Strona 1 z 1

Drobny zgrzyt, kontrolka oleju.

PostNapisane: 31 mar 2017, 21:32
przez Cappa13
Witam, wczoraj miałem mały problem z Mazdą.
Silnik jak wiadomo R2, 185km.

Jakiś czas temu zaświeciła się kontrolka oleju – sprawdziłem bagnecik i troszkę brakowało, dolałem zrobiłem ponad 1 tyś km i spokój.

Po jakimś czasie, w południe czyściłem sobie auto, uzupełniałem płyny do spryskiwaczy itp (wiadomo, ładna pogoda <faja> ), sprawdziłem olej, wszystko w normie i pięknie. 30 minut później chce jechać do miasta i następuje niespodzianka.

Po przejechaniu hmm 400-500m słyszę jakby delikatne stukanie metalu czy czegoś. Wyłączam radio oraz CB radio, zjeżdżam na pobocze. Dźwięk pochodzi z komory silnika. Odczekuje pare minut, sprawdzam olej, wszystko wporzo (jednak oświeciła się kontrolka oleju).

Wróciłem te pare metrów do domu jak ślimak na 2 biegu, 20-25km/h i tak:

Znów sprawdzam olej – jest tak jak być powinno, kontrolka zgasła. Zapalam silnik, żadnych niepokojących dźwięków nie ma, jednak kontrolka po jakimś czasie się oświeciła.
Mówię, skoro kontrolka mruga / świeci, to zły znak..

W przyszłym tygodniu jestem umówiony do mechanika (auto będzie tam dostarczone) i chciałbym poznać Wasze opinie i inne spostrzeżenie co by mogłoby być powodem.

Jedyne co mi przychodzi do głowy, to tak;
– podkładki pod wtryskami – nie były robione, a czytałem, że zużyte mogą stukać (w końcu są metalowe chyba)
– smog olejowy (skoro kontrolka się zapala, może być zalepiony)
– korek wlewu oleju, gdy silnik wyłączę i odkręce delikatnie się kopci i czuję delikatny zapach spalin.

Te 3 punkty które podałem, wynikają same z siebie. Proszę o pomoc i opinie.

Re: Drobny zgrzyt, kontrolka oleju.

PostNapisane: 10 kwi 2017, 21:21
przez Norreca
Ciężko cokolwiek powiedzieć.
jaki masz przebieg bo by podkładki były już w jakiś sposób poluzowane to musiał byś mieć troszkę KM za sobą.
daj znać co to było sam jestem ciekaw.

Re: Drobny zgrzyt, kontrolka oleju.

PostNapisane: 18 kwi 2017, 18:40
przez Cappa13
Co nie co się dowiedziałem, ale opiszę wszystko gdy auto już odbiorę, jeszcze pare dni :(


Swoją drogą zainteresowanie [tiiit].

Dopisano 19 kwi 2017, 16:50:

Wstępnie zrobione.
Tak jak przypuszczałem po cichu – zaklejony smok.
Moja szybka reakcja przyczyniła się do uratowania silnika. Kompletnie nic nie ucierpiało ;)

Aktualnie silnik na nowo zalany olejem na 1k km i potem znów kontrola :)
Pytanie czy wcześniejsze wymiany były regularne co 15k czy więcej stąd tak się zakleiło. Czas pokaże.

430 zł cała zabawa. Czyszczenie, nowe uszczelki, nowy olej, nowy filtr.

PostNapisane: 5 cze 2017, 09:08
przez Bekasone
Witam! Mialem podobna sytuacje i zrobili dokladnie to samo. Jedyne co to czuc teraz spalinami... Czy mogli czegos nie uszczelnic dobrze czy jak?

Re: Drobny zgrzyt, kontrolka oleju.

PostNapisane: 5 cze 2017, 23:27
przez Cappa13
Spaliny spalinami, u mnie też czuuć troszkę.
Od naprawy zrobiłem dobre 6 tyś km i kompletnie nic się nie dzieje.
Ostatnio profilaktycznie zrobiłem sobie czyszczenie wtrysków + podkładki + nowa uszczelka wiadomo no i do tego regulacja dźwigienek zaworowych.

Olej mam czyściutki jak nowy po tych 6k km


co do zarąbanego sitka:
wystarczy, że jakiś buc przed Tobą robił na oleju 30k km i efekt bedzie ten sam, że się zalepi




edit. zapomniałem dodać, przy czyszczeniu wtrysków okazało się, że jeden był naciągnięty przy wyciąganiu i 3 mikrony – wymiana na nowy na koszt warsztatu.
+ okazało się, że na 2 wtryskach były przedmuchy – zrobione.

PostNapisane: 6 cze 2017, 02:02
przez Bekasone
rozmiem ze podkladki pod wtryski a uszczelka, jaka uszczeleke wymieniales? Ja wymienia olej tak co 10-12k caly czas i tak jest zasyfiony wiec tak naprwde to czekam kiedy znowu bede musial odtykac smog olejowy. Wali tez mi czarnym dymem z rury wydechowej ale podejrzewam ze to kwestia remappingu i jade pod komputer w piatek zobaczyc. Widze ze jest troche obeznany moze dalbys mi pare rad zeby doprowadzic moja "madzie" do swietnosci :) pozdrawiam

Re: Drobny zgrzyt, kontrolka oleju.

PostNapisane: 6 cze 2017, 12:28
przez Cappa13
Uszczelka przy pokrywie zaworowej + miska olejowa .
Tak podkładki wymieniłem przy robieniu wtryskow.

Co do oleju ja 10-15k robię, ale mój po 6k jest czysty tak jakbym świeży wlal.


Czemu dymi na czarno ...
– Brak dpf ?
– co z katalizatorem ?
– koniec turbo ?
– koniec wtryskow ?

Możliwości multum. Podlaczysz pod kompa to co nie co się dowiesz ;) np po doładowaniu turbo jakie jest itp.

Daj znać co ustalisz.

Re: Drobny zgrzyt, kontrolka oleju.

PostNapisane: 27 cze 2017, 22:45
przez Bekasone
Sorry ze dopiero odpisuje ale nie mialem czasu... Podlaczylem go pod kompa i generalnie wszystko jest OK! znaczy tak; katalizator zostal usuniety razem z DPF takze to jest powod dla ktorego dymi na czarno. poza tym remap jest dobry. Rozmaiwalem z mechanikiem i zwrocil uwage ze jak na 2.2 to glosno pracuje. Podejrzewam ze prosi o service ale jakbys mial jakies sugestie to tez chetnie wyslucham. Pozdrawiam

Re: Drobny zgrzyt, kontrolka oleju.

PostNapisane: 27 cze 2017, 23:40
przez Cappa13
Głośno pracuje ?
Wrzuć filmik jakiś ;)

Re: Drobny zgrzyt, kontrolka oleju.

PostNapisane: 28 cze 2017, 15:52
przez Norreca
Bekasone napisał(a):katalizator zostal usuniety razem z DPF takze to jest powod dla ktorego dymi na czarno.


no i masz powod.
Nie trzeba nic szukac.

DPF jest bardzo dobry w tym egzemplarzu... kompletnie nic sie z nim nie dzieje zlego jak ktos odpowiednio uzywa auto.