Mazda2 – Pedał Gazu.

[KosteR]

Koledzy, dziś pojawił mi się taki oto problem i zagwozdka:
Podczas jazdy, gdy chciałem trochę przeciągnąć motor... po wciśnięciu pedału gazu prawie do końca, poczułem jakby stracił moc, i zaraz zapaliła się kontrolka silnika... po odpuszczeniu gazu , auto już nei reagowało na pedał gazu.... zatrzymałem się/ auto dalej nie reaguje na pedał gazu... wyłączyłem zapłon, ponownie odpaliłem silnik... i wszystko gra, ale do powtórzenia sytuacji...
Czy ktoś z was miał podobne problemy??
Będę wdzięczny za podpowiedz.... co z tym fantem zrobić.

Auto mam od pół roku,..jak do tej pory nic się nie działo z nim.

[People_Hate_Me]

moze silnik przełacza sie w tryb awaryjny? moze gdzieś luty na kostce poszły?
KOlega miał podobnie ale w innym samochodzie i to własnie było to.

[malkovic]

Czy to diesel??

[KosteR]

To silnik benzynowy....
Mówisz o "lutach", ale w której kostce....
Mnie zastanawia, czy to może nie wina czasem samego pedału gazu ....

[People_Hate_Me]

przy kostce odpowiedzialnej za przełaczanie w tryb awaryjny. (chyba coś takiego w nowych 2 jest)

[RobertPi]

A kolega gaz ma na linke czy kabel? Może to czujnik połażenia pedału?

[KosteR]

Mam już potencjometr na pedale gazu, tzn jest BEZ linki...

Nie ma dostępnych samych "czujników", wymienia się cały pedał gazu z tego co mi się wydaje i patrzyłem.