Klub MazdaSpeed

Witam.
Mazda 3 II BL.
Nie mogę znaleźć odpowiedzi, w jaki sposób ściągnąć szkło/lustro w lusterku zewnętrznym (bez ogrzewania z czujnikiem RVM) od strony kierowcy, by dostać się do mechanizmu zamykania/rozkładania lusterka bez większej ingerencji. Chodzi o fakt, czy tak jak w innych modelach wystarczy do tego plastikowy śrubokręto-brecho-podważnik by szkło wyskoczyło z trzymaczy, czy też jest ono ,mocowane w jakiś inny sposób, uniemożliwiający do dotarcia mechanizmu składania poprzez zdjęcie szkła.
A może ktoś praktykował już dostatnie się do wnętrza takowego lusterka?
Objaw? Lusterko można praktycznie bez oporu złożyć ręcznie, a po zdjęciu obudowy mocującej lustro do drzwi, ukazała się wyjęta kostka, a po jej włożeniu, napęd zamykania/rozkładania działa non stop. Nadmienię, że sama regulacja/ustawienie szkła lusterka działa bez zarzutu. Może ktoś posiada wiedzę, fotki jak wygląda w/w mechanizm składania/rozkładania lusterka, albo gdzie by można coś takiego podejrzeć, znaleźć w necie?

P.S.
Trzymajcie się wszyscy w tym obecnie nie ciekawym czasie

Opanowałem napęd zamykania/otwierania lusterka – możecie mi pogratulować . Po trzech godzinach wraz z żoną udało się nam w końcu rozebrać lusterko praktycznie na części pierwsze. Okazało się, że pękła (na pół) plastikowa zębatka między napędem silniczka zamykania, a ślimakiem napędzającym mechanizm zamykania/otwierania lusterka. Wyobraźcie sobie, że po sklejeniu zębatki klejem super glu i po poskładaniu lusterka wszystko działa! Brawo MY!

Z tym lusterkiem miałem ten sam objaw. Co prawda lusterko u mnie składało się samo, ale skakało tzn. nie robiło tego w sposób płynny. Okazało się, że ta zębatka lusterka o której wspominasz, była nie tyle pęknięta, co miała wytarte niemal połowę zębów i lusterko składało się tylko wtedy gdy mechanizm "złapał" za te zęby które były jeszcze całe. Osobiście kupiłem nową zębatkę na partscenter.pl i korzystając z poradnika który ktoś już założył tutaj na forum po prostu ją wymieniłem. Sama wymiana jest banalnie prosta, ale tak jak wspominasz największy problem jest chyba z samym rozebraniem lusterka.

Przyznaję się bez bicia – sklejona zębatka wytrzymała może z dwa miesiące i problem nieaktywności otwierania/zamykania lusterka pojawił się ponownie. Zbieram się już chyba z rok by kupić nową zębatkę (AliEkspres), ale jakoś nie mogę postawić kropki nad i... może to wina wieku?