Hej.
Ja u siebie zamontowałem stację multimedialną Pioneer F30BT. Nie mam niestety lepszych fotek, bo Madzia wciąż odpoczywa w garażu, a ja jeżdżę innym autkiem, tak więc póki co, musi wystarczyć taka:

Niedługo zrobię kilka innych, z różnych perspektyw, tak aby można było ocenić dokładniej jak to wygląda. Wszak w necie nie udało mi się znaleźć zdjęć, które pomogłyby mi się zdecydować na konkretną stację i brałem w ciemno. Na szczęście się nie zawiodłem, bo panel się świetnie komponuje z pulpitem, ramka jest od Mazdy, więc również idealnie pasuje.
Na wstępie, zasadnicza sprawa. W necie czytałem, że AVIC Pioneera długo się inicjuje po odpaleniu samochodu. Spodziewałem się, że faktycznie tak będzie, a ku mojemu zaskoczeniu, muzyka dopływa z głośników już po około 10 sekundach, natomiast po kolejnych 15-20 panel jest w pełni funkcjonalny.
Jeśli chodzi o funkcjonalność, póki co jestem bardzo zadowolony. Jasność ekranu jest dobra, nawet przy słońcu da się oglądać filmy, czy patrzeć na nawigację. Dodatkowo, można oczywiście ustawiać szereg parametrów tak, aby dopasować obraz do własnych oczekiwań. Karty pamięci/płyty DVD, MP3, WMA itd. wszystko śmiga bez najmniejszych problemów. Jedyne co jest trochę dziwne to fakt, że panel nie obsługuje plików skompresowanych przy pomocy xvid. Trzeba albo mp4 (z kodekiem mpeg) albo divx – jak dla mnie, archaiczne rozwiązanie.
W kwestii dźwięku, nie mam wątpliwości, że jego jakość rozkłada na łopatki VIVO-Media i inne podobne wynalazki. Miałem przyjemność pobawić się trochę VIVO-Media podłączonym do nowej Mazdy 6 i strasznie papierowy dźwięk w nim jest. Zero dynamiki, skromne opcje korekty – po prostu słabiutko. Dla osób ceniących sobie dobrą jakość dźwięku VIVO nie jest dobrym wyborem. Jakbym miał ocenić na moje ucho, to na fabrycznych głośnikach Mazdy 6 VIVO gra tak na 4/10, a Pioneer na 8/10 (do ideału trochę brakuje, ale jest naprawdę bardzo dobrze).
Nawigacja – sposób prowadzenia czasem pozostawia trochę do życzenia. Otóż chodzi o to, że skrzyżowania prezentowane są z lotu ptaka i przejeżdżając je widzimy je inaczej, aniżeli z perspektywy kierowcy. Potrafi to zirytować przy bardziej zamotanych "krzyżówkach", agrafkach i temu podobnych – ale sądzę, że to kwestia przyzwyczajenia. Polecenia głosowe są według mnie precyzyjniejsze niż np. w TomTom i w dużym stopniu jechać można bez obserwowania ekranu. Dokładność map (pokrycie) jest takie jak w TomTom, obie firmy korzystają z usług niegdysiejszego TeleAtlasu. Dla przykładu w jednym i w drugim urządzeniu brakuje wciąż CH Bonarka, które w Krakowie jest już od dwóch lat z tego, co kojarzę

Aha, zapomniałbym, dużym plusem jest na pewno błyskawiczne łączenie się i system wieloczujnikowy, dzięki któremu ewentualna utrata połączenia z satelitą, nie powoduje "głupienia" nawigacji.
Obsługa telefonu (blutooth, rozmowy, przesyłanie dźwięku) – tutaj również nie mam zastrzeżeń. Wszystko śmiga jak należy, telefon łatwo się paruje, panel błyskawicznie po wejściu do auta "widzi" nasze urządzenie. Można sparować w sumie 5 telefonów. Jakość dźwięku podczas rozmów bardzo dobra – zarówno ze strony samochodu, jak i rozmówcy. Jeśli chodzi o streaming dźwięku z komórki, także jest w porządku, przy czym kiedy odbywa się on bezkablowo, nie mamy wpływu na odtwarzane kawałki. Lecą one w losowej kolejności (przynajmniej nie dotarłem do opcji pozwalającej to zmienić).
Teraz najważniejszy dla wielu element – integracja z systemami Mazdy. Oczywiście jeśli chodzi o kierownicę, "prawie" wszystko działa w porządku. Pogłaśnianie jest ok, przeskakiwanie pomiędzy stacjami/utworami jest ok, wyciszanie zaś jest prawie ok. Otóż można wyciszyć jednym naciśnięciem, ale nie da się przywrócić wcześniejszego stanu. Konieczne jest wówczas pogłaśnianie. Mały ekran, na którym wcześniej były informacje o stacjach radiowych jest niestety bezużyteczny. Widzimy na nim tylko powitanie, później "Zoom Zoom" i tyle. Oczywiście informacje niezwiązane z fabrycznym audio nadal na nim widnieją, a więc klima itd., jest na swoim miejscu.
Podsumowując, jestem natenczas bardzo zadowolony i jeśli jeszcze raz miałbym podjąć decyzję o montażu panelu, uczyniłbym to bez wahania. Jedyne, co może odstraszyć, to cena, bo niestety razem z montażem w ASO wyszło to 6.5k zł. Pewnie wyjdzie więcej w przypadku montażu kamery cofania, albowiem podobno da się to zrobić, podłączając się pod listwę CAN. Niestety z owej listwy nie da się odczytać nic więcej (nie ma ustawień klimy itd.), tak więc sama kamera mnie nie interesowała, tym bardziej, że mam czujniki cofania.
Dobra, mam nadzieję, że rozwiałem trochę wątpliwości. Jakby ktoś miał jakieś pytania, to chętnie odpowiem. Niedługo wrzucę też kilka dodatkowych fotek.