Czy nieszczelny/dziurawy wydech może powodować nierówną pracę silnika na biegu jałowym. A po nagrzaniu silnika wahania obrotów silnika są mniejsze, ale nadal. Czy to może być kwestia wydechu? Dodam, że moc i spalanie w normie (bez szału ale jednak)
Pozdrawiam
Dziurawy/nieszczelny wydech? – 323P 2.0D
Strona 1 z 1
Ja też nie mam kata Ale ogólnie mam pordzewiały wydech, i spawany juz w paru miejscach i się zastanawiam, czy jeżeli są w nim jakieś nieszczelności, czy to może wpływać na wahlujące obroty
B4r7 napisał(a):coś ty ja bez kata miałem +20 mocy więcej:D
Łee... to jak ja wytnę kata to będę miał 160KM, a jak wytnę pre-katy to z 200KM WOW
Co by OT nie robić... Jak miałem nieszczelny wydech przy środkowym tłumiku to na wolnych obrotach minimalnie ale jednak miałem większe drgania w kabinie. Obroty były na stałym poziomie jak przed nieszczelnym wydechem. Po zaspawaniu drgania ustały, a obroty się nie zmieniły. Jeżeli nawet to dla oka (obrotomierz) niezauważalne.
- Od: 9 sie 2006, 07:27
- Posty: 1827
- Skąd: Sieraków
- Auto: JapanMuscleCar
Rafał napisał(a):B4r7 napisał(a):coś ty ja bez kata miałem +20 mocy więcej:D
Łee... to jak ja wytnę kata to będę miał 160KM, a jak wytnę pre-katy to z 200KM WOW
Co by OT nie robić... Jak miałem nieszczelny wydech przy środkowym tłumiku to na wolnych obrotach minimalnie ale jednak miałem większe drgania w kabinie. Obroty były na stałym poziomie jak przed nieszczelnym wydechem. Po zaspawaniu drgania ustały, a obroty się nie zmieniły. Jeżeli nawet to dla oka (obrotomierz) niezauważalne.
Czyli jednak powinienem szukac przyczyny gdzie indziej... Dzięki za opinię
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość