Witam, obiecana fotorelacja z wygłuszania drzwi. Jest to proces dość długi i mozolny. Nie tyle demontaż drzwi co docinanie mat. Dodatkowo po zaklejeniu drzwi, podgrzałem je aby się lepiej trzymały przy pomocy zwykłej suszarki do włosów. Pewnie będzie Was interesowało czy coś to dało. Ciszy w samochodzie nie ma, teraz ewidentnie słychać, że wygłuszenie potrzebuje szczególnie podłoga i nadkola. Przy jeździe nie słychać już szumu z boków auta tylko z dołu. Po tym zabiegu wiadomo już co kolejne powinno zostać wygłuszone jeśli się chce mieć cicho. Ściana grodziowa silnika też by mogła dostać kilka mat Plus jest taki jeszcze, że nawet standardowe audio gra teraz dużo lepiej AAAA ile poszło mat Otóż, wykorzystałem 17 mat w wymiarach 25x50 cm Jeszcze informacja techniczna, ja pewnie coś źle zrobiłem, a na pewno o czymś nie widziałem. Po wypięciu wszystkich kostek z drzwi i zostawieniu auta prąd wszelaki zniknął Trzeba było użyć prostownika
Mam nadzieję, że komuś pomogłem, może ktoś wykorzysta te informacje
Wygłuszenie drzwi – fotorelacja.
Strona 1 z 1
- Załączniki
No chłopie szacun. Widać kupa roboty z tym. warto było? Czy wg Ciebie ilość poświęconej pracy i czasu jakoś wynagrodzona efektem?
-
Blue inside & red outside!
- Od: 12 lis 2011, 14:36
- Posty: 3819 (129/80)
- Skąd: Wrocław
- Auto: Jest: Mazda 6 2.5 Sky-G SkyPassion 2016
Była: Mazda 3 1.6 MZR Kirei 2011
Tak jak pisałem wcześniej. Po "uciszeniu" drzwi wiadomo co robić dalej (choć nie wiem jeszcze czy będę kontynuował). Czyli podłoga i nadkola. Szczerze spodziewałem się lepszych rezultatów. Niestety to dowodzi tego , że BL jest mizernie wyciszony. Jeśli ktoś na to zwraca uwagę. Ciche opony i wyciszenie drzwi to mało. Plus bezapelacyjny jest poprawa jakości audio. Nie mniej jednak chyba warto było się pomęczyć. Moje jeszcze jedno bardzo subiektywne zdanie jest takie, że powyżej 120km/h hałas jest już bardzo nie rośnie.
Mam podobne spostrzeżenia po wygłuszeniu drzwi przednich w BK. Teraz słychać tył i dół. Smutne to trochę, ale w końcu 3 to auto budżetowe, dopiero 6 to klasa wyższa.
- Od: 22 lip 2014, 11:58
- Posty: 1034
- Skąd: Zgierz / Warszawa
- Auto: Mazda 3 Kintaro
Tu niestety z przykrością muszę się nie do końca zgodzić Ostatnio zaparkowałem koło M6 GJ i właściciel rozmawiał przez telefon sparowany z zestawem głośnomówiącym... wszystko było słychać na zewnątrz...
ezg_siwy napisał(a):dopiero 6 to klasa wyższa
Jest fajnym autem, ale do klasy wyższej wyciszeniem to jej brakuje jakieś 1,5 roku świetlnego.
Ale...
Ścibi85 napisał(a):przez telefon sparowany z zestawem głośnomówiącym...
To ja Ci powiem lepszy numer. Siedziałem w swojej 6-stce, a obok na parkingu siedział znajomek w Volvo (któreś z tych dużych, 3-4 latek) i słyszałem co mówi do niego rozmówca przez system głośnomówiący. Także jak widać "temu premium" też dźwięk wylata na ulicę. Choć fakt – jego samego (tego ziomka) nie słyszałem.
Szach mat dla wyciszenia Volvo i Mazdy.
-
Blue inside & red outside!
- Od: 12 lis 2011, 14:36
- Posty: 3819 (129/80)
- Skąd: Wrocław
- Auto: Jest: Mazda 6 2.5 Sky-G SkyPassion 2016
Była: Mazda 3 1.6 MZR Kirei 2011
I tu pojawia się pytanie... a nawet dwa... czy w Mazdach FL 17 poprawią coś? I drugie jeśli nie to czy jest to tak naprawdę trudne i drogie, że nie można tego podarować swoim klientom ?
Odpowiedź jest banalna. Auta do 120 kmh są ciche. Z niewielkimi wyjątkami na świecie nie można jeździć szybciej. Czytaj – nie ma potrzeby poprawiania problemu, bo go nie ma. Amen.
-
Blue inside & red outside!
- Od: 12 lis 2011, 14:36
- Posty: 3819 (129/80)
- Skąd: Wrocław
- Auto: Jest: Mazda 6 2.5 Sky-G SkyPassion 2016
Była: Mazda 3 1.6 MZR Kirei 2011
Konrad, ale ja rzadko jeżdżę szybciej, ale często jeżdżę po drogach kiepskiej jakości... jak po tarce. I wtedy nawet przy 60km/h jest głośno
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości