Jak zmieniać biegi w mojej Madzi 3 BL 1.6 i co z klimą?
Napisane: 12 lis 2011, 16:03
Witam wszystkich na forum! Czytam Was z ukrycia od jakiegoś czasu, ale czas się ujawnić.
Od października tego roku jestem posiadaczem ślicznej Mazdy 3.
Jest to Mazda 3 HB w wyposażeniu KIREI, silnik 1.6 benzynka, skrzynia 5MT... Dla niewtajemniczonych to to wyposażenie na 90-lecie mazdy (czyli Exclucive Plus bez paru fajnych dodatków jak czujnik zmierzchu, podgrzewanej szyby przedniej, BT i jeszcze kilku drobiazgów). Ponieważ priorytetem był kolorek zdecydowałem się na to KIREI. Jest taki ładny...
I mam kilka (na razie trzy) pytań do posiadaczy o poradę (nie śmiejcie się – to moje pierwsze autko wogóle stąd dla starych wyjadaczy pytanie może wydaje się głupie). Tracę dziwictwo z Madzią a ona ze mną.
1. Najważniejsza kwestia jaka mnie nurtuje – to jak zmieniać biegi by silnik i skrzynia czuły się dobrze:
a) gdy potrzebuję jechać sprawnie i dynamicznie – wiem że max moment jest przy 4000 tys. obr./min. a moc przy 6000 tys. obr./min. – więc raczej kręcić wysoko – ale jak wysoko by auto długo i niezawodnie służyło;
b) by jeździć ekonomicznie i zdrowo dla silnika;
c) by połączyć a i b – tak chcę jeździć codziennie... I na co uważać przy dotarciu, ajkie oborty? Olej zmieniać przed wskazanym w książce rokiem/20 tys.? Jak operować gazem?
Przeczytałem instrukcję od deski do deski i nie ma tam NIC. Zero... Nawet tych danych o momencie i mocy...
Więc pytanie do Was moi drodzy – jak zmieniać te biegi? Przy jakich obrotach? Na razie robię to na czuja – ponieważ autko nowe mamy około 400 km przejechane (miasto i trasa drogami podwrocławskimi – pół na pół). Miasto to Wrocław – korki – MASAKRA – średnia prędkośc 15km/h. I tu martwi mnie spalanie – komputer potrafi pokazać ~ 12 litrów (choć zaczął od 14-stu )... W trasie – 100 km Wrocław-Wołów-Wrocław przy powrocie do domu komp pokazał średnie 6.9.
W salonie mówią, że spalanie spadnie po dotarciu – czyli w sumie kiedy?
Na razie leję paliwo VPower z Shella.
Jak to jest z tym paliwem jak się depnie – jak dociśnie się gaz – to zanim auto rozpędzi się i nabierze oborotów odpowiednio pozycji pedału gazu – to paliwo jest podawane do silnika adekwatnie do obrotów chwilowych czy adekwatnie do pozycji pedału gazu?
2. Drugie pytanie tyczy klimy – niby automat – więc wszyscy zalecają ustawic sobie wymaganą temp i auto (na wyświetlaczu świeci A/C ECO). Czy faktycznie tak być powinno? Czy klimie nie szkodzi, że pracuje w zimie (no właśnie czy pracuje?) Jak to odbija się na spalaniu (pewnie z litr ekstra)? Czy zdrowo jest ją wyłączyć?
3. Czy normalne jest to, że silnik reaguje z małym opóźnieniem na pedał gazu? Zarówno po wciśnięciu jak i po odpuszczeniu – to jest tak około 0,5 sek.
Czekam na rady!
Od października tego roku jestem posiadaczem ślicznej Mazdy 3.
Jest to Mazda 3 HB w wyposażeniu KIREI, silnik 1.6 benzynka, skrzynia 5MT... Dla niewtajemniczonych to to wyposażenie na 90-lecie mazdy (czyli Exclucive Plus bez paru fajnych dodatków jak czujnik zmierzchu, podgrzewanej szyby przedniej, BT i jeszcze kilku drobiazgów). Ponieważ priorytetem był kolorek zdecydowałem się na to KIREI. Jest taki ładny...
I mam kilka (na razie trzy) pytań do posiadaczy o poradę (nie śmiejcie się – to moje pierwsze autko wogóle stąd dla starych wyjadaczy pytanie może wydaje się głupie). Tracę dziwictwo z Madzią a ona ze mną.
1. Najważniejsza kwestia jaka mnie nurtuje – to jak zmieniać biegi by silnik i skrzynia czuły się dobrze:
a) gdy potrzebuję jechać sprawnie i dynamicznie – wiem że max moment jest przy 4000 tys. obr./min. a moc przy 6000 tys. obr./min. – więc raczej kręcić wysoko – ale jak wysoko by auto długo i niezawodnie służyło;
b) by jeździć ekonomicznie i zdrowo dla silnika;
c) by połączyć a i b – tak chcę jeździć codziennie... I na co uważać przy dotarciu, ajkie oborty? Olej zmieniać przed wskazanym w książce rokiem/20 tys.? Jak operować gazem?
Przeczytałem instrukcję od deski do deski i nie ma tam NIC. Zero... Nawet tych danych o momencie i mocy...
Więc pytanie do Was moi drodzy – jak zmieniać te biegi? Przy jakich obrotach? Na razie robię to na czuja – ponieważ autko nowe mamy około 400 km przejechane (miasto i trasa drogami podwrocławskimi – pół na pół). Miasto to Wrocław – korki – MASAKRA – średnia prędkośc 15km/h. I tu martwi mnie spalanie – komputer potrafi pokazać ~ 12 litrów (choć zaczął od 14-stu )... W trasie – 100 km Wrocław-Wołów-Wrocław przy powrocie do domu komp pokazał średnie 6.9.
W salonie mówią, że spalanie spadnie po dotarciu – czyli w sumie kiedy?
Na razie leję paliwo VPower z Shella.
Jak to jest z tym paliwem jak się depnie – jak dociśnie się gaz – to zanim auto rozpędzi się i nabierze oborotów odpowiednio pozycji pedału gazu – to paliwo jest podawane do silnika adekwatnie do obrotów chwilowych czy adekwatnie do pozycji pedału gazu?
2. Drugie pytanie tyczy klimy – niby automat – więc wszyscy zalecają ustawic sobie wymaganą temp i auto (na wyświetlaczu świeci A/C ECO). Czy faktycznie tak być powinno? Czy klimie nie szkodzi, że pracuje w zimie (no właśnie czy pracuje?) Jak to odbija się na spalaniu (pewnie z litr ekstra)? Czy zdrowo jest ją wyłączyć?
3. Czy normalne jest to, że silnik reaguje z małym opóźnieniem na pedał gazu? Zarówno po wciśnięciu jak i po odpuszczeniu – to jest tak około 0,5 sek.
Czekam na rady!