Klub MazdaSpeed

Szanowni. Dziś kurier InPost cofając busem uderzył w moją mazde na parkingu pod blokiem, o czym dowiedziałem się po jakimś czasie z postu na FB. Świadek zdarzenia zrobił zdjęcia i opisał sytuację. Po fakcie (zdarzenie ok 13.00), koło 14 wsiadłem do auta i po odpaleniu go przywitały mnie takie akcje
– na jałowym biegu wskazówka prędkościomierza sama się porusza skacząc nawet do zamknięcia licznika
– kontrolka ABS, ESP oraz RVM świeca się na pomarańczowo jednocześnie słuchać ten pisk/dźwięk komunikatu jakiegoś czy też przełączenia jakiejś funkcji.
Podczas jazdy problem się pojawia i znika.

Co mogło ulec uszkodzeniu? Który element, gdzie szukać? Sprawa zgłoszona do TU, będę wstawiał do warsztatu ale obawiam się, że pominą ten fakt i się od tego odetną.

Hej,
wszystko wskazuje na czujnik ABS do wymiany – u mnie padły oba praktycznie równocześnie i dokładnie takie były objawy.
Trudno mi sobie wyobrazić, żeby kolizja mogła to spowodować.. chyba, że nagłe "poruszenie" auta przyspieszyło ostateczną śmierć czujnika..

powodzenia

Wybaczcie zwłokę z odpowiedzią.
Mazda trafiła do Mazda Gazda w Kielcach na naprawę. Wymieniono atrapę chłodnicy i zdiagnozowano uszkodzony czujnik prędkości zintegrowany z ABS. Cała naprawa bezproblemowa, mimo dosyć długiego czasu naprawy (okres świąteczny + wymiana decyzji z TU, w pełni rozumiem) jestem w pełni zadowolony.
Gazda wywiązała się wzorowo, TU dało na czas naprawy suva. Ogólna obsługa na 11/10. Tak, brzmi jak reklama ale zasłużyli.

Dodam, że Mazda Matsuoka w Kielcach odrzuciła możliwość wpływu kolizji na problem i uszkodzenie czujnika. Dosyć stanowczo i mało uprzejmie. To był mój pierwszy i ostatni kontakt z nimi.