Cześć,
Niedawno wracałem z trasy i przy skręcie do garażu coś dziwnego się zadziało z układem kierowniczym i odruchowo zatrzymałem auto. Od tego czasu bardzo lekko zaczęła kręcić się kierownica, ale jednocześnie musiałem dużo więcej kręcić niż wcześniej. Płyn wspomagania był na ok poziomie, żadne lampki się nie paliły, ale że nagle zmieniło się sterowanie, to w końcu pojechałem do warsztatu. Tam wyszło, że jest coś nie tak ze zbieżnością/geometrią, a finalnie że urwany jest wahacz prawy przedni. Oba przednie wahacze zostały wymienione, a po nich zrobiona geometria. Trochę stabilniej się prowadzi, ale problem z lekkością chodzenia kierownicy pozostał i nadal muszę dużo więcej kręcić żeby otrzymać pożądany kąt skrętu. Przed pojawieniem się problemów lekko skręcałem kierownicę i był bardzo ostry skręt, a teraz jest tak jak wyżej opisałem – kierownica chodzi lekko, ale słabo skręca. Wie ktoś czym to może być spowodowane? Podobno z maglownicą wszystko w porządku, bo bez tego geometrii nie udałoby się zrobić.
Aktualnie do pełnego skrętu kół z pozycji "na wprost" muszę wykonać 1,5 obrotu kierownicą. Prośba o info jak u Was z tym jest
Z góry dzięki za odpowiedzi, bo ciężko mi się pogodzić z tym że nagle muszę więcej kręcić przy każdym manewrze i bardzo mi się to nie podoba
Pozdrawiam
Słabe skręcanie kół
Strona 1 z 1
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości