Problem ze znaczkiem mazdy
Strona 1 z 1
Witam, nie wiem czy ktoś już miał podobny problem ale wytarł mi się znaczek mazdy na kierownicy, wygląda to nie estetycznie i zastanawiam się czy oprócz wymiany poduszki powietrznej można coś z tym zrobić?, dokupić sam znaczek, odnowić go ?
Musiał, dostać jakiejś chemii... Zmywacz do paznokci albo coś... Ja bym okleił kierownicę i czymś pomalował...
-
Blue inside & red outside!
- Od: 12 lis 2011, 14:36
- Posty: 3819 (129/80)
- Skąd: Wrocław
- Auto: Jest: Mazda 6 2.5 Sky-G SkyPassion 2016
Była: Mazda 3 1.6 MZR Kirei 2011
Dla mnie mission imposible to otworzyć parasol w tyłku , jedyna chemia jaką stosowałem to oskar z k2 do pastików plus jakieś plaki, przebieg 90 tys. km... wygląda to dość słabo... :–/ aaa wytrzeć do reszty ten znaczek i pomalować podkładem pod plastik i jakiś kolor podobny ?
Po zdjęciu nie widać czy "wytarte" elementy mają rant z niewytartym obszarem. Jak nie, to nie ma co usuwać reszty – chyba, że sama odpada. Jak dla mnie któryś z twoich plaków (że też się ludzie w tym lubują) się wżarł. Plastiki w trójkach – zwłaszcza srebrne schodzą od wszystkiego. Bezpieczna jest tylko wilgotna szmatka. Nie wiedziałem, że dotyczy to też loga. Swoje auto wycierałem w środku TYLKO wilgotną szmatką (tą samą którą docierałem umyte auto) i NIC się nie działo. Wszystko wyglądało jak nowe, bez chorego połysku... Ale wiem, że jak się kupuje auto używane to ono już jest po tjuningu handlarza... A jak raz zaczniesz plakować to już jesteś w .
-
Blue inside & red outside!
- Od: 12 lis 2011, 14:36
- Posty: 3819 (129/80)
- Skąd: Wrocław
- Auto: Jest: Mazda 6 2.5 Sky-G SkyPassion 2016
Była: Mazda 3 1.6 MZR Kirei 2011
No niestety masz rację, ale do tej pory miałem już kilka samochodów i plaki itp. nic nie robiły, tak więc teraz mam nauczkę, myślałem też czy nie pojeździć po szrotach i spróbować wyciągnąć taki znaczek i wkleić do poduszki ale nie wiem czy to dobry pomysł...
albo auto było bite i kierownica była wymieniane badź same logo podczas wybicia poduszki powietrznej , wszystko możliwe ale z moich doświadczeń takie coś sie działa jak jakaś "część" była nieoryginalna albo od auta z dużo większym przebiegiem
u mnie przy 151 tys km nic się nie działo z tym logiem. Środek auta traktowany tylko chusteczkami dzidziuś lub tymi z lidla kokpitu. Ewentualnie rękawica z froty i
Power is nothing without control
http://www.4kolkaszczescia.pl
http://www.4kolkaszczescia.pl
AloHa
Malowałem na czarno u Gejszy w M6 i sprawa ma się tak że nie dostaniesz się do tego znaczka od dołu.
Poduszka jest znitowana na stałe i nie polecałbym Ci jej "otwierać" .
Możesz go okleić wkładajac taśmę delikatnie pod niego (bo się da) i pomalować lub okleić .
https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/ ... e=574A57EF
Malowałem na czarno u Gejszy w M6 i sprawa ma się tak że nie dostaniesz się do tego znaczka od dołu.
Poduszka jest znitowana na stałe i nie polecałbym Ci jej "otwierać" .
Możesz go okleić wkładajac taśmę delikatnie pod niego (bo się da) i pomalować lub okleić .
https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/ ... e=574A57EF
-
MACIEK
- Od: 26 paź 2013, 11:27
- Posty: 2259 (88/29)
- Skąd: SZY
- Auto: Mazda 6 GY RF-7J '07 GEJSZA by em_dzej
Hmm... może powiem co udało mi sie ustalić wymyślić, mam gościa który ma na sprzedaż rozbitą 3-kę, jest tam wystrzelona poduszka, sprzeda mi sam znaczek, wyciągnie czy też wytnie z tej poduszki, nieważne, potem ja chocby po kawałku wyciągne mój znaczek, choćbym miał go doszczędnie zniszczyć, a potem wklejam ten wyjęty z wystrzelonej poduchy Jak mi się uda zrobie foto
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości