Klub MazdaSpeed

Cześć,

Mam pytanie odnośnie świateł mijania. Normalnie bym chyba nie zauważył ale jeździłem przez jakiś czas innym samochodem i muszę powiedzieć że moje światła mijania w M3 BL są tragiczne.
Chyba się to zaczeło gdy zmieniłem żarówki na Phillips (nie pamiętam modelu) świecą nie tyle słabo co strasznie krótko( tak jakby w dół). Światła drogowe są super lepsze od samochodów wyższej klasy. Natomiast mijania świecą tak którko że aż ciężko się jedzie na nieoświetlonej drodze. Zakręty co prawda doświetlają dobrze ale do przodu bardzo słabo.
Byłem na stacji diagnostycznej aby to sprawdzili ale powiedzieli, że są dobrze ustawione.
Stąd moje pytanie czy też tak macie?

Ustawione są na maxa w góre ale i tak marnie świecą. Dałem je do mechanika aby sprawdził czy można je wypolerować w środku. Ciekawy jestem czy cos to da.

wrzuć fotkę jak wyglądają. Polerkę dałbym z zewnątrz. Już samo to powinno sporo dać

W BL'u przy H11 to kwestia żarówek. Na Osramach jeździło się miodzio Teraz wypróbowałem Tungsramy i jak się spalą, odżałuję i wracam do Osramów

Jeździłem na Osramach spaliły mi się po miesiacu wiec kupiłem Philipsa.
Ale nie pamiętam czy były lepsze bo to było już jakiś czas temu i nie zwracałem na to uwagi ponieważ jeździłem po mieście.

Pokaż jak ta Twoja lampa wygląda. Faktem jest, że przy soczewce żarówka musi trzymać standard i mieć żarnik dokładnie tam gdzie trzeba. Prawdą jest też, że lampy BL szału nie robią, ale aż tak tragiczne nie są.

To prawda że światła mijania szału nie robią ale nie są najgorsze. Swego czasu próbowałem Philipsy i Tsungramy 120%– fajnie świeciły ale już po 4 miesiącach się przepalały więc się nie kalkuluje bo są drogie. Wróciłem do zwykłych Osramów które co najmniej 2 lata świecą.

Jutro odbieram M3 od blacharza ktory ma mi spolerować świała.
Podeślę zdjęcia jak odbiorę

Zdjęcia lamp w załączeniu. Teraz światła są dobrze wypolerowane więc będę wiedział czy to wina lamp czy żrówek. Sprawdzę w warunkach nocnych

Zabezpiecz jakimś woskiem, bo polerowaniu zajdą jeszcze szybciej.

Jakim woskiem się je zabezpiecza? Takim zwyklym jak do lakieru?
Mówimy tu o zabezpieczeniu z zewnątrz czy wewnątrz?

Z zewnątrz. Może być wosk twardy do lakieru. Co 2-3 msc. Jak dużo jeździsz to i co miesiąc.

KMBak napisał(a):Zabezpiecz jakimś woskiem, bo polerowaniu zajdą jeszcze szybciej.

– przy założeniu że ktoś zeszlifował poliwęglan. Nie widzieliśmy lamp przed polerką,ciężko mi ocenić efekt.

Co do żarówek to znalazłem opakowanie używam dokładnie: PHILIPS LONG LIFE ECOVISION H11.
Niestety nie wyszukało mi na forum tego modelu lub coś jest nie tak z wyszukiwarką
Więc nie wiem jakie sa inne opinie o tej żarówce.

Hej,
PHILIPS LONG LIFE ECOVISION jak nawa wskazuje to żarówki nastawione na długowieczność i szału nie robią.

Osobiście testowałem takie modele:

OSRAM H11 NIGHT BREAKER UNLIMITED +110% – wersja "burżuj" drogie ale zdecydowanie najlepsze żarówki – wrażenie jakbym jeździł na drogowych. Żywotność – ok 2 lata

GE H11 MEGALIGHT ULTRA +120% – wersja "budżet" świeciły trochę gorzej niż osramy ale zdecydowanie lepiej niż standard. Żywotność ok 1 roku.

H11 Philips Vision +30% – wersja optymalna. Długa żywotność.

Na sezon zimowy planuje kupić Osram H11 Cool Blue Intense.
Osobiście zamontowałem ledy do jazdy dziennej żeby przedłużyć żywotność żarówek, akumulatora i oszczędzić reflektory.
Kusi mnie też zastosowanie h11 ledów. Jednak są nielegalne a porządne philipsy dające 13200LM kosztują 600 pln.

Dokładnie, jak Ths pisze ... Eco = mniejsza moc, dłuższa żywotność.

U mnie Osram H11 Nigh Breaker Unlimited wytrzymały 9 miesięcy, ale to akurat na sezon zimowy, latem w Danii ciemno robi się po 23

U mnie sytuacja wyglądała tak.
Od początku przygody z BLką założone Tungsramy (krótkie i słabsze światło).
Niebezpiecznie się robiło właśnie w nocy na nieoświetlonych drogach więc po roku założyłem na próbę Osram Nightbreaker. Widoczna byla poprawa ale żarówki padły po 8 miesiącacch. Założyłem stare Tungsramy i jeżdżę do dzisiaj.
Planuję też na jesień/zimę kupić coś jaśniejszego.

Ths napisał(a):OSRAM H11 NIGHT BREAKER UNLIMITED +110% – wersja "burżuj" drogie ale zdecydowanie najlepsze żarówki – wrażenie jakbym jeździł na drogowych. Żywotność – ok 2 lata

Dzięki za podzielenie się opinią . Jeżeli świecą jak piszesz i do tego trzymają do 2 lat to według mnie nawet kalkuluje się dać te 100 za komplet, bo tak jak pisałem wyżej philipsy i osramy 120% świeciły w miarę dobrze ale co z tego jak padały po 4 miesiącach.

Myślę, że się skuszę przed sezonem zimowym na te żarówki szczególnie, że robi się wcześnie coraz ciemniej.

Równiwż byłem zadowolony z Osramów i ja z czystym sumieniem polecam. Co do żywotności. Mam DRL więc 3mają się dość długo. Tungsram są gorsze... Jeśli jesteś w stanie zapłacić za żarówki tyle ile kosztują Osramy to polecam

tomeq83 napisał(a):

Ths napisał(a):OSRAM H11 NIGHT BREAKER UNLIMITED +110% – wersja "burżuj" drogie ale zdecydowanie najlepsze żarówki – wrażenie jakbym jeździł na drogowych. Żywotność – ok 2 lata

Dzięki za podzielenie się opinią . Jeżeli świecą jak piszesz i do tego trzymają do 2 lat to według mnie nawet kalkuluje się dać te 100 za komplet, bo tak jak pisałem wyżej philipsy i osramy 120% świeciły w miarę dobrze ale co z tego jak padały po 4 miesiącach.

Myślę, że się skuszę przed sezonem zimowym na te żarówki szczególnie, że robi się wcześnie coraz ciemniej.

Chyba piszecie o tych samych Osramach
Night Breaker Unlimited 2 lat nie wytrzymają.

e-tomek napisał(a):

tomeq83 napisał(a):

Ths napisał(a):OSRAM H11 NIGHT BREAKER UNLIMITED +110% – wersja "burżuj" drogie ale zdecydowanie najlepsze żarówki – wrażenie jakbym jeździł na drogowych. Żywotność – ok 2 lata

Dzięki za podzielenie się opinią . Jeżeli świecą jak piszesz i do tego trzymają do 2 lat to według mnie nawet kalkuluje się dać te 100 za komplet, bo tak jak pisałem wyżej philipsy i osramy 120% świeciły w miarę dobrze ale co z tego jak padały po 4 miesiącach.

Myślę, że się skuszę przed sezonem zimowym na te żarówki szczególnie, że robi się wcześnie coraz ciemniej.

Chyba piszecie o tych samych Osramach
Night Breaker Unlimited 2 lat nie wytrzymają.

Faktycznie, miałem napisać philipsy i tsungramy ( a nie osramy)