Lekko przechylone auto – ciężej zamknąć klapę?!

[KMBak]

Ostatnio zauważyłem taką dziwną rzecz – jak auto jest przechylone (dosłownie troszkę) to klapa jakby o coś ociera tuż przed zatrzaśnięciem (może nawet na samym zatrzasku). Czy to normalne? Parkuje cały czas pod firmią w tym samym miejscu (krzywym miejscu) i jakoś niegdy tego nie zauważyłem, aż do teraz (to znaczy tydzień-dwa temu). Czy to normalne? Oblookałem okolice zawiasów i wszystko wygląda ok – znaczy żadnych dziwnych luzów. Jak auto stoi prosto to problemów nie ma, ale wystarczy różnica miedzy bokami ~5 centymetrów i już pojawia się zgrzyt przy otwieraniu i zamykaniu...

Nie przejmować się czy ASO?

[mysiak]

raczej do ASO. Ja parkuje często w różnych dziwnych miejscach na pochyłościach czy to poprzecznych czy wzdłużnych o nachyleniu większym niż owe 5 cm na stronę i nic takiego nie zaobserwowałem

[ZOOMik]

KMBak,
Jedź z tym do ASO, bo to nie jest normalne – być może mocowanie klapy bagażnika się rozregulowało na tyle, że jak stoisz po skosie to zamek już nie trafia idealnie i ociera – ustawią i będzie OK.

[KMBak]

KMBak,
Jedź z tym do ASO, bo to nie jest normalne – być może mocowanie klapy bagażnika się rozregulowało na tyle, że jak stoisz po skosie to zamek już nie trafia idealnie i ociera – ustawią i będzie OK.

I taki jest plan. Auto idzie do ASO – tempomat + ozdobne progi, retusz małej buby i sprawa klapy.

EDIT:
Minęło już dużo czasu, nic nie było robione i problem nie wrócił. To znaczy pojawiał się tylko przy skośnej, dużej nierówności – i ponoć tak może się dziać (skośnej, tzn. np. przednie lewe koło i prawe tylne wciśnięte w nadkole, a pozostałe dwa opadające).