Utrata mocy przy dodawaniu gazu

Postprzez paaawel5 » 20 paź 2015, 20:42

Witam,
Jak widać posiadam xeda 6 więc 3 i jeszcze w dieslu to nie moje klimaty lecz moja koleżanka ma od niedawna problem.

Ma 3 1,6 diesla z 2013 roku, przebieg ok 50 tyś lecz od paru dni dziwnie się zachowuje a mianowicie pozwolę sobie przytoczyć " Odpalam auto. Zapalają się wszystkie standardowe ikonki, które po chwili gasną gdy odpalę silnik. Świeci mi się RVM – ale to ten czujnik czarnego punktu.
Jadę. Zmieniam biegi pow. 2000 obr/min
Przy 3 biegu wyczuwa się jakby takie lekkie rwanie ale delikatne
Gdy gazu dodaje się płynnie i powoli bez znacznego depnięcia to jeszcze jest ok.
Gdyby jednak gazu dodać nagle i mocniej czy nawet chcieć ruszyć dynamiczniej czy wyprzedzić zapala się wtedy ten środkowy żółty kluczyk przez jakieś 2-3 sekundy po czym czuje się takie jakby lekkie pykniecie. Moc leci w dół pedał gazu nie reaguje niemal wcale i można sobie deptać a jeśli już zareaguje to obroty rosną na 3000 i silnik słychać inaczej – jest taki stłumiony.
Pedał gazu do spodu na 3 biegu. 3000 obrotu 40km na godz. maks jedzie i dusi się a spalanie pokazuje na 3-4 litry do 40km/h ciężko dojść.
Zatrzymam się, wyłączę silnik, odpalę auto i jest jak nowe do póki nie wcisnę mocniej gazu gdy tylko che trochę mocniej to zapala się znów kluczyk i jest tak jak wyżej.

Żadna inna lampka prócz kluczyka się nie zapala żadna z silnikiem itp. "

Tak to wygląda z jej wypowiedzi – ja diesla nie miałem nigdy więc tu koledzy proszę o wsparcie bo potrzebne jest :)
Pozdrawiam
Ostatnio edytowano 21 paź 2015, 16:39 przez paaawel5, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 lis 2008, 21:04
Posty: 268 (1/0)
Skąd: Dln Śląsk
Auto: Xedos 6 2.0 v6 98r.

Postprzez smile » 20 paź 2015, 21:50

1. Filtr paliwa – wymieniany kiedykolwiek? Jeśli "jakiś czas temu" to przed zima także warto.
2. Jak się zapala kluczyk, to warto podłączyć pod dobry komputer u dobrego fachowca i sprawdzić co się dzieje.

Dopisz skąd koleżanka to podeślemy gdzieś do lokalnego magika od mazdowego diesla. Zaraz usłyszę, że to silnik PSA... ale zostaję przy swoim zdaniu o magiku od MAZD :)
Forumowicz
 
Od: 16 lip 2011, 13:38
Posty: 2688 (75/56)
Skąd: Gubin / Gdynia
Auto: M5 CR
M6 GY

Było:
323F BJ RF2A

Postprzez paaawel5 » 20 paź 2015, 22:08

Witam,
przede wszystkim dziękuję za pomoc,
Co do auta dowiedziałem się jeszcze też, że do 2019 roku ma gwarancje (jest zagraniczna) ale w książce są kraje w których niby działa i jest nasz PL ;)
Tak więc jutro koleżanka postara się dowiedzieć telefonicznie jak to wygląda u nas i czy diagnoza itd wchodzi w gwarancję, ewentualnie jakie koszta jeśli nie obejmuje sprawdzenie itd.
Dam znać co i jak, tymczasem gdybajmy co dalej może będę w okolicy to zobaczę co się w tym aucie dzieje i wypowiem się precyzyjniej co do objawów jeśli w ASO okaże się, że nic się nie da gwarancja nie obejmuje i trzeba tysiaka szykować na wejście :P

dolny Śląsk, okolice Świdnicy (30 km od Wrocławia),
dzięki za pomoc :)

Dziś ustaliliśmy co do ASO, że jeśli jest to z przyczyn mechanicznych niezależnych od właściciela to bezpłatnie usuwają usterkę na gwarancji jeśli okaże się, że spowodowane jest to "złą eksploatacją" lub coś tam się naturalnie zużyło zabrudziło poprzez niewłaściwe paliwo itp to usługa jest płatna.
Taka jest odp w ASO

Co do jazdy – rzeczywiście po wciśnięciu gazu podczas jazdy zapala się ikonka klucza – i wchodzi w tryb serwisowy, nie reaguje na gaz wcale i nie da się pojechać więcej niż 40/h. Na biegu jałowym można wciskać do "dechy" i nic się nie dzieje, natomiast podczas jazdy kilka sek i sytuacja się powtarza – wtedy nawet wybicie biegu już nie pomaga i na jałowym nie wejdzie wyżej niż 3500-4 tyś obr.
Wyłączenie zapłonu i ponowne odpalenie silnika rozwiązuje problem na biegu jałowym, natomiast podczas jazdy kilka sek i znów jest problem ...
Jakieś sugestie koledzy ??
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 lis 2008, 21:04
Posty: 268 (1/0)
Skąd: Dln Śląsk
Auto: Xedos 6 2.0 v6 98r.

Postprzez wercyngetoryx » 30 paź 2015, 10:57

Witam
Pierwszy raz stało się to w trakcie wyprzedzania jakiejś długiej ciężarówki, nie powiem pos.rany byłem mocno, bo w połowie jej długości odcięło mi moc, obroty poszły w dół, z tyłu na zderzaku wisiał mi koleś, który tez się wtedy zabrał za wyprzedzanie, a z naprzeciwka już coś zaczęło się zbliżać .... uciekłem siłą rozpędu na jakiś mostek, dzięki Bogu, że tam był ... ..

Jak mowa o sugestiach to ja sugeruję – i tu pojawia się mały problem, bo nie pamiętam fachowej nazwy – jednostkę dozująca, czujnik przepływu paliwa?. W każdym razie u mnie wprawdzie nie pojawiał się "kluczyk", ale było podobnie: auto jechało lekko mułowato, obroty były w podobnym zakresie, ale jak prędkość doszła do ok 60 km/h to silnik tracił moc i schodził z obrotów do zera. O dynamicznej jeździe nie było mowy, choć dało się wypraktykować jak można go kręcić.


Wracając do przyczyn – w serwisie powiedziano mi, że jest to walnięty czujnik na listwie paliwowej, problem tylko taki, że w ASO wymieniają tylko czujnik wraz z listwą i cena to ok 850 zł. W sprzedaży są takie czujniki luzem, np. Bosch, i bez problemu można je wymienić u "normalnego" mechanika. Za czujnik zapłaciłem 475zł. Problem minął jak ręką odjął.
Forumowicz
 
Od: 1 lip 2010, 15:01
Posty: 59 (0/1)
Skąd: małopolska
Auto: Mazda 3 BL, 1.6 MZ-CD 109 KM, 2009r., HB SandSpeed

Postprzez paaawel5 » 31 paź 2015, 11:26

Dzięki Kolego za info – widzę, że koszta niewesołe :( . W poniedziałek znajoma jest umówiona do Mazdy we Wrocławiu (Długołeka bo Jaremko nie dość, że nie raczą odebrać telefonu i nie odpowiadają na maile to i po osobistym odwiedzeniu nie za chętni są do czegokolwiek... ) – niby sama diagnoza ma być bezpłatna w ramach gwarancji a po niej okaże się czy usterkę obejmuje gwarancja czy nie. Tak więc wtedy będziemy gdybać jeśli nie obejmie gdzie to fachowo i najtańszym kosztem ogarnąć :)


Witam,
W zeszłym tygodniu problem został rozwiązany – P228C – regulator ciśnienia paliwa przekroczył limity sterowania – ciśnienie zbyt niskie.
Kasacja błędu i jak na razie śmiga w ramach gwarancji :)
Ale ale, żeby nie było tak kolorowo " tu jeszcze przydałoby się wymienić u Pani filtr paliwa z racji tego, że zbliża się 60 tyś przebiegu a przy tym stanie jest taka konieczność – nie wymienienie grozi utrata gwarancji....” No i wymienili odpowiadając "usterka została skasowana w ramach gwarancji, ale koszta filtra i robocizny to 250 zł " Ot z takim wynikiem mazda opuściła Długołękę
Oby na kasacji błędów się skończyło
Pozdrawiam i dziękuje wszystkim za pomoc
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 lis 2008, 21:04
Posty: 268 (1/0)
Skąd: Dln Śląsk
Auto: Xedos 6 2.0 v6 98r.

PostTen post został usunięty przez paaawel5 9 lis 2015, 22:59.

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 3 / 323