Kontrolka świateł mijania
Strona 1 z 1
Witam, tak dzisiaj zaobserwowałem ... czy też tak macie, że przekręcając dźwigienkę na pozycyjne – świeci się kontrolka świateł pozycyjnych i oczywiście pozycyjne:
a jak przekręcicie na mijania to świecą się mijania i ... kontrolka pozycyjnych?
a jak przekręcicie na mijania to świecą się mijania i ... kontrolka pozycyjnych?
i co w tym dziwnego? norma..
dopiero drogowe zapalają koleją kontrolkę
dopiero drogowe zapalają koleją kontrolkę
Co dziwnego? – dla mnie logiczne jest, że jeśli ustawiasz pozycyjne, to świeci się kontrolka pozycyjnych, ale jeśli przekręcasz na mijania, to powinna się świecić kontrolka świateł mijania, które to masz w owym czasie włączone, a nie, że świeci się kontrolka świateł pozycyjnych wówczas, gdy masz włączone światła mijania (gdzie tu logika?).
M3 nie ma kontrolki świateł mijania – i tu masz miejsce do narzekania. To po pierwsze.
Po drugie, pozycyjne świecą się również wtedy gdy masz włączone światła mijania – zatem ich kontrolka jest uzasadniona.
Ponadto kontrolka świateł pozycyjnych jest opisana w instrukcji jako oświetlenie zewnętrzne. Więc w zasadzie wszystko jest ok.
Po drugie, pozycyjne świecą się również wtedy gdy masz włączone światła mijania – zatem ich kontrolka jest uzasadniona.
Ponadto kontrolka świateł pozycyjnych jest opisana w instrukcji jako oświetlenie zewnętrzne. Więc w zasadzie wszystko jest ok.
-
Blue inside & red outside!
- Od: 12 lis 2011, 14:36
- Posty: 3819 (129/80)
- Skąd: Wrocław
- Auto: Jest: Mazda 6 2.5 Sky-G SkyPassion 2016
Była: Mazda 3 1.6 MZR Kirei 2011
Mnie osobiście jakoś brak tej kontrolki nie przeszkadza, tylko chciałem zrozumieć logikę twórcy, ale nie potrafię.
Będę polemizował KM ... dla mnie kontrolka pozycyjnych jest uzasadniona wówczas, gdy przekręcam na pozycyjne = włączam te światła, zatem ich kontrolka się świeci. Bez sensu jest świecąca się kontrolka pozycyjnych, kiedy to mamy włączone mijania, które i tak "przejmują oświetlenie", bo wóczas kontrolka pozycyjnych nam kompletnie nic nie daje, bo pozycyjne wówczas nie istnieją.
A kontrolka – imo – powinna coś sugerować kierowcy, dawać sygnał – znak, a kontrolka pozycyjnych, przy włączonych mijania, jest kompletnie bez znaczenia, nie wiem, może dla Was jakieś ma, dla mnie kompletnie żadnego, a co gorsza – dezinformuje kierowcę.
Załóżmy, że jeszcze nie jest zbyt ciemno – nie widać dobrze włączonych świateł, zatrzymujesz się gdzieś, patrzysz na kontrolki – jest włączona świateł pozycyjnych, gasisz silnik, czekasz w samochodzie na kogoś ... na światłach mijania.
Czym się będziesz sugerował – kontrolką? – czy może podświetleniem deski? (chociaż nie wiem dokładnie jak to jest z podświetleniem deski ... ale nie będę sprawdzał ... bo pewnie by się znowu jakiś temat pojawił ).
Inna sytuacja, nie jest zbyt ciemno – nie widać dobrze włączonych świateł, patrzysz na kontrolki, jest zapalona pozycyjnych, a Ty zerkasz jeszcze na dźwigienkę do zmiany oświetlenia, bo nie wiesz czy masz włączone światła pozycyjne, czy może mijania – bo kontrolka w obu wariantach jest ta sama.
Będę polemizował KM ... dla mnie kontrolka pozycyjnych jest uzasadniona wówczas, gdy przekręcam na pozycyjne = włączam te światła, zatem ich kontrolka się świeci. Bez sensu jest świecąca się kontrolka pozycyjnych, kiedy to mamy włączone mijania, które i tak "przejmują oświetlenie", bo wóczas kontrolka pozycyjnych nam kompletnie nic nie daje, bo pozycyjne wówczas nie istnieją.
A kontrolka – imo – powinna coś sugerować kierowcy, dawać sygnał – znak, a kontrolka pozycyjnych, przy włączonych mijania, jest kompletnie bez znaczenia, nie wiem, może dla Was jakieś ma, dla mnie kompletnie żadnego, a co gorsza – dezinformuje kierowcę.
Załóżmy, że jeszcze nie jest zbyt ciemno – nie widać dobrze włączonych świateł, zatrzymujesz się gdzieś, patrzysz na kontrolki – jest włączona świateł pozycyjnych, gasisz silnik, czekasz w samochodzie na kogoś ... na światłach mijania.
Czym się będziesz sugerował – kontrolką? – czy może podświetleniem deski? (chociaż nie wiem dokładnie jak to jest z podświetleniem deski ... ale nie będę sprawdzał ... bo pewnie by się znowu jakiś temat pojawił ).
Inna sytuacja, nie jest zbyt ciemno – nie widać dobrze włączonych świateł, patrzysz na kontrolki, jest zapalona pozycyjnych, a Ty zerkasz jeszcze na dźwigienkę do zmiany oświetlenia, bo nie wiesz czy masz włączone światła pozycyjne, czy może mijania – bo kontrolka w obu wariantach jest ta sama.
Nie mam takiego problemu. :–)
-
Blue inside & red outside!
- Od: 12 lis 2011, 14:36
- Posty: 3819 (129/80)
- Skąd: Wrocław
- Auto: Jest: Mazda 6 2.5 Sky-G SkyPassion 2016
Była: Mazda 3 1.6 MZR Kirei 2011
Nie wiem z czego Kolega robi taki problem
Kontrolka na desce oznacza włączone światła zewnętrzne Zapala się po włączeniu świateł pozycyjnych a jak słusznie zauważył Konrad światła pozycyjne są zapalone również podczas włączonych świateł mijania, a nawet drogowych. Kontrolka ma informować kierowcę czy włączone jest oświetlenie zewnętrzne, a czy są to konkretnie same światła pozycyjne czy również mijania można zaobserwować patrząc na drogę a jeśli nie jest wystarczająco ciemno, wystarczy rzut oka na pokrętło i sprawdzenie w jakiej jest pozycji (zwłaszcza, że nawet nie patrząc wiemy, że całkowite przekręcenie oznacza włączone światła mijania). Temat jest też zupełnie bez zasadny w przypadku automatycznych świateł mijania, które były montowane w wiekszości 3 na polskim rynku.
A tak już całkiem abstrachując to nich Kolega powie, w jakich to autach i markach są zastosowane osobne kontrolki przy zegarach dla świateł pozycyjnych i mijania ? Długie zawsze mają swoją ale miajnia ?
Ja jakoś sobie tego nie przypominam a jeździłem wieloma samochodami.
Kontrolka na desce oznacza włączone światła zewnętrzne Zapala się po włączeniu świateł pozycyjnych a jak słusznie zauważył Konrad światła pozycyjne są zapalone również podczas włączonych świateł mijania, a nawet drogowych. Kontrolka ma informować kierowcę czy włączone jest oświetlenie zewnętrzne, a czy są to konkretnie same światła pozycyjne czy również mijania można zaobserwować patrząc na drogę a jeśli nie jest wystarczająco ciemno, wystarczy rzut oka na pokrętło i sprawdzenie w jakiej jest pozycji (zwłaszcza, że nawet nie patrząc wiemy, że całkowite przekręcenie oznacza włączone światła mijania). Temat jest też zupełnie bez zasadny w przypadku automatycznych świateł mijania, które były montowane w wiekszości 3 na polskim rynku.
A tak już całkiem abstrachując to nich Kolega powie, w jakich to autach i markach są zastosowane osobne kontrolki przy zegarach dla świateł pozycyjnych i mijania ? Długie zawsze mają swoją ale miajnia ?
Ja jakoś sobie tego nie przypominam a jeździłem wieloma samochodami.
Strasznie to zagmatwane co kolega napisał i nie wiem o co dokładnie Ci chodzi. Myli mi się już czy mówimy o automacie włączającym światła mijania (stosowanym na naszym rynku bo i tak trzeba jeździć cały rok na światłach) czy automacie zmierzchowym z opcją na pokrętle bo to dwa różne rozwiązania do czego innego służące.
Mi w każdym razie niczego w BL nie brakuje. Do sterowania światłami nie potrzebuje kluczyka w stacyjce Bez niego mogę testować każde ze świateł, a oprócz tego nawet jak chcę np. opuścić sobie szybę czy złożyć lusterka i muszę przekręcić na chwilę kluczyk w stacyjce do drugiej pozycji to nic mi się nie zapala. Ponadto mam zamontowane LEDy do jazdy dziennej zapalające się wraz z odpaleniem silnika, a nie po przekręceniu kluczyka w stacyjce a dodatkowo czujnik zmierzchowy, który sam decyduje kiedy przelączyć z LEDów do jazdy dziennej na światła mijania. Rezultat jest taki, że można okrągły rok jeżdzić na światłach ustawionych w pozycję AUTO nieprzejmować się niczym i oszczędzać żarówki, akumulator i paliwo.
Zdaje sobie sprawę, że wiekszość nie ma takich możliwości i stąd mogę zrozumieć jakiś niedosyt ale myślę, że nie powinien on dotyczyć akurat kontrolek koło zegarów bo to najmniejszy problem i standard w dzisiejszych czasach.
Mi w każdym razie niczego w BL nie brakuje. Do sterowania światłami nie potrzebuje kluczyka w stacyjce Bez niego mogę testować każde ze świateł, a oprócz tego nawet jak chcę np. opuścić sobie szybę czy złożyć lusterka i muszę przekręcić na chwilę kluczyk w stacyjce do drugiej pozycji to nic mi się nie zapala. Ponadto mam zamontowane LEDy do jazdy dziennej zapalające się wraz z odpaleniem silnika, a nie po przekręceniu kluczyka w stacyjce a dodatkowo czujnik zmierzchowy, który sam decyduje kiedy przelączyć z LEDów do jazdy dziennej na światła mijania. Rezultat jest taki, że można okrągły rok jeżdzić na światłach ustawionych w pozycję AUTO nieprzejmować się niczym i oszczędzać żarówki, akumulator i paliwo.
Zdaje sobie sprawę, że wiekszość nie ma takich możliwości i stąd mogę zrozumieć jakiś niedosyt ale myślę, że nie powinien on dotyczyć akurat kontrolek koło zegarów bo to najmniejszy problem i standard w dzisiejszych czasach.
Oj nie tak zupełnie. To dział techniczny. Ale ten wątek spełnia jego wymogi.
-
Blue inside & red outside!
- Od: 12 lis 2011, 14:36
- Posty: 3819 (129/80)
- Skąd: Wrocław
- Auto: Jest: Mazda 6 2.5 Sky-G SkyPassion 2016
Była: Mazda 3 1.6 MZR Kirei 2011
Tytan napisał(a):Nie wiem z czego Kolega robi taki problem
Kontrolka na desce oznacza włączone światła zewnętrzne Zapala się po włączeniu świateł pozycyjnych a jak słusznie zauważył Konrad światła pozycyjne są zapalone również podczas włączonych świateł mijania, a nawet drogowych. Kontrolka ma informować kierowcę czy włączone jest oświetlenie zewnętrzne
Niestety teoria nietrafiona, bo w przypadku dźwigienki na Off ... świecą się (wiem, wiem, zaraz będzie teoria, że Off to po wyłączeniu ... a gdyby tak ktoś chciał uciekać przed policją, mieć samochód włączony, a wyłączyć światła – Off ... to co ma zrobić? ) światła mijania, jak i pozycyjne (nie wiem, czy to "wersja skandynawska", gdzie nie trzeba włączać świateł, bo są automatyczne ... też tak macie?) a kontrolki żadnej nie ma.
Także ... nie ma co podciągać teorii na siłę, pod niedociągnięcia, bo bałagan – jak widać w temacie – z kontrolkami i światłami istnieje.
P.S. Tak, monitor na środku biurka ustawiam z miarą
Off i włączone światła to wymóg naszego regionu.
-
Blue inside & red outside!
- Od: 12 lis 2011, 14:36
- Posty: 3819 (129/80)
- Skąd: Wrocław
- Auto: Jest: Mazda 6 2.5 Sky-G SkyPassion 2016
Była: Mazda 3 1.6 MZR Kirei 2011
KMBak napisał(a):Off i włączone światła to wymóg naszego regionu.
Na to akurat nie narzekam Miałem to już w Nissanie Sunny z 1994 r. (wersja skandynawska – auto światła, podgrzewane fotele, wycieraczki na reflektorach).
No, ale mogli to nazwać, zgodnie z logiką, "Auto off/on", albo samo "Auto" My młodzi, szybko łapiemy, a niech jakiś dziadek sobie jedzie, rzuci okiem na dźwigienkę i zawału dostanie – jak zobaczy Off – że "jedzie bez świateł", i co wtedy?
KMBak napisał(a):M3 nie ma kontrolki świateł mijania – i tu masz miejsce do narzekania. To po pierwsze.
Po drugie, pozycyjne świecą się również wtedy gdy masz włączone światła mijania – zatem ich kontrolka jest uzasadniona.
Ponadto kontrolka świateł pozycyjnych jest opisana w instrukcji jako oświetlenie zewnętrzne. Więc w zasadzie wszystko jest ok.
e-tomek napisał(a):Mnie osobiście jakoś brak tej kontrolki nie przeszkadza, tylko chciałem zrozumieć logikę twórcy, ale nie potrafię.
Logika w tym przypadku jest banalnie prosta.
Samochód jest produkowany na Europę, w tym regionie jest obowiązek świateł w większości krajów.
światła mijania są podstawowe i obowiązkowe + pozycyjne świecą się razem z mijania wiec jest to zawsze ze sobą połączone.
Auto nie jest wyposażone w dniowe DRL więc znowu nie ma potrzeby rozdzielania.
Wszystko jest logiczne.
- Od: 10 sty 2013, 13:17
- Posty: 1915 (84/101)
- Skąd: Wiesbaden / Bydgoszcz
- Auto: Była:
Mazda 3 BK Y6 ‘07 1.6
Mazda 3 BL R2 '10 2.2
Mazda MX-5 NC '08 2.0
Jest:
MPS BL3 '13 2.3
Nie obraź się, ale w Twojej logice mało co jest logiczne, po prostu naciągasz fakty, tym bardziej, że piszesz:
"Samochód jest produkowany na Europę, w tym regionie jest obowiązek świateł w większości krajów. "
= większość, to nie wszystkie, przez co Twoja teoria już pada.
Zresztą ta logiczność dotyczy w tym temacie czegoś innego, aniżeli Ty wyjaśniasz.
"Samochód jest produkowany na Europę, w tym regionie jest obowiązek świateł w większości krajów. "
= większość, to nie wszystkie, przez co Twoja teoria już pada.
Zresztą ta logiczność dotyczy w tym temacie czegoś innego, aniżeli Ty wyjaśniasz.
Tu też was obserwuję nerwusy.
Wszystko zostało powiedziane i nie ma co ciągnąć wątku dalej w tym tonie. Jest jak jest. Jeden woli kiełbasę a inny cebulę. Ja lubię oba razem na patelni.
Wszystko zostało powiedziane i nie ma co ciągnąć wątku dalej w tym tonie. Jest jak jest. Jeden woli kiełbasę a inny cebulę. Ja lubię oba razem na patelni.
-
Blue inside & red outside!
- Od: 12 lis 2011, 14:36
- Posty: 3819 (129/80)
- Skąd: Wrocław
- Auto: Jest: Mazda 6 2.5 Sky-G SkyPassion 2016
Była: Mazda 3 1.6 MZR Kirei 2011
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości