Słaba jakość lakieru wokół drążka skrzyni biegów.
Napisane: 4 lip 2011, 23:19
Cześć.
Niestety spotkała mnie ostatnio bardzo niemiła niespodzianka podczas pielęgnowania mojej Mazdy.
Sprawę przedstawiałem już u dilera Mazdy w Rzeszowie ale jak to zwykle bywa , wykręcili się twierdząc ,że jest to moja wina.
Około miesiąca temu użyłem środków do pielęgnacji wnętrza w celu wyczyszczenia z kurzu srebrnych wstawek wokół skrzyni biegów., a dokładniej środka firmy K2 do spryskiwania tapicerki samochodowej. Po spryskaniu lakier na plastikowej wstawce w miejscu gdzie został użyty zaczął czarnieć, co gorsze po przetarciu szmatką został mi w dłoniach! a w miejscu gdzie był widać biały plastik. Totalna lipa nie wiem jakiej jakości Mazda stosuje lakier do ww. wymienionych wstawek ale jest to jakieś nieporozumienie.Wcześniej jeździłem Toyota Avensis , jakość wnętrza stała na wyższym poziomie .
Zgłosiłem to u dilera, zrobili zdjęcia i kazali czekać na odpowiedź. Po dwóch tygodniach otrzymałem telefon z serwisu ,że Mazda Motor Poland nie uwzględniła mojego zgłoszenia. Podjechałem więc na serwis, heh i to jest najlepsze, pewien Pan(chyba szef serwisu) stwierdził ,że środki zapachowe i do czyszczenia tapicerki należy używać do spryskiwania dywaników aby nie narazić tapicerki na odbarwienia. Heh jeszcze dodał ,żeby skarżyć producenta (tj. firme K2).
Co ten człowiek wygaduje?
Poniżej zdjęcia plastikowych wstawek.
Co o tym sądzicie ? jaka przyjąć tutaj opcję obrony aby jakoś udało się uwzględnić wymianę tych elementów w ramach gwarancji?
Niestety spotkała mnie ostatnio bardzo niemiła niespodzianka podczas pielęgnowania mojej Mazdy.
Sprawę przedstawiałem już u dilera Mazdy w Rzeszowie ale jak to zwykle bywa , wykręcili się twierdząc ,że jest to moja wina.
Około miesiąca temu użyłem środków do pielęgnacji wnętrza w celu wyczyszczenia z kurzu srebrnych wstawek wokół skrzyni biegów., a dokładniej środka firmy K2 do spryskiwania tapicerki samochodowej. Po spryskaniu lakier na plastikowej wstawce w miejscu gdzie został użyty zaczął czarnieć, co gorsze po przetarciu szmatką został mi w dłoniach! a w miejscu gdzie był widać biały plastik. Totalna lipa nie wiem jakiej jakości Mazda stosuje lakier do ww. wymienionych wstawek ale jest to jakieś nieporozumienie.Wcześniej jeździłem Toyota Avensis , jakość wnętrza stała na wyższym poziomie .
Zgłosiłem to u dilera, zrobili zdjęcia i kazali czekać na odpowiedź. Po dwóch tygodniach otrzymałem telefon z serwisu ,że Mazda Motor Poland nie uwzględniła mojego zgłoszenia. Podjechałem więc na serwis, heh i to jest najlepsze, pewien Pan(chyba szef serwisu) stwierdził ,że środki zapachowe i do czyszczenia tapicerki należy używać do spryskiwania dywaników aby nie narazić tapicerki na odbarwienia. Heh jeszcze dodał ,żeby skarżyć producenta (tj. firme K2).
Co ten człowiek wygaduje?
Poniżej zdjęcia plastikowych wstawek.
Co o tym sądzicie ? jaka przyjąć tutaj opcję obrony aby jakoś udało się uwzględnić wymianę tych elementów w ramach gwarancji?