Problem z FAP/DPF – co robić?
Hej,
Moi rodzicie kupili w lutym tego roku mazdę 3 z 2009 roku BL z silnikiem diesla 1.6. (60tys przebiegu).
Auto było regularnie serwisowane i do tej pory nie było z nim problemów.
Napisałem wtedy pierwszy post na forum z prośbą o wyjaśnienie obaw związanych ze złą eksploatacją tego modelu. Moi rodzicie jeżdżą głównie po mieście na krótkich dystansach.
Aktualnie licznik pokazuje koło 70tys i zaczynają się pierwsze problemy. Miesiąc temu zapaliła się kontrolka sygnalizująca zapchanie filtru FAP. Rodzicie zabrali auto do mechanika, ten sprawdził błąd na komputerze i stwierdził, że auto trzeba "porządnie przegazować". Jak powiedział tak też zrobił i po paru kilometrach katowania kontrolka zgasła. Mechanik powiedział rodzicom, żeby raz na jakiś czas zrobić większy dystans z wysokimi obrotami i będzie OK. Niestety dzisiaj kontrolka zapaliła się po raz kolejny, a mnie zaczynają nachodzić wątpliwości. Co doradzacie w tej sytuacji?
– Jechać do serwisu na kontrolę?
– Olać sprawę i próbować "przegazować" auto po raz kolejny?
– A może poszukać kogoś kto wytnie ten filtr (czytałem, że nie jest to prosta operacja)
Obawiam się, że nawet po ewentualnej wymianie, albo czyszczeniu w serwisie rodzice szybko zapchają ten filtr. Bardzo proszę o pomoc.
pozdrawiam
Moi rodzicie kupili w lutym tego roku mazdę 3 z 2009 roku BL z silnikiem diesla 1.6. (60tys przebiegu).
Auto było regularnie serwisowane i do tej pory nie było z nim problemów.
Napisałem wtedy pierwszy post na forum z prośbą o wyjaśnienie obaw związanych ze złą eksploatacją tego modelu. Moi rodzicie jeżdżą głównie po mieście na krótkich dystansach.
Aktualnie licznik pokazuje koło 70tys i zaczynają się pierwsze problemy. Miesiąc temu zapaliła się kontrolka sygnalizująca zapchanie filtru FAP. Rodzicie zabrali auto do mechanika, ten sprawdził błąd na komputerze i stwierdził, że auto trzeba "porządnie przegazować". Jak powiedział tak też zrobił i po paru kilometrach katowania kontrolka zgasła. Mechanik powiedział rodzicom, żeby raz na jakiś czas zrobić większy dystans z wysokimi obrotami i będzie OK. Niestety dzisiaj kontrolka zapaliła się po raz kolejny, a mnie zaczynają nachodzić wątpliwości. Co doradzacie w tej sytuacji?
– Jechać do serwisu na kontrolę?
– Olać sprawę i próbować "przegazować" auto po raz kolejny?
– A może poszukać kogoś kto wytnie ten filtr (czytałem, że nie jest to prosta operacja)
Obawiam się, że nawet po ewentualnej wymianie, albo czyszczeniu w serwisie rodzice szybko zapchają ten filtr. Bardzo proszę o pomoc.
pozdrawiam
Prawda jest taka że jeżeli rodzice jeżdżą dużo po mieście na krótkich odcinkach to diesel a szczególnie z filtrem cząstek stałych nie jest najlepszym wyborem.
Z tego co wiem faktycznie są przynajmniej dwa sposoby na oczyszczenie takiego filtra. Dłuższa trasa, ostrzejsza jazda lub serwisowe czyszczenie-wypalanie filtra.
Wysłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 4
Z tego co wiem faktycznie są przynajmniej dwa sposoby na oczyszczenie takiego filtra. Dłuższa trasa, ostrzejsza jazda lub serwisowe czyszczenie-wypalanie filtra.
Wysłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 4
pr00f,
Tak jak napisał Kolega wyżej, przy eksploatacji auta głównie w mieście i na krótkich dystansach wybór Diesla z DPF/FAP to kiepski pomysł. No, ale skoro stało się, to teraz masz dwie opcje:
1. Umożliwić regularne wypalenie się filtra, aby nie doprowadzić do całkowitego jego zapchania i zniszczenia. Jeśli z powodu takiego a nie innego sposobu eksploatacji nie uda się to w sposób naturalny, że się tak wyrażę, samoistnie, to konieczna będzie okresowa, przymusowa wycieczka za miasto, celem wypalenia, na drogę, gdzie da się nieprzerwanie pokonać dłuższy odcinek, utrzymując przy tym stałe obroty – szczegóły powinieneś znaleźć w instrukcji obsługi.
2. Usunąć FAP na stałe w firmie świadczącej takie usługi.
Na chwilę obecną, skoro pali się już kontrolka, wykonaj jak najszybciej pkt.1
Tak jak napisał Kolega wyżej, przy eksploatacji auta głównie w mieście i na krótkich dystansach wybór Diesla z DPF/FAP to kiepski pomysł. No, ale skoro stało się, to teraz masz dwie opcje:
1. Umożliwić regularne wypalenie się filtra, aby nie doprowadzić do całkowitego jego zapchania i zniszczenia. Jeśli z powodu takiego a nie innego sposobu eksploatacji nie uda się to w sposób naturalny, że się tak wyrażę, samoistnie, to konieczna będzie okresowa, przymusowa wycieczka za miasto, celem wypalenia, na drogę, gdzie da się nieprzerwanie pokonać dłuższy odcinek, utrzymując przy tym stałe obroty – szczegóły powinieneś znaleźć w instrukcji obsługi.
2. Usunąć FAP na stałe w firmie świadczącej takie usługi.
Na chwilę obecną, skoro pali się już kontrolka, wykonaj jak najszybciej pkt.1
Ok, bardzo dziękuję za pomoc
Mam jeszcze parę pytań:
1. Ile kosztuje operacja usunięcia FAP z tego modelu?
2. Czy możecie polecić jakąś firmę z okolic Łodzi, która może usunąć ten filtr w profesjonalny sposób?
3. Czy usunięcie FAP wpływa w jakiś sposób na przyszłe serwisowanie auta?
4. Czy są jakieś przeciwwskazania do usunięcia FAP w tym konkretnym przypadku?
5. Czy w związku z występującymi problemami powinienem częściej monitorować np. poziom oleju? Miałem wrażenie, że ostatnio było go ponad maksimum.
P.S.
Przepraszam, że tak Was zarzucam pytaniami, ale nie mogę odszukać na necie odpowiedzi dotyczących tego konkretnego modelu.
pozdrawiam
Marek
Dopisano 21 gru 2013, 14:51:
Właśnie wróciłem do rodzinnego domu i zwróciłem uwagę, że palą się dwie kontrolki a nie jedna środkowa (podobna do trybu) oraz kontrolka check engine. Auto działa aktualnie w trybie serwisowym. Sprawdziłem poziom oleju w silniku i okazuje się, że jest dużo ponad maksimium (wychodzi ponad miarkę i wchodzi na drut.) Olej jest brudny i śmierdzi spaloną ropą. Zastanawiam się czy w tej sytuacji nadal próbować wypalić syf z filtra, czy nic nie kombinować i udać się prosto do mechanika?
Bardzo proszę o pomoc.
pozdrawiam
Mam jeszcze parę pytań:
1. Ile kosztuje operacja usunięcia FAP z tego modelu?
2. Czy możecie polecić jakąś firmę z okolic Łodzi, która może usunąć ten filtr w profesjonalny sposób?
3. Czy usunięcie FAP wpływa w jakiś sposób na przyszłe serwisowanie auta?
4. Czy są jakieś przeciwwskazania do usunięcia FAP w tym konkretnym przypadku?
5. Czy w związku z występującymi problemami powinienem częściej monitorować np. poziom oleju? Miałem wrażenie, że ostatnio było go ponad maksimum.
P.S.
Przepraszam, że tak Was zarzucam pytaniami, ale nie mogę odszukać na necie odpowiedzi dotyczących tego konkretnego modelu.
pozdrawiam
Marek
Dopisano 21 gru 2013, 14:51:
Właśnie wróciłem do rodzinnego domu i zwróciłem uwagę, że palą się dwie kontrolki a nie jedna środkowa (podobna do trybu) oraz kontrolka check engine. Auto działa aktualnie w trybie serwisowym. Sprawdziłem poziom oleju w silniku i okazuje się, że jest dużo ponad maksimium (wychodzi ponad miarkę i wchodzi na drut.) Olej jest brudny i śmierdzi spaloną ropą. Zastanawiam się czy w tej sytuacji nadal próbować wypalić syf z filtra, czy nic nie kombinować i udać się prosto do mechanika?
Bardzo proszę o pomoc.
pozdrawiam
pr00f napisał(a):1. Ile kosztuje operacja usunięcia FAP z tego modelu?
Około 1300-1500 zł
pr00f napisał(a):2. Czy możecie polecić jakąś firmę z okolic Łodzi, która może usunąć ten filtr w profesjonalny sposób?
Zapytaj w swoim dziale regionalnym – może ktoś poleci jakiś dobry warsztat w Twoich okolicach.
pr00f napisał(a):3. Czy usunięcie FAP wpływa w jakiś sposób na przyszłe serwisowanie auta?
Raczej nie.
pr00f napisał(a):4. Czy są jakieś przeciwwskazania do usunięcia FAP w tym konkretnym przypadku?
Nie powinno.
pr00f napisał(a):5. Czy w związku z występującymi problemami powinienem częściej monitorować np. poziom oleju? Miałem wrażenie, że ostatnio było go ponad maksimum.
Tak i jest to ważne. Wzrost poziomu spowodowany jest rozcieńczaniem oleju paliwem podczas regeneracji FAP, co prowadzi do pogarszania jego właściwości ze wszystkimi tego negatywnymi konsekwencjami dla silnika. Jeśli dojdzie do przekroczenia max. olej należy wymienić na nowy.
pr00f napisał(a):Właśnie wróciłem do rodzinnego domu i zwróciłem uwagę, że palą się dwie kontrolki a nie jedna środkowa (podobna do trybu) oraz kontrolka check engine. Auto działa aktualnie w trybie serwisowym. Sprawdziłem poziom oleju w silniku i okazuje się, że jest dużo ponad maksimium (wychodzi ponad miarkę i wchodzi na drut.) Olej jest brudny i śmierdzi spaloną ropą. Zastanawiam się czy w tej sytuacji nadal próbować wypalić syf z filtra, czy nic nie kombinować i udać się prosto do mechanika?
Teraz to już niestety sam nic nie zrobisz, bo konieczna jest regeneracja wymuszona ("wypalanie"), którą może wykonać tylko serwis, więc tam właśnie musisz się udać. Czeka Cię również wymiana oleju a przynajmniej powinna.
Dzięki Zoomik. Jesteś bardzo pomocny.
Wymiana oleju była wykonywana raptem 4 miesiące temu (7tys. km), no ale trudno jakoś to przeżyje Znalazłem w Łodzi taki warsztat: http://www.tft.lubi.info/fap-dpf.html
Umówiłem się z z nimi na wypalanie w poniedziałek za 100zł.
Pan stwierdził, że wycięcie FAP to u nich koszt około 800zł.
Dam znać co z tego wyszło po wizycie.
pozdrawiam
Wymiana oleju była wykonywana raptem 4 miesiące temu (7tys. km), no ale trudno jakoś to przeżyje Znalazłem w Łodzi taki warsztat: http://www.tft.lubi.info/fap-dpf.html
Umówiłem się z z nimi na wypalanie w poniedziałek za 100zł.
Pan stwierdził, że wycięcie FAP to u nich koszt około 800zł.
Dam znać co z tego wyszło po wizycie.
pozdrawiam
Minęły 3 tygodnie, a filtr znowu się zapchał:(
Jak się okazało u mechanika oprócz komunikatu o zapchaniu filtra tym razem pojawił się również komunikat:
Moduł sterujący dodatkowymi składnikami paliwa
Opis – P2409
Zakres lub jakość sygnału w obwodzie czujnika/przełącznika korka wlewu
Status – 20
Czyli padł czujnik przy wlewie paliwa.
Panowie to kwestia pecha, że 3 tygodnie temu brakło płynu katalitycznego, a teraz padł czujnik?
Zaczynam się mocno zastanawiać czy warto naprawiać ten czujnik (jaka będzie cena), czy pozbyć się tego FAP w cholere.
Rodzicie rozważają nawet sprzedanie tego auta i kupienie nowego benzyniaka, bo co parę tygodni mają zapchany filtr. Jak nie płyn katalityczny, to czujnik...
pozdrawiam
Marek
Jak się okazało u mechanika oprócz komunikatu o zapchaniu filtra tym razem pojawił się również komunikat:
Moduł sterujący dodatkowymi składnikami paliwa
Opis – P2409
Zakres lub jakość sygnału w obwodzie czujnika/przełącznika korka wlewu
Status – 20
Czyli padł czujnik przy wlewie paliwa.
Panowie to kwestia pecha, że 3 tygodnie temu brakło płynu katalitycznego, a teraz padł czujnik?
Zaczynam się mocno zastanawiać czy warto naprawiać ten czujnik (jaka będzie cena), czy pozbyć się tego FAP w cholere.
Rodzicie rozważają nawet sprzedanie tego auta i kupienie nowego benzyniaka, bo co parę tygodni mają zapchany filtr. Jak nie płyn katalityczny, to czujnik...
pozdrawiam
Marek
To się nazywa pech
A tak bardziej serio to naprawa/wymiana tego "switcha" z całą pewnością będzie dużo tańsza niż usunięcie fap-a. Zamiana "klekota" na benzynę, jako alternatywa, nie byłaby wcale takim złym pomysłem, śmiem nawet twierdzić, że lepszym. Musisz wspólnie z rodzicami na spokojnie to przemyśleć, ale bez względu na decyzję i tak obecne auto trzeba doprowadzić do stanu używalności.
A tak bardziej serio to naprawa/wymiana tego "switcha" z całą pewnością będzie dużo tańsza niż usunięcie fap-a. Zamiana "klekota" na benzynę, jako alternatywa, nie byłaby wcale takim złym pomysłem, śmiem nawet twierdzić, że lepszym. Musisz wspólnie z rodzicami na spokojnie to przemyśleć, ale bez względu na decyzję i tak obecne auto trzeba doprowadzić do stanu używalności.
Planuje zakup Mazdy 3 z silnikiem diesla. W jaki sposób można dowiedzieć się czy dany egzemplarz ma filtr DPF czy FAP. Szukam takiego auta w Belgii i nie znalazłem ani jednego z filtrem FAP – wszystkie mazdy od rocznika 2009 maja DPF. Tez obawiam się problemów związanych z filtrem cząsteczek ponieważ jeżdżę głownie po mieście, choć ze względu na ilość obwodnic i autostrad nie przypomina ono typowego polskiego miasta gdzie stanie w korkach jest nieuniknione.
Czy możliwe jest, ze rodzaj filtra jaki został zastosowany zależy od tego na jaki rynek auto było przeznaczone. Czy mazda o której piszecie w tym temacie była sprowadzona z zagranicy? Jeśli tak to z jakiego kraju?
Czy możliwe jest, ze rodzaj filtra jaki został zastosowany zależy od tego na jaki rynek auto było przeznaczone. Czy mazda o której piszecie w tym temacie była sprowadzona z zagranicy? Jeśli tak to z jakiego kraju?
-
voidevi
Jaki trzeba pokonać dystans aby przepalić fap,a ? Dojeżdżam co dziennie do pracy 12 km w jedną strone z czego 10km po trasie predkość około 100 km/h czy to wystarczy ?
Czy samochód daje jakoś znać ze konieczne jest przepalenie, czy zapalenie kontrolki fapa (jesli taka jest) oznacza wizyte w serwisie?
Czy samochód daje jakoś znać ze konieczne jest przepalenie, czy zapalenie kontrolki fapa (jesli taka jest) oznacza wizyte w serwisie?
- Od: 30 lis 2013, 21:34
- Posty: 21
- Skąd: Nowy Sącz - okolice
- Auto: Mazda 3 1.6 diesel 2007r
voidevi,
W BL we wszystkich Dieslach montowany był filtr cząstek stałych – „mokry” zwany (z francuska) FAP, towarzyszy jednostkom PSA 1.6 (Y6) zaś DPF japońskim 2.2 (R2)
Raczej tak. Warunki konieczne do wypalania są opisane w instrukcji, ale mniej więcej chodzi o nieprzerwaną jazdę przez 10-15 minut z prędkością nie mniejszą niż 40km/h i obrotami min. 2000.
Proces wypalania normalnie zachodzi bez udziału kierowcy – interwencja konieczna jest dopiero wtedy, kiedy w wyniku np. niesprzyjających warunków eksploatacji auta do wypalenia nie dochodzi/jest przerywane, co ostatecznie doprowadza do zapchania filtra. Wtedy auto informuje kierowcę stosowną kontrolką, że musi się udać na „przymusową wycieczkę” za miasto.
P.S. Masz BK a piszesz w BL(?)
W BL we wszystkich Dieslach montowany był filtr cząstek stałych – „mokry” zwany (z francuska) FAP, towarzyszy jednostkom PSA 1.6 (Y6) zaś DPF japońskim 2.2 (R2)
MIKADOO napisał(a):Jaki trzeba pokonać dystans aby przepalić fap,a ? Dojeżdżam co dziennie do pracy 12 km w jedną strone z czego 10km po trasie predkość około 100 km/h czy to wystarczy ?
Raczej tak. Warunki konieczne do wypalania są opisane w instrukcji, ale mniej więcej chodzi o nieprzerwaną jazdę przez 10-15 minut z prędkością nie mniejszą niż 40km/h i obrotami min. 2000.
MIKADOO napisał(a):Czy samochód daje jakoś znać ze konieczne jest przepalenie, czy zapalenie kontrolki fapa (jesli taka jest) oznacza wizyte w serwisie?
Proces wypalania normalnie zachodzi bez udziału kierowcy – interwencja konieczna jest dopiero wtedy, kiedy w wyniku np. niesprzyjających warunków eksploatacji auta do wypalenia nie dochodzi/jest przerywane, co ostatecznie doprowadza do zapchania filtra. Wtedy auto informuje kierowcę stosowną kontrolką, że musi się udać na „przymusową wycieczkę” za miasto.
P.S. Masz BK a piszesz w BL(?)
Auto było sprowadzone właśnie z Belgii.
Po powrocie do domu pogadałem z rodzicami i okazuje się, że najprawdopodobniej nie zakręcili dobrze korka wlewu przy tankowaniu... To by tłumaczyło komunikat błędu
Tak czy inaczej filtr się zapchał, a mazda trafiła do mechanika, który ma chemicznie wyczyścić filtr.
Wynika z tego, że filtr zapychał się za każdym razem gdy brakowało mu w ropie dodatku płynu katalitycznego.
Za pierwszym razem brakło dodatku w zbiorniku, a za drugim razem rodzice nie dokręcili korka, co również spowodowało nie dolanie płynu katalitycznego.
Mimo wszystko rodzice postanowili, że pozbędą się tego modelu i kupią inną mazdę z silnikiem benzynowym.
Podsumowując: Myślę, że to nie wina tego modelu auta, tylko jazdy na niskich obrotach po mieście bez płynu katalitycznego.
Jestem przekonany, że nawet ten konkretny egzemplarz będzie służył osobie, która będzie o niego odpowiednio dbała. Warto zaznaczyć, że oprócz problemów z filtrem auto spisywało się bardzo dobrze.
pozdrawiam
Po powrocie do domu pogadałem z rodzicami i okazuje się, że najprawdopodobniej nie zakręcili dobrze korka wlewu przy tankowaniu... To by tłumaczyło komunikat błędu
Tak czy inaczej filtr się zapchał, a mazda trafiła do mechanika, który ma chemicznie wyczyścić filtr.
Wynika z tego, że filtr zapychał się za każdym razem gdy brakowało mu w ropie dodatku płynu katalitycznego.
Za pierwszym razem brakło dodatku w zbiorniku, a za drugim razem rodzice nie dokręcili korka, co również spowodowało nie dolanie płynu katalitycznego.
Mimo wszystko rodzice postanowili, że pozbędą się tego modelu i kupią inną mazdę z silnikiem benzynowym.
Podsumowując: Myślę, że to nie wina tego modelu auta, tylko jazdy na niskich obrotach po mieście bez płynu katalitycznego.
Jestem przekonany, że nawet ten konkretny egzemplarz będzie służył osobie, która będzie o niego odpowiednio dbała. Warto zaznaczyć, że oprócz problemów z filtrem auto spisywało się bardzo dobrze.
pozdrawiam
Dokładnie tak jak pisze ZOOMik. Dieselki zawsze wymagają większej troski, a ich odpowiednia eksploatacja (zwłaszcza filtra cząstek stałych) to podstawa. Na szczęście prawidłowo eksploatowane dają dużo frajdy i odwdzięczają się użytkownikowi niskim spalaniem
Japan – the best producer in the world !
Witam
mam pytanie gdzie się znajduje wlew czynnika do filtra FAP ?
jak sprawdzić jego stan ?
mam pytanie gdzie się znajduje wlew czynnika do filtra FAP ?
jak sprawdzić jego stan ?
- Od: 21 paź 2013, 20:18
- Posty: 13
- Auto: Mazda 3 BL 2009 1.6 MZR-CD
mazdę 3 z 2009 roku BL z silnikiem diesla 1.6. (60tys przebiegu)
brakowało mu w ropie dodatku płynu katalitycznego
Yhym...60 tys. i koniec EOLYSU? Ile w tej "trójce" go wchodzi? Litr? Licznik odkręcony pewnie z 250-300 tys.km nie ma się co dziwić...Na logikę- diesel na zachodzie, żeby robić 12 tys. km rocznie- bez przesady...
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości