Klub MazdaSpeed

Witam wszystkich ,

Z racji iż sporo mam problemów z wilgocią w kabinie próbuje eliminować w miarę wiedzy i możliwości wszelkie jej ogniska zwłaszcza, że zima za pasem i chciał bym zminimalizować kwestie oszronionych szyb od wewnątrz .

Poświęciłem m.in. latarką przez otwarte kratki nawiewu i okazało się, że mało tego iż ścianki są wilgotne to w samych " kanałach" wentylacyjnych widocznych zaraz za kratkami nawiewu widać nawet stojący w zagłębieniu jakiś płyn ( woda ?)

Pierwsze pytanie w związku z tym skąd się tam mogły i wilgoć i ten płyn wziąć ( filtr kabinowy czysty i suchy) zaś drugie pytanie to jak fachowo zdemontować dwie boczne i dwie środkowe okrągłe kratki by osuszyć te "kanały" ?
W historii forum nie odnalazłem tej kwestii dotyczącej modelu 1.3 DE 75 kM, stąd moja prośba o pomoc i wszelkie sugestie za jakie z góry bardzo dziękuję

Zacznij od sprawdzenia drożności odprowadzenia skroplin oraz czy silnik od przełączenia na obieg wewnętrzny śmiga
Czy przy wymianie filtra wewnętrznego ewentualne liście itd przed we wnęce filtra zawsze oczyszczasz?
Podłogę sprawdzałeś pod względem zawilgocenia i wnękę koła zapasowego?
W którym miejscu widzisz te jeziorko? Czy ubywa ci płynu chłodniczego? lub czy była kiedyś wymieniana szyba przednia?
Odnośnie demontażu, wszystko krok po kroku jest w service manualu (link w którymś temacie się znajduje)

Dzięki za sugestie, to co wydawało się wodą okazało się po wyczyszczeniu rodzajem brązowego, przezroczystego hmm...smaru .
Długa pęseta plus wacik kosmetyczny i sięgając przez kratkę nawiewu udało się to wyczyścić. Trochę manuału i dało radę.
Podszybie wyczyściłem już wcześniej z liści i błotka.
Szyba przednia istotnie była wymieniana , podłoga sucha i z przodu i w bagażniku.
Jakoś mam chyba pecha do tej wilgoci w moich autach.
Generalnie temat załatwiony.