się po mieście"? To ile jest wystarczające na autostradę – 500?
To ja już wiem, skąd się biorą ci kierowcy w furach z wypasionymi silnikami, którzy potem nawet ciągnika nie potrafią wyprzedzić
Nie rozumiem zupełnie Twojej wypowiedzi,
osoba ceniąca coś więcej niż przeciętne parametry,
chcąca mieć radość z jazdy szuka samochodu o sporo wyższej mocy
(Swoim Scirocco bawiłem się bardzo przednie na torze).
Nie mam także pojęcia jaki masz styl wyprzedzania – ale polecam szkoły jazdy tam nauczą Cie jak radzić Sobie z ciągnikiem mając nawet niezbyt oszałamiające 120KM
ellipsis napisał(a):A dla Ciebie wolnossace 120KM w aucie segmentu C to jest petarda?
Takie parametry robiły wrażenie 15 lat temu a nie teraz gdzie auto segmentu B ma turbo i [tiiit] jak oszalałe
Miałem okazje 2 dni jeździć takim autem i z dynamika to ma nie wiele wspólnego. Spokojne auto do przemieszczania sie z pkt. A do B, dla ludzi którzy raczej nie szukają emocji i frajdy z jazdy.
165KM to tak ale nie 120KM, które kończą prace przy 4500obr, proszę Cię...
To się dało zauważyć
Aha, czyli tu po prostu chodzi o porównywanie się z innymi, coś w stylu "kto ma większego"
No to ja się pytam, przy jakiej mocy zaczyna się radość z jazdy? I czy dobrze rozumiem, że ta radość wynika z samego faktu posiadania "nieprzeciętnych parametrów" i nie potrzebuje się manifestować w postaci wykorzystywania ich w praktyce choćby w połowie? Bo jak sobie jeżdżę moją 120KM "wystarczające do toczenia się po mieście", to regularnie widuję samochody z "ponadprzeciętnymi parametrami", ale widocznie ich właściciele nie chcą "mieć radości z jazdy", bo jakoś tak się składa, że bardzo rzadko ktoś z nich mnie wyprzedza (w drugą stronę jest "nieco" inaczej).
Rozumiem, gratuluję, ale dyskusja jednak zaczęła się od "toczenia się po mieście". Na tor ludzie mogą sobie kupować samochody z wielkimi mocami silnika, mogą sobie nawet dyfer zaspawać, ale jednak ogromna większość ludzi posiadających samochody z silnikami >200KM na tor nie jeździ.
Radzę ci przeczytać jeszcze raz moją poprzednią wypowiedź. Jak nie pomoże – przeczytaj jeszcze raz i tak do skutku, bo najwyraźniej nie do niej się odnosisz.
wyprzedzanie tym autem trwa dłuzej niz przykladowo niz VW czy BMW w automacie o podobnej mocy – bo skrzynia jest wolna
ZF 8HP to nie jest
DSG to nie jest
popi2009 napisał(a):mam BMW i nie zamienilbym go na mazde – ale dla mojej narzeczone ktora jezdzi tą mazdą w 100% po warszawie to auto jest wystarczające.
dla kogos kto oczekuje dupowozu z automatem KTÓRY SIĘ NIE BĘDZIE PSUŁ – mazda jest idealna
tyle nic wiecej w tym aucei sie nie doszukujmy bo nie znajdziemy
mishaaq napisał(a):Ja myślę, że child-owi chodziło o to, że 10-15 lat temu twierdzilibyście, że 60-90 KM to takie "toczydło" do miasta i dopiero mając 120-150 KM da się dynamicznie pojeździć, a za 10 lat będziecie mówić, że 180-230 KM to jest toczydło do miasta i trzeba mieć z 300 KM żeby wyprzedzać sprawnie.
ellipsis napisał(a):Child – jasne, że nie często kreci sie silnikiem powyżej 4500 obr ale ten zapas mocy to jest bezpieczeństwo aktywne. W razie czego mamy zapas mocy pod noga i nie musimy sie martwić czy uda nam sie np. wyprzedzić TIRa wiesz o co mi chodzi. Ty chyba jesteś spokojnym człowiekiem wnioskując po Twojej wypowiedzi, z której wynika, że do normalnej jazdy większości kierowców to 120KM to aż nadto.
Ja jestem młodą osobą, kochającą motoryzację. Dla mnie auto to nie wozidło z A do B. Lubie jak auto ma sportową linie i dobre osiągi. Pamietasz dyskusje nt. felg do naszych Mazd? Też byłeś na stanowisku, że 18' to tylko nie potrzebny bajer z samymi kłopotami – wyglądu wg Ciebie nie poprawia a tylko trzeba uważać na dziury i krawężniki.
Także mamy całkiem inne oczekiwania co do auta i uszanuj zdanie ludzi,dla których 120KM to nie jest nic nadzwyczajnego.
Idąc Twoim tokiem rozumowania, skoro nie korzysta sie prawie nigdy z mocy dostepnej auta powinny miec max. po 100km i 90% kierowcom by to wystarczylo a tymczasem moce silników stale rosną i nawet w małych miejskich autkach mamy +100KM
creet napisał(a):Ciekawa "dyskusja". Szkoda, że pewnie najdalej jutro zniknie z tego forum jako niechciany chłam. W sumie tylko dlatego zdecydowałem się coś tutaj dopisać. @darrecki – pozdrawiam@Child w informacji skąd, masz wpisane Brzezina. Mógłbyś napisać co to za powiat? Może Wasze wzajemne niezrozumienie bierze się po prostu stąd, że ludzie z różnych rejonów PL mają w ogólności różne potrzeby co do ilości koni w samochodzie? Stwierdzenie 'jazda po mieście' też można różnie rozumieć. Mieszkając i pracując w tym samym mieście, nie ma problemu – zwłaszcza w wakacje/ferie aby do pracy dojechać ze średnią prędkością >80km/h, wtedy 120 koni pewnie by starczyło, ale zwykła wygoda sugeruje z deka więcej. Są też miasta, gdzie nie ważne ile masz koni pod maską bo i tak nie pojedziesz szybciej niż max 50km/h a na takie wojaże do wygrywania spod świateł to wystarczy Ci i Kia Picanto 1.2.
Korzystając z okazji, jeśli jest na sali posiadacz polifta bez skóry, to czy może napisać z jakiego materiału obecnie wykonany jest podłokietnik? Przedlift miał go pokryty gumowym plastikiem, jestem w sumie ciekawy jak to wygląda w polifcie.
child napisał(a):Pracuję we Wrocławiu i codziennie do niego jeżdżę, więc nie sądzę, żebym moje rejony były mało wymagające do do ilości koni
Napiszę z uporem maniaka po raz któryś to samo zdanie – jeśli rzeczywiście 120KM to za mała moc, to czemu nigdzie w Polsce nie widziałem tabunów aut z mocniejszymi silnikami wyprzedzającymi mnie, za którymi nie mogłem nadążyć? @Creet, to nie jest kwestia różnych rejonów Polski – po prostu ludzie jarają się KM, a potem i tak jadą w sznureczku i dla odmiany jarają się niskim spalaniem
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość