smile – opierając się o doświadczenie zawodowe (najpierw serwis Mazdy,później inne serwisy) stwierdzam że skoro są ubytki mocno zauważalne,musi oznaczać wyciek. Niezauważalne to takie,jak napisał e-tomek. Układ w moim obecnym aucie jest bliźniaczy z M3. Miałem ubytki,też mówili – odparowało. Przy wymianie rozrządu okazało się że pod pompą wody był bardzo delikatny wyciek. Pompa wymieniona ubytków brak.
Aptekarską dokładnością nie nazywasz chyba kubek do mieszania lakierów,i nie wiem,być może pojazdy które wcześniej posiadałeś miały w instrukcji napisane że (być może wraz z olejem) ubywać będzie płynu chłodniczego w ilościach wspomnianych w poście. Ja tak nie mam. Aut nie pcham,a BJ-tka prawdopodobnie miała jakąś nieszczelność przy nagrzewnicy – ale o tym to już w zupełnie innym dziale.
michaldroszcz napisał(a):Dzięki za odp. Byłem w serwisie ostatnio i zapomniałem o tym płynie

BTW płyn troszkę ubywa i to chyba notrmalne. Mam 160 000 przebiegu auto ma 6 lat no i ubyło mi może max 200 ml.
O ile poziom jest w przedziale MIN-MAX (na zimnym silniku) jest w porządku.Proponuję kontrolować stan płynu chłodniczego.