Witam,
jestem początkującym użytkownikiem M3, nabyłem ją kilka miesięcy temu. Jestem świeżo po wymianie elektro-hydraulicznej pompy wspomagania kierownicy i na etapie poszukiwania rozwiązania problemów, które pojawiły się po przeprowadzeniu operacji

Ale zanim przejdę do sedna kilka słów wstępu.
Powodem, dla którego bliżej zainteresowałem się tym ustrojstwem były dosyć częste w okresie zimowym problemy ze startem wspomagania. Gdy tylko temperatura spadała znacznie poniżej zera pompa odmawiała startu. Dopiero po kilkunastominutowym rozgrzaniu silnika udawało się ją uruchomić. Przy tym kultura jej pracy dawała dużo do życzenia. Buczenie to mało powiedziane. Zaopatrzyłem się więc w oryginalny zestaw do regeneracji (pompa olejowa, oringi i łącznik), przeczytałem wszystko co było w necie na ten temat oraz w manualu serwisowym i zabrałem się osobiście za wymianę.
Niestety po demontażu zderzaka, zbiorniczka spryskiwacza moim oczom ukazał się taki oto widok:

Kupując auto wprawdzie wiedziałem, że miało ono drobną przygodę z prawej strony, pęknięty zderzak, zbiorniczek spryskiwacza, ale nie spodziewałem się takiej partyzantki. Niestety moja Mazda musiała trafić na "lepszego fachowca". Podczas stłuczki wyrwane zostały wszystkie 3 wtyczki, a naprawa polegała na wlutowaniu przewodów bezpośrednio na płytę główną pompy i zalaniu całości silikonem. Niestety nawet ten zabieg nie został wykonany porządnie, gdyż do środka i tak dostawała się woda/wilgoć co ostatecznie doprowadziło zapewne do korozji i bardzo głośnej pracy pompy. Problemy ze startem pompy wynikały natomiast z zaśniedziałego pod wpływem wilgoci lutu przewodu oznaczonego jako IG – odpowiedzialnego za + po stacyjce. Nie kontaktował jak trzeba i dlatego pompa startowała kiedy chciała.
Poniżej przedstawiam foty płyty głównej, może komuś się przyda:

Zbliżenie:

Opis pinów od lewej:
(wtyczka 4 pinowa, w wersji bez DSC 4 przewody, z DSC 2 przewody)
s2 – sygnał 2 z czujnika skrętu
vs – u mnie brak przewodu, w wersji bez DSC zasilanie z czujnika skrętu
s1 – sygnał 1 z czujnika skrętu
GND – u mnie brak przewodu, w wersji bez DSC masa z czujnika skrętu
(wtyczka 2 pinowa – zasilanie)
B2 – zasilanie z akumulatora po bezpieczniku 80A
GND2 – masa
(wtyczka 6 pinowa, 3 przewody)
IG – zasilanie po zapłonie
FMB – brak przewodu
CAN H1 – sygnał CAN
CAN H2 – brak przewodu
CAN L1 – sygnał CAN
CAN L2 – brak przewodu
oraz schemat elektryczny połączeń:

W tak zwanym międzyczasie okazyjnie zaopatrzyłem się w używaną pompę prawdopodobnie z modelu 1.6 D z 2005 roku i jak wynikło później, po rozkminieniu tematu nowej wtyczki z czterema przewodami od czujnika skrętu, pompa pochodzi z modelu bez systemu DSC. U mnie w aucie są dwa przewody przy pompie z sygnałami czujnika skrętu. Po wymianie zestawu naprawczego i złożeniu "nowej" pompy do kupy zająłem się jej montażem w aucie.
Polutowałem przewody i o ile nie miałem problemów z wtyczką z 3 przewodami(kolory w moim aucie odpowiadały kolorom w nowej wtyczce) o tyle z tą z 4 nie było tak łatwo. U mnie w wersji z DSC występują 2 przewody (biało/niebieski i szaro/fioletowy) do wtyczki odpowiadającej za sygnał z czujnika skrętu kierownicy, choć przy czujniku przy kierownicy znajdują się 4 przewody.
Wtyczka do czujnika skrętu:

Całe szczęście przedwczoraj udało mi się znaleźć oto taki schemat, na którym pokazana jest występująca u mnie sytuacja.
Schemat kolorystyczny podłączenia przewodów:

Polutowałem więc ostatnią wtyczkę według schematu biało/niebieski przewód do biało/fioletowego i szaro/fioletowy do żółtego.
Zalałem pompę olejem (Mobil ATF 220) i niestety ... po dłuższym wstępie tutaj przechodzimy do sedna problemu

Pompa startuje, chodzi cichutko jak malina jednak na zegarach pojawiły się pomarańczowe kontrolki: jedna od awarii wspomagania, druga od systemu DSC (samochodzik w poślizgu).
Kontrolka "w poslizgu" czasami gaśnie po ponownym uruchomieniu zapłonu jednak po kilkakrotnym przekręceniu kierownicą zapala się spowrotem. Kontrolka od wspomagania również czasami gaśnie na chwilę, czasami nawet obie gasną

Pompa nie reaguje również wzrostem obrotów podczas ruchów kierownicą.
Czy macie może jakieś sugestie co może być grane? Może miał już ktoś jakieś doświadczenie w tym temacie. Stawiam na złą komunikację / odczyt sygnałów przez pompę z czujnika skrętu.
Po podpięciu pod kompa wywala mi 2 błędy – C1277 i U0131.
Ewentualnie zaadaptowałem niekompatybilny model pompy.
Wrzucam numery do porównania, które nic mi nie mówią. Jakaś zbieżność jest

stara:

nowa:

Wyczytałem gdzieś w necie, ze pompy te trzeba czasami programować / adaptować do nowych warunków w aucie – u mnie miałoby to sens gdyż pompa wcześniej działa w aucie bez DSC. Wykonuje się to poprzez podpięcie pod jakiegoś serwisowego kompa M-MDS.
Proszę o wszelkie sugestie. Kolejny krok to prawdopodobnie wizyta w ASO w Warszawie. Czy polecacie jakieś szczególnie do którego powinienem się udać?