Nie dawno kupiłem mazde 3 1.6d z 2011 z dość sporym przebiegiem 75000km(przynajmniej wiem że licznik nie cofany
Otóż nie zwróciłem uwagi na wibracje pedału sprzęgła przy pełnym wciśnięciu jak i lekkim, natężenie wzrasta z obrotami silnika przy zmianie biegów też odczuwam spadek obrotów na pedale. Coś w rodzaju lekkiego pulsowania, drżenia. Innych objawów nie zaobserwowałem aczkolwiek ciężko mi powiedzieć bo wcześniej dieslem nie jeździłem. Nic nie stuka puka i wydaje się że pracuje równo
jedynie przy gaszeniu silnika zatrzęsie przy ostatnich 2 obrotach co może wskazywać na poduszki już na tym forum opisywane ale pewności nie mam może diesle się tak zachowują?.
Pojechałem do dilera mazdy na sprawdzenie i tak jak przypuszczałem po prostu mnie zbyli mówiąc że diesle tak mają. Jeden drgania odczuwa bardziej inny mniej. Zasugerowałem koło dwumasowe bo wiele takich przypadków opisywanych online pasujących do tych wibracji to powiedział że w tym modelu nie ma.
Mam tylko jechać na wymianę napinacza paska bo piszczy na zimnym silniku przez jakieś 2min
I tak się zastanawiam czy drążyć ten temat bardziej szczególnie że jeszcze 25000km zostało.
Może ktoś miał podobny przypadek w nowszych modelach trójki bez dwumasu?
Na co mógł bym mechanika nakierować? z doświadczenia wiem że jak palcem nie pokaże to mi na pewno nie zrobią szczególnie jak na gwarancji i pieniędzy nie wezmą.
Pozdrowionka