Ostatnio przytrafiła mi się taka sytuacja że po włożeniu kluczyków do stacyjki i przekręceniu do pozycji zapłonu silnika, wygasły mi wszystkie kontrolki na desce rozdzielczej. Wyłączył się nawet wyświetlacz lcd z poziomem paliwa i ilością kilometrów. Znikło całe zasilanie ( brak świateł, brak możliwości opuszczania szyb, itd.) Byłem pewien że akumulator jest OK. Momentalnie przypomniałem sobie że chwile wcześniej wkładając zakupy do bagażnika klapnąłem drzwiami do bagażnika lżej niż zazwyczaj. Przyszło mi na myśl że może bagażnik nie jest domknięty poprawnie i to jest wina odcięcia zasilania, może jakieś zabezpieczenie żeby nie odjechać z otworzonymi drzwiami? Wyjąłem kluczyki, otworzyłem ponownie drzwi bagażnika i starannie je zamknąłem. Po ponownym włożeniu kluczyków wszystko wróciło do normy a auto normalnie odpaliło.
Od kilku dni nic się nie dzieje ale nie daje mi to spokoju. Czy któryś z forumowiczów mógł by potwierdzić że to jest normalne zachowanie? Boje się że ten nagły zanik zasilania to objaw czegoś innego a zdarzenie z drzwiami bagażnika to tylko przypadek.
PS. Dodam że próbowałem odtworzyć sytuację ale bez powodzenia. Albo udawało mi się zamknąć drzwi albo porostu świeciła się czerwona lampka otwartych drzwi. Sytuacja z brakiem zasilania nie powtórzyła się.
Tymczasowy zanik zasilania
Strona 1 z 1
Wydaje mi się że udało się zlokalizować powód z którego znikło napięcie. Sprawdziłem połączenie masy i klemy akumulatora, jedna klema była trochę poluzowana i możliwe że styk lekko zaśniedział. Podejrzewam że ponowne mocniejsze klapnięcie drzwiami bagażnika przywróciło styk i dlatego wróciło zasilanie.
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość