[DIY] Ściszanie sygnalizatora niezapiętych pasów
Napisane: 16 sty 2012, 13:20Wiem, że pasy trzeba zapinać, ale i tak decyzja należy do każdego.
Wkurzał mnie dźwięk przypominający o pasach i postanowiłem go troszkę uciszyć (chociaż są auta, w których ten dźwięk jest jeszcze gorszy
).
Sprawa jest prosta i podpowiem jak to zrobić.
Potrzebny nam będzie śrubokręt gwiazdkowy, kawałeczek watki lub taśmy i ok 15 minut czasu.
W pierwszej kolejności zdejmujemy osłonę zegarów mocno pociągając ją do siebie.
Tak wyglądają zaczepy – będzie wam łatwiej
Następnie odkręcamy trzy wkręty
Potem odpinamy jedyną kostkę z przewodami (trzeba lekko docisnąć zatrzask w kostce, aby wyszła)
Po wyjęciu mamy dostęp do buzera.
Jak widać na upartego można już próbować zatykać buzer. Ja jednak odpiąłem z zatrzasków tą osłonę, żeby mieć lepszy dostęp.
Następnie w otwór buzer wtykamy troszkę watki (podejrzewam, że wciskając tam odpowiednio dużo waty można uciszyć całkowicie), lub zalepiamy go taśmą.
Na tym etapie podłączyłem kostkę i nie skręcając ruszyłem, aby usłyszeć efekt prac.
Następnie w odwrotnej kolejności składamy wszystko do kupy.
Po założeniu osłony zegarów dźwięk zostanie jeszcze dodatkowo przyciszony.
Dźwięk jest teraz delikatny i nie drażniący uszu
Zdjęcia pożyczone z serwisu alledrogo.
Edit
PS. Dziś żona złożyła mi reklamację. Okazało się, że buzer ten odpowiada również za dźwięk kierunkowskazów. Za bardzo ściszyłem i nie było ich słychać. Wyjąłem część watki i jest ok.
Wkurzał mnie dźwięk przypominający o pasach i postanowiłem go troszkę uciszyć (chociaż są auta, w których ten dźwięk jest jeszcze gorszy
).Sprawa jest prosta i podpowiem jak to zrobić.
Potrzebny nam będzie śrubokręt gwiazdkowy, kawałeczek watki lub taśmy i ok 15 minut czasu.
W pierwszej kolejności zdejmujemy osłonę zegarów mocno pociągając ją do siebie.
Tak wyglądają zaczepy – będzie wam łatwiej
Następnie odkręcamy trzy wkręty
Potem odpinamy jedyną kostkę z przewodami (trzeba lekko docisnąć zatrzask w kostce, aby wyszła)
Po wyjęciu mamy dostęp do buzera.
Jak widać na upartego można już próbować zatykać buzer. Ja jednak odpiąłem z zatrzasków tą osłonę, żeby mieć lepszy dostęp.
Następnie w otwór buzer wtykamy troszkę watki (podejrzewam, że wciskając tam odpowiednio dużo waty można uciszyć całkowicie), lub zalepiamy go taśmą.
Na tym etapie podłączyłem kostkę i nie skręcając ruszyłem, aby usłyszeć efekt prac.
Następnie w odwrotnej kolejności składamy wszystko do kupy.
Po założeniu osłony zegarów dźwięk zostanie jeszcze dodatkowo przyciszony.
Dźwięk jest teraz delikatny i nie drażniący uszu
Zdjęcia pożyczone z serwisu alledrogo.
Edit
PS. Dziś żona złożyła mi reklamację. Okazało się, że buzer ten odpowiada również za dźwięk kierunkowskazów. Za bardzo ściszyłem i nie było ich słychać. Wyjąłem część watki i jest ok.
świetna Robota