Problem z zamkiem klapy bagażnika
1, 2
http://www.partsbase.org/mazda/mazda-3- ... -bwem624b0
ja znalazłem na powyższej stronie coś takiego, część cyfr się zgadza, ale tak jak zoomik pisze, wydaje mi się, że to są inne elementy.
ja znalazłem na powyższej stronie coś takiego, część cyfr się zgadza, ale tak jak zoomik pisze, wydaje mi się, że to są inne elementy.
- Od: 28 sie 2014, 14:38
- Posty: 10
- Auto: Mazda 3 BL
1,6
2009r
Właśnie przed chwilą rozebrałem klapę i...
przycisk jest sprawny, czyli w "stanie spoczynku" nie ma zwarcia na stykach po przyciśnięciu jest zwarcie.
Szukam dalej i oczywiście dam znać jak się u mnie temat zakończył
Dopisano 5 mar 2015, 12:16:
Niestety bez rozwiązania.
Walczę z zamkiem klapy tylnej.
Okazało się, że przycisk działa raczej prawidłowo – gdy nic nie robię, na tych dwóch stykach od przycisku nie ma zwarcia, po naciśnięciu przycisku piny się zwierają.
Zaobserwowałem, że w momencie, gdy przycisk jest rozłączony i zamykam drzwi z pilota, zamykają się drzwi, zamek klapy nie reaguje.
W momencie gdy przycisk dalej jest rozłączony i otwieram drzwi z pilota także – to oczywiste, nic się nie dzieje – ale w momencie gdy wpinam kostkę od przycisku – zamek otwiera się.
Czy macie może jakieś rady co jeszcze można by sprawdzić?
Z góry dziękuję za pomoc.
Dopisano 5 mar 2015, 12:20:
Czy wie ktoś jak sprawdzić sam zamek?
Może tu leży problem.
przycisk jest sprawny, czyli w "stanie spoczynku" nie ma zwarcia na stykach po przyciśnięciu jest zwarcie.
Szukam dalej i oczywiście dam znać jak się u mnie temat zakończył
Dopisano 5 mar 2015, 12:16:
Niestety bez rozwiązania.
Walczę z zamkiem klapy tylnej.
Okazało się, że przycisk działa raczej prawidłowo – gdy nic nie robię, na tych dwóch stykach od przycisku nie ma zwarcia, po naciśnięciu przycisku piny się zwierają.
Zaobserwowałem, że w momencie, gdy przycisk jest rozłączony i zamykam drzwi z pilota, zamykają się drzwi, zamek klapy nie reaguje.
W momencie gdy przycisk dalej jest rozłączony i otwieram drzwi z pilota także – to oczywiste, nic się nie dzieje – ale w momencie gdy wpinam kostkę od przycisku – zamek otwiera się.
Czy macie może jakieś rady co jeszcze można by sprawdzić?
Z góry dziękuję za pomoc.
Dopisano 5 mar 2015, 12:20:
Czy wie ktoś jak sprawdzić sam zamek?
Może tu leży problem.
- Od: 28 sie 2014, 14:38
- Posty: 10
- Auto: Mazda 3 BL
1,6
2009r
U mnie wszystko bylo podobnie. Tylko ja jeśli wpinałem kostkę od przycisku, to zamek się zamykał i pozniej nie chcial otworzyć.
Moja rada: sprobuj podłączyć jakiś inny włącznik 1-0 (ja użyłem przycisku ze zwykłej latarki)
U mnie taki sposób potwierdził że uszkodzony jest przycisk.
Jeśli test na innym styczniku nie da efektów, wtedy sie pomyśli
Moja rada: sprobuj podłączyć jakiś inny włącznik 1-0 (ja użyłem przycisku ze zwykłej latarki)
U mnie taki sposób potwierdził że uszkodzony jest przycisk.
Jeśli test na innym styczniku nie da efektów, wtedy sie pomyśli
Uff...
Po robocie.
U mnie też okazało się, że przycisk. Stwierdziłem to zwierając śrubokrętem piny w gnieździe, w które wpina się wtyczkę od przycisku. Po zwarciu zamek normalnie działał.
Dziwne było to, że miernikiem badając "na zwarcie" switch działał... u mnie skończyło się kilkugodzinną walką i wymianą ostatecznie mikrostycznika zabudowanego w obudowie przycisku, gdyż czyszczenie blaszek nic nie dało.
Kupiłem takowy w najbliższym elektronicznym za 1 PLN i wymieniłem – lutując kabelki od przycisku bezpośrednio do mikroswitcha, gdyż miał on za krótkie końcówki i nie dosięgały oryginalnych blaszek (tych pokazanych na zdjęciu sonykemota).
Dla zainteresowanych: wymiary kupionego mikroswitcha: szer: 3,5mm x 6mm wys: 4mm
Po wymianie wszystko hula. Zobaczymy jak długo.
P.S. ASO zażyczyło sobie 525 zł za przycisk...ale ja im nie dałem zarobić
Po robocie.
U mnie też okazało się, że przycisk. Stwierdziłem to zwierając śrubokrętem piny w gnieździe, w które wpina się wtyczkę od przycisku. Po zwarciu zamek normalnie działał.
Dziwne było to, że miernikiem badając "na zwarcie" switch działał... u mnie skończyło się kilkugodzinną walką i wymianą ostatecznie mikrostycznika zabudowanego w obudowie przycisku, gdyż czyszczenie blaszek nic nie dało.
Kupiłem takowy w najbliższym elektronicznym za 1 PLN i wymieniłem – lutując kabelki od przycisku bezpośrednio do mikroswitcha, gdyż miał on za krótkie końcówki i nie dosięgały oryginalnych blaszek (tych pokazanych na zdjęciu sonykemota).
Dla zainteresowanych: wymiary kupionego mikroswitcha: szer: 3,5mm x 6mm wys: 4mm
Po wymianie wszystko hula. Zobaczymy jak długo.
P.S. ASO zażyczyło sobie 525 zł za przycisk...ale ja im nie dałem zarobić
- Od: 28 sie 2014, 14:38
- Posty: 10
- Auto: Mazda 3 BL
1,6
2009r
Dziś miałem ciekawą sytuację, nie mogłem zamknąć samochodu z pilota ani z kluczyka. Już myślałem że dyżur zrobię przy aucie, bo otwartego nie zostawię.
Była ikona otwartych drzwi... ale wszystkie drzwi zamknięte. Po przekręceniu kluczyka dalej, wyświetliło się że drzwi bagażnika otwarte, ale był zamknięte, nie było luzu na klapie. Poruszałem tym dzyndzlem metalowym od zamka zamknąłem otworzyłem parę razy ikona znikła i się zamknęło.
Jak dotknąłem to mokry zamek był gdzieś ta woda płata figle? Ale zauważyłem że dzyndzel nie odskakuje idealnie za każdym razem, musze go poprawiać żeby drzwi się zamknęły same w sobie prawidłowo. Bo ten gumowy przycisk od otwierania działa prawidłowo, gdzie indziej wina leży.
No cóż 10 letnie auto nie takie idealne jak się wydawało. Pewnie cały zamek nadawał by się do wymiany.
Ale ta woda przez co przelatuje i się nie raz zbiera na dole, w kole zapasowym.
Woda w kole zapasowym 2-3 łyżki od zupy co się je, i woda tam gdzie jest lewarek no i zamek mokry od bagażnika. Sam zamek jest rozbieralny? Bo nowego już chyba się nie kupi?
Dziś zaszalałem i zdjąłem plastyki wszystkie z klapy bagażnika i zrobiłem oględziny. I było mokro na styku kostki od zamka. Ale nie widać żadnych zacieków ani rdzy od wody.
Porobiłem parę fotek i w koło lamp od pokrywy w środku jest meszek to grzyb od wilgoci?
Bo czytałem o parujących lampach i zdarza się to ale jak jest cieplej niż teraz.
I ten zielony mech jak by wykręcił i umył i coś uszczelnił może by nie leciało do zamka?
Co to za białe?
Zdejmę ten biały plastik i dostane się do środka zamka?
Sam przycisk
Uszczelka od wycieraczki widać czysta i sucha.
Sam zamek widać coś włazi na niego od wody pewnie.
I tam gdzie jest lewarek widać parę kropli wody, może od lampy bo skąd indziej?
Była ikona otwartych drzwi... ale wszystkie drzwi zamknięte. Po przekręceniu kluczyka dalej, wyświetliło się że drzwi bagażnika otwarte, ale był zamknięte, nie było luzu na klapie. Poruszałem tym dzyndzlem metalowym od zamka zamknąłem otworzyłem parę razy ikona znikła i się zamknęło.
Jak dotknąłem to mokry zamek był gdzieś ta woda płata figle? Ale zauważyłem że dzyndzel nie odskakuje idealnie za każdym razem, musze go poprawiać żeby drzwi się zamknęły same w sobie prawidłowo. Bo ten gumowy przycisk od otwierania działa prawidłowo, gdzie indziej wina leży.
No cóż 10 letnie auto nie takie idealne jak się wydawało. Pewnie cały zamek nadawał by się do wymiany.
Ale ta woda przez co przelatuje i się nie raz zbiera na dole, w kole zapasowym.
Woda w kole zapasowym 2-3 łyżki od zupy co się je, i woda tam gdzie jest lewarek no i zamek mokry od bagażnika. Sam zamek jest rozbieralny? Bo nowego już chyba się nie kupi?
Dziś zaszalałem i zdjąłem plastyki wszystkie z klapy bagażnika i zrobiłem oględziny. I było mokro na styku kostki od zamka. Ale nie widać żadnych zacieków ani rdzy od wody.
Porobiłem parę fotek i w koło lamp od pokrywy w środku jest meszek to grzyb od wilgoci?
Bo czytałem o parujących lampach i zdarza się to ale jak jest cieplej niż teraz.
I ten zielony mech jak by wykręcił i umył i coś uszczelnił może by nie leciało do zamka?
Co to za białe?
Zdejmę ten biały plastik i dostane się do środka zamka?
Sam przycisk
Uszczelka od wycieraczki widać czysta i sucha.
Sam zamek widać coś włazi na niego od wody pewnie.
I tam gdzie jest lewarek widać parę kropli wody, może od lampy bo skąd indziej?
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości