Przepalający się rezystor wentylatora chłodnicy

Witam,
problem w przenośni i dosłownie palący, tym bardziej że w jego rozwiązanie wpakowałem już sporo kasy.
Teraz krótka historia:
jakiś miesiąc temu Żona zgłosiła mi problem przegrzewania silnika przy staniu w miejskich korkach. Po zaglądnięciu pod maskę okazało się, że strzelił bezpiecznik wentylatora chłodnicy, ale to nie koniec gdyż po wymianie strzelił następny. Okazało się, że przepalił się rezystor (opornica) wentylatora chłodnicy – ten, który obniża obroty wentylatora gdy pracuje klimatyzacja. Nic to, w oczekiwaniu na przesyłkę z rezystorem, wymieniłem bezpiecznik i spięłem wentylator na krótko i niby wszystko OK tzn. przy włączonej klimie wentylator machał na pełnych obrotach, tak też się działo gdy załączał się przy nagrzanym silniku. Niestety już następnego dnia następny spalony bezpiecznik.
Po wymienie rezystora na nowy wentylator pracował tak jak powinien tzn. niskie obroty przy klimie, wysokie przy przegrzanym silniku – niestety tylko jeden dzień, po którym stwierdziłem przepalenie kolejnej opornicy.
Elektryk obarczył winą wadliwy wentylator i zaproponował kupno nowego, na co będąc zupełnym laikiem w tych sprawach przystałem. Po kupnie i montażu deja vu – ustrzelony bezpiecznik, upieczona opornica.
Co może być przyczyną:
– opornica dostaje za duży prąd
– niewłaściwa opornica (2 x oryginał + 1 x zamiennik)
etc.
Proszę o sugestie.
Pozdrawiam
joint
problem w przenośni i dosłownie palący, tym bardziej że w jego rozwiązanie wpakowałem już sporo kasy.
Teraz krótka historia:
jakiś miesiąc temu Żona zgłosiła mi problem przegrzewania silnika przy staniu w miejskich korkach. Po zaglądnięciu pod maskę okazało się, że strzelił bezpiecznik wentylatora chłodnicy, ale to nie koniec gdyż po wymianie strzelił następny. Okazało się, że przepalił się rezystor (opornica) wentylatora chłodnicy – ten, który obniża obroty wentylatora gdy pracuje klimatyzacja. Nic to, w oczekiwaniu na przesyłkę z rezystorem, wymieniłem bezpiecznik i spięłem wentylator na krótko i niby wszystko OK tzn. przy włączonej klimie wentylator machał na pełnych obrotach, tak też się działo gdy załączał się przy nagrzanym silniku. Niestety już następnego dnia następny spalony bezpiecznik.
Po wymienie rezystora na nowy wentylator pracował tak jak powinien tzn. niskie obroty przy klimie, wysokie przy przegrzanym silniku – niestety tylko jeden dzień, po którym stwierdziłem przepalenie kolejnej opornicy.
Elektryk obarczył winą wadliwy wentylator i zaproponował kupno nowego, na co będąc zupełnym laikiem w tych sprawach przystałem. Po kupnie i montażu deja vu – ustrzelony bezpiecznik, upieczona opornica.
Co może być przyczyną:
– opornica dostaje za duży prąd
– niewłaściwa opornica (2 x oryginał + 1 x zamiennik)
etc.
Proszę o sugestie.
Pozdrawiam
joint