Klub MazdaSpeed

Czy nieszczelny/dziurawy wydech może powodować nierówną pracę silnika na biegu jałowym. A po nagrzaniu silnika wahania obrotów silnika są mniejsze, ale nadal. Czy to może być kwestia wydechu? Dodam, że moc i spalanie w normie (bez szału ale jednak)

Pozdrawiam

coś ty ja bez kata miałem +20 mocy więcej:D

Ja też nie mam kata Ale ogólnie mam pordzewiały wydech, i spawany juz w paru miejscach i się zastanawiam, czy jeżeli są w nim jakieś nieszczelności, czy to może wpływać na wahlujące obroty

B4r7 napisał(a):coś ty ja bez kata miałem +20 mocy więcej:D

Łee... to jak ja wytnę kata to będę miał 160KM, a jak wytnę pre-katy to z 200KM WOW

Co by OT nie robić... Jak miałem nieszczelny wydech przy środkowym tłumiku to na wolnych obrotach minimalnie ale jednak miałem większe drgania w kabinie. Obroty były na stałym poziomie jak przed nieszczelnym wydechem. Po zaspawaniu drgania ustały, a obroty się nie zmieniły. Jeżeli nawet to dla oka (obrotomierz) niezauważalne.

Rafał napisał(a):

B4r7 napisał(a):coś ty ja bez kata miałem +20 mocy więcej:D

Łee... to jak ja wytnę kata to będę miał 160KM, a jak wytnę pre-katy to z 200KM WOW

Co by OT nie robić... Jak miałem nieszczelny wydech przy środkowym tłumiku to na wolnych obrotach minimalnie ale jednak miałem większe drgania w kabinie. Obroty były na stałym poziomie jak przed nieszczelnym wydechem. Po zaspawaniu drgania ustały, a obroty się nie zmieniły. Jeżeli nawet to dla oka (obrotomierz) niezauważalne.

Czyli jednak powinienem szukac przyczyny gdzie indziej... Dzięki za opinię

ja miałem takie drgania że przy 2 tys obr radia nie słyszałem a brzmiało to jakbym był przy odcince:Di nie zrozumieliśmy sie bez kata czyli urwany tłumik za kolektorem;]