Strona 1 z 1

Kłopotliwy bagnet do sprawdzania poziomu oleju

PostNapisane: 28 kwi 2014, 10:41
przez monkahead
Niech ktoś pokaże zdjęcie bagnetu z 2.0 DISI, bo to chyba najgorszy bagnet jaki w życiu widziałem. Nie wiem czy założeniem konstruktorów było żeby olej zbierał sie w tej "rynience" pomiędzy MIN/MAX ale jak się wyciąga bagnet to olej jest po prostu wszędzie, ciężko stwierdzić poziom. Ja bazowałem na książce serwisowej i wlałem 4,3L.

Re: Poziom oleju

PostNapisane: 28 kwi 2014, 15:28
przez ZOOMik
bagnet.jpg

To prawda, ten typ bagnetu (występujący nie tylko w 2.0 DISI) jest niedopracowany i może sprawiać kłopoty z odczytem poziomu oleju, ale jak trochę pokombinujesz to dojdziesz do wprawy ;) Widziałem modyfikację, polegającą na wykonaniu wzdłuż tej płaskiej części nawierceń jedno za drugim – w tak powstałych zagłębieniach olej ma się zatrzymywać podczas wyciągania bagnetu, ułatwiając ustalenie faktycznego jego poziomu.

PostNapisane: 28 kwi 2014, 15:52
przez KMBak
Ciekawy mod. ;–) I faktycznie może być pomocny. A na przyszłość proszę nie mieszać wątków. Pierwotnie post powstał w dziale innego silnika (Z6)! <cisza>

Re: Kłopotliwy bagnet do sprawdzania poziomu oleju

PostNapisane: 28 kwi 2014, 20:32
przez monkahead
Jaka średnica otworów? Rozumiem że otwory "ślepe".

Wysłano z Nokia Lumia 820

Re: Kłopotliwy bagnet do sprawdzania poziomu oleju

PostNapisane: 29 kwi 2014, 23:46
przez ZOOMik
Tak, otwory ślepe.
Znalazłem fotki:
bagnet_mod_1.jpg

i jeszcze jedno, nieco inne rozwiązanie:
bagtet_mod_2.jpg

Re: Kłopotliwy bagnet do sprawdzania poziomu oleju

PostNapisane: 30 kwi 2014, 14:30
przez monkahead
Oba rozwiązania okrutne pod względem wykonania. Idzie długi weekend to może wykombinuję coś swojego na bazie tego pomysłu.

Wysłano z Nokia Lumia 820

Re: Kłopotliwy bagnet do sprawdzania poziomu oleju

PostNapisane: 30 kwi 2014, 22:20
przez makovic
Potwierdzam że bagnet jest o kant pupy rozbić.

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalk 4

PostNapisane: 30 kwi 2014, 23:17
przez ZOOMik
monkahead napisał(a):Oba rozwiązania okrutne pod względem wykonania. Idzie długi weekend to może wykombinuję coś swojego na bazie tego pomysłu.

No co chcesz...DIY made in USA ;)
Zatem czekamy na:
logotyp_ico_teraz_polska.jpg

<czarodziej>

PostNapisane: 8 lis 2014, 14:51
przez kalesoon
Hej, BK 2.0 ma taki sam bagnet... Jestem jej świeżym posiadaczem, mierzenie poziomu oleju jest okropne. Raz mi się wydaje, że jest wszystko toptop, a raz, że olej cały ubył. Masakra!

Re: Kłopotliwy bagnet do sprawdzania poziomu oleju

PostNapisane: 8 lis 2014, 23:13
przez ZOOMik
Na początku też miałem z tym kłopot, ale drogą eksperymentów znalazłem sposób i teraz już nie mam problemu z prawidłowym odczytem. Pokombinuj :)

PostNapisane: 9 lis 2014, 21:20
przez kalesoon
Będę kombinował z nawiercaniem otworów. Jak warunku atmosferyczne pozwolą, to zrobię "fotorelację".

PostNapisane: 11 lis 2014, 19:06
przez jaketherake
Nie wiem jak to się stało, że odnalazłem ten wątek dopiero teraz, ale ten bagnet (u mnie w BK), to jakieś niewyobrażalne g..., a jego twórcę bym chyba <killer>
Przyznaję, jestem na niego za cienki (olej rozlany po całym bagnecie, raz jest go za dużo, raz za mało), poprosiłem nawet przy okazji konserwacji podwozia w ASO, żeby mi wytłumaczył mechanik jak się nim posługiwać <zawstydzony> Pan podszedł, wyciągnął, wytarł, włożył, po czym gwałtownie wyciągnął i zmierzył po drugiej stronie tego wyżłobienia ? Dalej nic nie rozumiem, liczę na to, że nie bierze oliwy, bo przez 10tys wziął jedynie 400ml :D

ZOOMik napisał(a):Na początku też miałem z tym kłopot, ale drogą eksperymentów znalazłem sposób i teraz już nie mam problemu z prawidłowym odczytem. Pokombinuj :)


Nieoceniony, :D , kolego Zoomik'u: czy byłbyś tak miły i podzielił się owym sposobem pomiaru z użyciem nieszczęsnego bagnetu, oszczędzając kolegom mniej odpornym na stres kolejnych siwych włosów? :)

Re: Kłopotliwy bagnet do sprawdzania poziomu oleju

PostNapisane: 14 lis 2014, 13:45
przez ZOOMik
A proszę bardzo <czarodziej>
1. Wyciągamy bagnet
2. Wycieramy dokładnie szmatką, zwłaszcza wewnątrz tej rynienki – WAŻNE!
3. Wkładamy bagnet
4. Ponownie wyciągamy bagnet – tempo nie ma tu większego znaczenia
5. Odczytujemy wynik patrząc pod kątem, pod światło – WAŻNE! a wtedy część zanurzona w oleju wyznaczająca jego poziom będzie wyraźnie odcinała się (błyszczała) od reszty wskaźnika

Re: Kłopotliwy bagnet do sprawdzania poziomu oleju

PostNapisane: 15 lis 2014, 23:27
przez jaketherake
Wow, dzięki. Zaraz rano sprawdzę tę metodę :D