Wygłuszenie drzwi – fotorelacja.

Witam, obiecana fotorelacja z wygłuszania drzwi. Jest to proces dość długi i mozolny. Nie tyle demontaż drzwi co docinanie mat. Dodatkowo po zaklejeniu drzwi, podgrzałem je aby się lepiej trzymały przy pomocy zwykłej suszarki do włosów. Pewnie będzie Was interesowało czy coś to dało. Ciszy w samochodzie nie ma, teraz ewidentnie słychać, że wygłuszenie potrzebuje szczególnie podłoga i nadkola. Przy jeździe nie słychać już szumu z boków auta tylko z dołu. Po tym zabiegu wiadomo już co kolejne powinno zostać wygłuszone jeśli się chce mieć cicho. Ściana grodziowa silnika też by mogła dostać kilka mat
Plus jest taki jeszcze, że nawet standardowe audio gra teraz dużo lepiej
AAAA ile poszło mat
Otóż, wykorzystałem 17 mat w wymiarach 25x50 cm
Jeszcze informacja techniczna, ja pewnie coś źle zrobiłem, a na pewno o czymś nie widziałem. Po wypięciu wszystkich kostek z drzwi i zostawieniu auta prąd wszelaki zniknął
Trzeba było użyć prostownika
Mam nadzieję, że komuś pomogłem, może ktoś wykorzysta te informacje
Mam nadzieję, że komuś pomogłem, może ktoś wykorzysta te informacje