Klub MazdaSpeed

Mam problem, polegający na słabym hamowaniu z wyższych prędkości – czuję miękki pedał i słyszę głuchy dźwięk już. To samo przy kilku hamowaniach z trochę mniejszych prędkości, 2 czy 3 z rzędu jest wyraźnie słabsze. Pamiętam, że kiedyś ten samochód hamował w miarę, w miarę. Później było gorzej więc założyłem tarcze stoptech'a + klocki hawka (wszystko przodu). Ale dalej jest dópa i teraz nie wiem co jest nietegez: czy to kwestia słabego tyłu? Czy może płyn hamulcowy? A może to dlatego, że nie mam hamulców w stalowym oplocie?

Stalowy oplot to na tor, Ferodo i dot 5.1 Gdzies czytalem, ze powinnismy wymieniac plyn raz w roku.
Zakladam, ze grubosc klockow sprawdziles

BUrdoror napisał(a):Stalowy oplot to na tor, Ferodo i dot 5.1 Sprawdz plyn, bo zakladam,ze grubosc klockow juz sprawdziles Choc z drugiej strony wyglada to na luzne linki – miekki pedal.

jakie linki to nie rower, żebyś pedałem hamulca za linki ciągnął

Z malucha pamietam,ze byly linki... Dobra, juz nic nie pisze
(hehe, zdazylem wyrzucic linki przed twoim postem – zdalem sobie sprawe z absurdu)

BUrdoror napisał(a):Z malucha pamietam,ze byly linki... Dobra, juz nic nie pisze
(hehe, zdazylem wyrzucic linki przed twoim postem – zdalem sobie sprawe z absurdu)

spoko, apropos płynu
– zwykłe płyny – co 2 lata
– płyny o podwyższonej temp wrzenia np Motul RBF600/660 czy zapewne wymienione Ferodo – co 1 rok lub częściej, niektórzy po całodziennym upalaniu na torze już wymieniają co imho jest lekkim hardcorem, z drugiej strony w przypadku częstego upalania pewnie zmiana co pół roku wcale nie byłaby przesadą

no ale czy to znaczy, że moje objawy mogą być bezpośrednio związane z płynem? (był wymieniany nie tak dawno, tyle że ori)

habzimierz napisał(a):no ale czy to znaczy, że moje objawy mogą być bezpośrednio związane z płynem? (był wymieniany nie tak dawno, tyle że ori)

nie wiem
wydaje mi się że nie, bo musiałbyś mu naprawdę bardzo dać w kość albo musiałby być bardzo stary

teraz masz stoptecha i hawka i nie hamuje

co do tyłu – w 3 MPS tył nie hamuje prawie wcale ale w 6 MPS jako że jest cięższa i ma napęd na cztery łapy więc może być inaczej

hamować hamuje tyle, że robi to jakby miał postawić przy tym brązową figurkę
I ten głuchy odgłos... coś jest nie tak

Mogą. Płyn jest silnie higroskopijny i jak nałapie nawet trochę wody to później zaczyna wpadać pedał. Miałem tak kiedyś w Toyce a płyn był całkiem świeży.
A może faktycznie zaczynają Ci się robić rodzyny na przewodach

habzimierz napisał(a):hamować hamuje tyle, że robi to jakby miał postawić przy tym brązową figurkę
I ten głuchy odgłos... coś jest nie tak

może je zeszkliłeś czy jak to się tam nazywa = złe dotarcie zaraz po wymianie

u mnie się hamulec trochę zepsuł ostatnio ale nie za wiele go tam zostało prawdę mówiąc

Apropos hamulcy
Ma ktos z was kontakty w jakims ASO, co by wziasc jakis stary drucik od tylnych klockow do mps3?
Przeceiz stare hamulce musza jakos wyrzucac – a poszukuje tylko tego durnego druta.

Taki offtop, sorki.

W Intercarsie są po pare groszy

Pozdr

zdaje sie, ze chodzi o to cos

Cos takiego jest w IC

http://www.intercars.com.pl/dynamic/uni ... 1698c6d8c5

file not found

Kurcze, niestety to chyba nie to Chodzi o tylny, taki jakby zrolowany , przypominajacy nieco kokarde... Nie mam pojecia, jak to opisac

ej dobra wy tu o kokardkach a u mnie dalej jest lipa – te odglosy pojawiaja sie tylko przy mocnym hamowaniu, jak wdepne tak solidnie. Wystarczy, ze troche odpuszcze i jest lepiej. Ale kuzwa jak jakis Zdzisiek w traktorze wyjedzie na szose to nie bede hamowal delikatnie :/ Moze zaciski sa za slabe??

habzimierz napisał(a):ej dobra wy tu o kokardkach a u mnie dalej jest lipa – te odglosy pojawiaja sie tylko przy mocnym hamowaniu, jak wdepne tak solidnie. Wystarczy, ze troche odpuszcze i jest lepiej. Ale kuzwa jak jakis Zdzisiek w traktorze wyjedzie na szose to nie bede hamowal delikatnie :/ Moze zaciski sa za slabe??

zaciski raczej sie nie zepsuły, wymień płyn na jakiś o wysokiej temperaturze wrzenia, to grosze (60zł? 100zł?) i zobacz, jak nie bedzie lepiej to obstawiam ze przysmazyles klocki zaraz po zalozeniu i czeka Cie ich wymiana

habzimierz napisał(a):Moze zaciski sa za slabe??

To już prędzej pompa dostaje pierdolca. Gdzieś w odległej galaktyce już się to komuś zdarzyło.
Podjedź do siusiaków na serwis i niech Ci odczytają ciśnienia na pompie. A może brake assistant Ci się nie załącza z jakiegoś powodu, pompa nie wali max ciśnienia od razu i czujesz jakbyś nie miał hampli ?
(już pomijam fakt że ten asystent jest u nas z doopy... w nowszym empeesie to poprawili podobno)
Z tym zeszkleniem o którym wspominał Michał to też bardzo prawdopodobne.