Zawieszenie – czy faktycznie takie dobre?

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez Tomek79 » 3 lis 2011, 09:35

Ja miałem w sobotę "próbkę" z hamowania awaryjnego. Wyprzedzany przeze mnie samochodzik nagle zaczął omijać "bawiącego się" na drodze pieska.... zajeżdżając mi drogę;/ Cóż było robić, pedał w podłogę. Faktycznie M3 jakby troszkę "myszkowała" po drodze, ale było to zapewne spowodowane ruchem kierownicy w lewo celem "szukania" wolnego miejsca na zawężającym się pasie pomiędzy krawędzią jezdni a zamykającą mnie c4. Mazda przy tym nie zachowywała się jakoś nieprzewidywalnie, żadnych niespodzianek. Uważam, że zawieszenie jest bardzo dobrze zestrojone. Jeździ się dużo lepiej niż fordem focusem 1.8 tdci.
A może podczas tamtego hamowania odruchowo skręciłeś kierownicę, może były wady nawierzchni, jakaś plama oleju? ;)
Ja wybieram sprzęty, a Żona kolorki :D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 lis 2010, 19:45
Posty: 185 (0/3)
Skąd: Oleśnica/Thurgau
Auto: Mazda 3 2.0 DISI i-stop excl+ HTB – 2010r.
Lada Niva 21214 1.7i – 2012r.

Postprzez Tytan » 3 lis 2011, 10:37

Ja osobiście miałem już wiele sytuacji ostrego, awaryjnego hamowania ale zaobserwowałem, że nie każde awaryjne i ostre hamowanie według mnie powoduje zadziałanie systemu ESS a równocześnie z nim asystenta hamowania BA. Można to łatwo zidentyfikować ponieważ na desce rozdzielczej zaczynają migać obie lapki kierunkowskazów wraz z odgłosem tykania. Dopiero wtedy Panowie przekonałem się na własnej skórze czym według mojego samochodu jest sytuacja awaryjnego hamowania :) Jeździłem już wieloma samochodami ale tak nie hamował jeszcze żaden. Uczucie jest takie jakby dosłownie rzucał kotwice i zapewniam, że był przy tym bardzo stabilny i pewny. Dodam, że ten system nigdy nie załączył mi się podczas ostrych hamowań przy niższych prędkościach do 100 km/h a owa sytuacja miała miejsce przy predkości rzędu 150 km/h.
Co do zarzucania tyłem bardzo mnie to dziwi ponieważ nasze Mazdy są wyposażone w układ ABS z EBD czyli rozdziałem siły hamowania na poszczególne koła oraz w układ stabilności toru jazdy DSC które powinny właśnie przeciwdziałać takim efektom. No cóż może rzeczywiście podczas hamowania awaryjnego były jakieś gwałtowne ruchy kierownicy lub też stan nawierzchni był jak to w Polsce niespecjalny :(
Japan – the best producer in the world !
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2011, 13:59
Posty: 200 (1/3)
Skąd: Bielsko-Biała
Auto: Mazda 3 BL HB 1,6 MZ-CD Sand Speed

Postprzez mysiak » 3 lis 2011, 20:30

kilka szybkich, ostrych hamowań dziś aż do zadziałania wszystkiego i żadnego rzucania tyłem
Power is nothing without control
http://www.4kolkaszczescia.pl
Forumowicz
 
Od: 11 wrz 2010, 21:02
Posty: 995 (1/11)
Skąd: pomorskie
Auto: Outlander

Postprzez ic3man1982 » 12 lis 2011, 21:31

Moją Mazdę 3 (2.0) mam już od 2 lat, w tym czasie nastukałem 50K km w tym bardzo dużo na autostradach. Przynajmniej 3x zdarzyło mi się załączyć system awaryjnego hamowania, w tym z prędkości sporo przekraczających 100km/h. Bazując na tym doświadczeniu muszę powiedzieć, że hamulce to jeden z największych zalet mojego samochodu. Są bardzo skuteczne i w 100% stabilne, samochód zawsze jedzie, podczas hamowania, tak jak się tego spodziewam.

b0rderline->Nie wiem dlaczego spotkałeś się z takim zachowaniem auta. Zgadzam się z przedmówcami, że w zakręcie (zwłaszcza szybkim) ostre hamowanie zawsze będzie skutkować niestabilnym zachowaniem pojazdu. Nierówna nawierzchnia też nie pomaga. Ogólnie, samochód, jego rozkład mas w danym momencie, trzeba czuć (nie piszę tu do Ciebie b0rderline tylko tak ogólnie).
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2009, 15:12
Posty: 45
Skąd: Genewa
Auto: 2009 Mazda 3 2.0 MZR DISI
przebieg: 65000km

Postprzez b0rderline » 14 lis 2011, 11:55

to ja jeszcze tytułem jednego suplementu.

Po zmianie kół na zimowe (felga 16 i wyższy profil opony) zawieszenie zyskało nie tylko na komforcie, ale także na stabilności. Okazuje się więc, że wady o których pisałem są efektem kombinacji zawieszenia i 17 calowych kół o niskim profilu.
Forumowicz
 
Od: 23 lip 2011, 17:41
Posty: 113 (0/1)
Skąd: Katowice
Auto: Mazda 3 2.0, rocznik 2011

Postprzez radzi89 » 14 lis 2011, 12:15

Ciekaw jestem jakim cudem na wyzszej oponie auto jest stabilniejsze? Chyba, ze mowa o jezdzie np. po "kocich lbach".
Rafal
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 cze 2009, 11:45
Posty: 4700 (22/49)
Skąd: Szczecin
Auto: BMW E30
Porsche 911 4S – 996.2
Porsche 911 4S – 991.2
Porsche Macan T

Postprzez b0rderline » 14 lis 2011, 12:43

radzi89 napisał(a):Ciekaw jestem jakim cudem na wyzszej oponie auto jest stabilniejsze? Chyba, ze mowa o jezdzie np. po "kocich lbach".

mówię o jeździe po nierównościach przy większych prędkościach. Od tego się cały wątek zaczął ;–)
Forumowicz
 
Od: 23 lip 2011, 17:41
Posty: 113 (0/1)
Skąd: Katowice
Auto: Mazda 3 2.0, rocznik 2011

Postprzez radzi89 » 14 lis 2011, 16:55

No niestety w takich warunkach bezpieczniejsze jest miekkie zawieszenie i opona jak balon. Na cale szczescie drogi sie poprawiaja i mozna w miare normalne sie poruszac samochodem – przynajmniej w okolicy Szczecina.
Rafal
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 cze 2009, 11:45
Posty: 4700 (22/49)
Skąd: Szczecin
Auto: BMW E30
Porsche 911 4S – 996.2
Porsche 911 4S – 991.2
Porsche Macan T

Postprzez b0rderline » 23 lis 2011, 10:46

jeżdżę sobie już 2 tydzień na tych 16-tkach i powiem Wam, że zaczynam się zastanawiać, czy z taką wielkością felg już nie zostać na dłużej. Na 17-tkach z niskim profilem opony trójka jest dla mnie zbyt nerwowa. Oczywiście, zimowe opony też trochę wpływają na właściwości jezdne, ale nie wiem, czy nie kupić na te fele letnich continentali, a komplet 17-tek z oponami sprzedać. Czy ktoś z Was myślał o tym samym ?:)
Forumowicz
 
Od: 23 lip 2011, 17:41
Posty: 113 (0/1)
Skąd: Katowice
Auto: Mazda 3 2.0, rocznik 2011

Postprzez Silo » 23 lis 2011, 23:52

Ja co prawda zimowe nadal 17", ale rzeczywiście na zimowych auto na naszych polskich "drogach" dużo bardziej przyjemne i komfortowe się zrobiło...
Forumowicz
 
Od: 4 sty 2005, 12:28
Posty: 69
Skąd: Kraków
Auto: 6 2.0 ON/136KM Sport03'
3 2.0 Pb/151KM Sport 12'
3 2.0 Pb/151KM Sport 14'
6 2.5 Pb/192KM GT 15'

Postprzez Tytan » 24 lis 2011, 17:37

Bardziej miękka guma więc to całkiem logiczne. A jeśli do tego dodać większy profil to efekt się potęguje. Co do 17" to oczywiście inny komfort ale również inny wygląd samochodu i prowadzenie zwłaszcza w lecie w trasie :)
Japan – the best producer in the world !
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2011, 13:59
Posty: 200 (1/3)
Skąd: Bielsko-Biała
Auto: Mazda 3 BL HB 1,6 MZ-CD Sand Speed

Postprzez ZOOMik » 27 lis 2011, 19:21

b0rderline napisał(a):jeżdżę sobie już 2 tydzień na tych 16-tkach i powiem Wam, że zaczynam się zastanawiać, czy z taką wielkością felg już nie zostać na dłużej. Na 17-tkach z niskim profilem opony trójka jest dla mnie zbyt nerwowa. Oczywiście, zimowe opony też trochę wpływają na właściwości jezdne, ale nie wiem, czy nie kupić na te fele letnich continentali, a komplet 17-tek z oponami sprzedać. Czy ktoś z Was myślał o tym samym ?:)

A to już zależy od tego co kto preferuje...ja myślałem, ale o zamianie na 18-ki :) choć tak prawdę mówiąc rozsądnym kompromisem są 17-ki. Felgi 16 calowe, może i komfortowe, ale moim zdaniem wizualnie stanowczo za małe do tego auta.
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 mar 2010, 10:22
Posty: 1997 (7/47)
Skąd: lubelskie
Auto: Mazda 3BL SPORT '09

Postprzez sacro » 23 gru 2011, 22:02

Witam mam pytanie czy sprezyny w hatchbacku sa takie same jak w sedanie ?
Początkujący
 
Od: 29 paź 2011, 20:00
Posty: 10

Postprzez ZOOMik » 24 gru 2011, 00:58

Tak, w obu wersjach nadwoziowych są takie same.
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 mar 2010, 10:22
Posty: 1997 (7/47)
Skąd: lubelskie
Auto: Mazda 3BL SPORT '09

Postprzez Globy » 24 gru 2011, 16:01

Octavia jest nieźle zestrojona na polskie drogi, ale przede wszystkim ma trochę gąbczasty (choć i tak niezły na tle konkurencji) układ kierowniczy i brak jej ogłady w tłumieniu nierówności. Dziury skutecznie wsiąkają w zawieszenie, jednak pasażerowie o tym wiedzą i to słyszą.

Mazda jest w mojej ocenie mniej sprężysta, bardziej zwarta i ma więcej pewności siebie (w czym również zasługa lekkiej konstrukcji). Oba auta zyskują dzięki wielowahaczowemu tylnemu zawieszeniu, które lepiej prowadzi koła tylnej osi w ciasnych łukach o falistej nawierzchni.

(no i jak ktoś zauważył, spora tu zasługa rozmiaru i typu zastosowanych opon)

Ta nadsterowność występuje w zakręcie po gwałtownej zmianie obciążenia, na przykład przy odjęciu gazu. Jak ktoś już zdążył napisać, taka natura układu jezdnego Focusa. Sytuacja rzadka, ale warto wyczuć potencjał i granicę przyczepności samochodu.

Niestety, to odwieczny dylemat – niektórzy nabywcy skarżyli się na zbyt twarde zestrojenie zawieszenia w "szóstce" sprzed faceliftingu, inni byli wniebowzięci. Wiele tu zależy od rodzaju (czytajcie: jakości) nawierzchni. W ramach modernizacji Japończycy dopracowali nastawy układu jezdnego i IMHO efekt jest udany. To samo dotyczy zresztą odświeżonej "trójki". Trudno mi po pierwszych jazdach oceniać zmiany precyzji prowadzenia, jednak zarówno resorowanie, jak i praca układu kierowniczego są bardziej mięsiste, dojrzałe, przypominają modele klasy premium.

PS. B0rderline, zawsze możesz pokombinować z profilem i miękkością gumy, sięgnąc na przykład po Uniroyale w rozmiarze 205/55 <usmiech>
Klubowicz
 
Od: 24 paź 2003, 22:02
Posty: 9888 (0/3)
Skąd: Warszawa
Auto: C140 M120

PostTen post został usunięty przez Borys 28 gru 2011, 20:50.
Powód: OT

Postprzez b0rderline » 30 gru 2011, 16:53

Globy napisał(a):Trudno mi po pierwszych jazdach oceniać zmiany precyzji prowadzenia, jednak zarówno resorowanie, jak i praca układu kierowniczego są bardziej mięsiste, dojrzałe, przypominają modele klasy premium.

no właśnie, trochę tej dojrzałości, stabilności i pewności brakuje.

Pytanie do Was: czy czujecie się pewnie w waszych trójkach na krętej, szybkiej drodze przy dużych prędkościach (150 km/h i więcej).

Wracając przez Niemcy, jadąc na Legnicę jest taki odcinek krętej drogi i choć bardzo chciałem, to zabrakło mi odwagi, by się trzymać w peletonie za audi A4 i (sic!) skodą Yeti! Miałem po prostu wrażenie, że jestem już na granicy i auto zaraz wyleci z drogi. Pytanie do Was, czy macie podobne odczucia?
Forumowicz
 
Od: 23 lip 2011, 17:41
Posty: 113 (0/1)
Skąd: Katowice
Auto: Mazda 3 2.0, rocznik 2011

Postprzez radzi89 » 30 gru 2011, 18:09

Nigdy w M3 :) Moze po prostu masz jakies slabe oponki ? Zarowno MPS BL jak izwykla BK prowadza sie genialnie i kolega w audi a3 2.0 T na rondach i lukach nie moze dotrzymac mi kroku...
Rafal
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 cze 2009, 11:45
Posty: 4700 (22/49)
Skąd: Szczecin
Auto: BMW E30
Porsche 911 4S – 996.2
Porsche 911 4S – 991.2
Porsche Macan T

Postprzez b0rderline » 2 sty 2012, 09:54

radzi89 napisał(a):Nigdy w M3 :) Moze po prostu masz jakies slabe oponki ? Zarowno MPS BL jak izwykla BK prowadza sie genialnie i kolega w audi a3 2.0 T na rondach i lukach nie moze dotrzymac mi kroku...

opony na pewno mają na to wpływ. Nie przekonują mnie te Toyo montowane oryginalnie :(
Forumowicz
 
Od: 23 lip 2011, 17:41
Posty: 113 (0/1)
Skąd: Katowice
Auto: Mazda 3 2.0, rocznik 2011

Postprzez mysiak » 2 sty 2012, 13:01

letnie Toyo faktycznie nie są zbyt rewelacyjne. Na szczęście albo w tym, no góra w przyszłym roku zostaną wymienione na coś lepszego, prawdopodobnie Dunlop SP Sport
Power is nothing without control
http://www.4kolkaszczescia.pl
Forumowicz
 
Od: 11 wrz 2010, 21:02
Posty: 995 (1/11)
Skąd: pomorskie
Auto: Outlander

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323