Klub MazdaSpeed

Witam

Stojac załączam klimatyzację i "czuć obciazenie silnika ", po kilku sekundach wydobywa sie krótki dzwięk taki jakby gdzieś uszło powietrze i silnik znów dostaje obciazenie i tak w kółko . Czy to jest normalne zachowanie .

Nienormalne. Prawdopodobnie za mało czynnika w układzie – serwis klimatyzacji się kłania i to na cito.

i jesze takie pytanko ? czy wentylator powinnien za każdym razem sie załaczyć jak właczę klimę ? Czy może uzależnione to jest od temp na zewnątrz ?

Wg mnie i mojego serwisu zawsze.

wszystko już ok -przewód przerwany a wykasowali mnie za to 260 zł .Dodatkowo nie miałem długich swiateł ale tu mnie nie naciagneli bo wymieniony był tylko bezpiecznik

Czesc
Mam mazde 3 2008 – przy wlaczanej klimie – czasami slysze taki dodatkowy dzwiek – jakby cos sie wlaczalo na kilka secund i potem ustaje. To tylko jest przy klime – przy zwyklym nawiewie – nie ma tego dzwieku – nie mialem tego nigdy w innych autach. Prosze o info – co to moze byc i czy trzeba cos naprawic albo te modele juz tak maja?
dzieki

ariel004 napisał(a):czasami slysze taki dodatkowy dzwiek – jakby cos sie wlaczalo na kilka secund i potem ustaje

Załącza się sprzęgło sprężarki klimatyzacji, stąd ten dźwięk mam tak samo u siebie tyle że w Mazdzie 6 ale działanie klimatyzacji jest takie same.

dzieki bardzo za szybka odpowiedz, znakiem tego, nie mam sie niczego obawiac?

Póki chłodzi i sama sprężarka nie jest głośna to nie masz czym się przejmować

No wlasnie nie wiem czy to nie jest sama sprezarka, to takie syczenie kilku sekundowe, co jakies 5-10 minut. Cala sprezarka do wymiany czy tylko lozysko? Ale klima chlodzi i grzeje jak ma.

ariel004 napisał(a):takie syczenie kilku sekundowe, co jakies 5-10 minut

Hm, syczenie, przeczytaj kilka postów wyżej. Koledzy twierdzą że to dla tego że za mało jest czynnika. Ja u siebie nie słyszałem jeszcze takiego syczenia.

Witajcie. Mój pierwszy post na forum dlatego przy okazji dzięki wszystkim tym których tu obecność pozwoliła mi już co nieco się dowiedzieć od kiedy przesiadłem się ma mazdę:–)
Podłączam się w tym temacie gdyż lepszego nie znalazłem a mam problem z klimatyzacją. Po pierwsze czuć szarpnięcie co jakieś 20 sekund – tym wyraźniejsze im szybciej jadę (szczególnie uciążliwe na autostradzie). Szarpnięciu towarzyszy wyraźne piśnięcie. Serwis klimy świeżo zrobiony, brakowało 120 g czynnika ale po uzupełnieniu bez zmian. Moje uwagi zbagatelizowali mówiąc, że to normalne i sama sprężarka jest ok. Tylko zastanawiam się czy to aby na pewno normalne, że sprężarka załączając się tak wyraźnie szarpie (sprzęgiełko? spadek mocy?) i wydaje taki dźwięk. Mazda ma potwierdzone 44 000 przebiegu.

Witam. Podłączam się do pytania agryppa mam identycznie. Klima dobita i serwisowana. Przy wolnych prędkościach problem nie występuje. Pojawia się przy prędkościach autostradowych i pisniecie można zauważyć przy szybkim odejmowaniu gazu.
Stawiam, że szarpniecie jest przez niesprawne sprzegielko, a obciążenie sprawia, że poduszka silnika daje odgłos piśniecia.

Ten dźwięk wydaje załączające się sprzęgło klimy.

Ścibi85 napisał(a):Ten dźwięk wydaje załączające się sprzęgło klimy.

Można to jakoś usunąć? Mam ten sam problem – z tego co widzę jest to dość powrzechne.

Cześć, podbijam wątek licząc, że ktoś odpowie.

Ktoś pisał o "szarpaniu" które jest bardziej odczuwalne przy większych prędkościach. To szarpnięcie jest na 90% spowodowane ślizgiem paska na rolce napinacza. Niestety mam to samo, klimatyzacja została sprawdzona jako taka i niby wszystko jest z nią OK. Przyczynę zdiagnozowano właśnie jako problem ze ślizganiem paska.

Przyczyna ślizganie paska. Pytanie co się da z tym zrobić? U mnie podejrzewałem sprzęgiełko.

dołączam się do tematu z klimatyzacja. kupiłem mazde cx 3 2018 i podczas włączania klimatyzacji ale również przy jeździe słychać cykanie sprzęgła klimatyzacji. poszukałem na necie i ogólnie tak ma być. jednak to cykanie strasznie jest upierdliwe szczególnie w korku. jak myślicie? link do filmu :https://youtu.be/d4AIrNUKwnM

Wyeliminować będzie chyba ciężko, da sięograniczyć, wydajmi się, że w serwisie jakimś smarem magicznym to smarowali i było ciut lepiej.