Klub MazdaSpeed

Witam wszystkich,od samego początku mam problem z 2 biegiem w mojej Madzi,staram sie ją traktować łagodnie ,więc dwójke wrzucam z wyczuciem ale nie zawsze wchodzi,albo ją wybija albo trzeba na dwa razy ,inne biegi wchodza płynnie ,nie wiem czy tak ma być czy coś nie gra,prosze o opinie bo sie troszku martwie dziekuje i pozdrawiam

Coś ewidentnie jest nie tak.
Zapewne zepsuty synchronizator 2 biegu (ktoś musiał na chama kiedyś wrzucić 2 bieg)

Dzieki Cult1,czy to jakiś kosztowny i poważny zabieg?

Spróbuje na poczatek wymienić olej w skrzyni biegów,do 6 polecają CASTROL TAF-X 75W-90 ,czy ten sam i najlepszy wybór dla mojej 3?

jeżeli to zepsuty synchronizator to niestety remont trochę kosztuje bo trzeba demontować (rozbierać skrzynię) a to zajmuje trochę roboczogodzin.
Znajomy w Peugeocie 307 zapłacić około 1000 PLN ale to chyba w serwisie.
Możesz spróbować z olejem ale wątpię czy coś to da to to ewidentnie dotyczy jednego biegu ...

Witam objawyz automatem mam takie:
-na zimnym silniku szarpie (ale nie zawsze) przy przeskoku z 1 na 2 w funkcji drive
-przy przełączeniu z funkcji P na R wystepuje (ale nie zawsze) szarpnięcie
-to samo przy przełączeniu z funkcji P na D (ale nie zawsze)
– wady te ustepują przy ciepłym silniku do tego stopnia że prawie nie czuć zmiany biegów jednak powoduje to u mnie pewien dyskomfort do tego stopnia że włączam silnik i na 5 minut pozwalam mu sie rano rozgrzać bądź też przechodze na funcję M i ruszam pierwsze kilka kilometrów z biegu 2

mazda 3 2.3 automat przejechane 58.000

jeżeli macie jakieś podpowiedzi oprócz wymiany skrzyni to poproszę

Znalazłem temat o skrzyni to się podepnę Chociaż już mega stary jest.

Moja Madzina chodzi jak złoto póki co. Prawie 3k km nakulane od połowy grudnia. Jednakże mam pewne (niemiłe) podejrzenia odnośnie jednego elementu – skrzyni.
Mianowicie – przy porannej jeździe (odpalenie, wyjazd z parkingu + jazda do rozgrzania "płynów" + pierwsze kilka machnięć dźwignią) 2 wchodzi raczej ciężko. Po rozgrzaniu (oleju w skrzyni jak mniemam) problem ustępuje i dwójeczka wchodzi – podobnie jak reszta biegów – już jak w nóż w masło. Jak było ciepło to irytowało mnie to tylko trochę – teraz przy mocnych minusach zaczyna mnie to porządnie drażnić, bo nie chcę sobie skrzyni zajechać

Z tego co wyczytałem wyżej kolega fly29 miał podobny problem, jednak nie wiem jak się sprawa zakończyła.

Jakieś rady? Myślę, że pierwszym krokiem byłoby dolanie (wymiana?) oleju w skrzyni i dopiero potem grzebanie w mechanice. Co o tym sądzicie? Jakieś pomysły?

Wiem, że olej był wymieniany przy 100.000km. Obecnie – 142.000 na liczniku, 139.000 w momencie zakupu.

Możesz spróbować wymienić olej, koszt nie jest ogromny więc chyba warto. Jednak na zimnym wszystko pracuję ciężej więc jakoś szczególnie bym się tym nie przejmował

radzi89 napisał(a):Możesz spróbować wymienić olej, koszt nie jest ogromny więc chyba warto. Jednak na zimnym wszystko pracuję ciężej więc jakoś szczególnie bym się tym nie przejmował

Nie ma to jak głos rozsądku Potrzebowałem, żeby mnie ktoś uspokoił Zauważyłem, że im zimniej jest Madzi, tym bardziej oporna.

Niemniej jednak chyba się wybiorę na warsztat... mam salon Mazdy VoyagerClub blisko... tak dla świętego spokoju – w razie jak będzie się działo źle.

producent nawet nie przewidział okresowej wymiany oleju dla tego silnika (chyba, że ubyło), więc ja bym się olejem nie przejmował (tym bardziej, że miałeś już wymianę niedawno). Ja bym zobaczył czy nie pomoże przesmarowanie (smarem, nie WD) cięgien (linki lewarek => skrzynia)

akostarek to, że producent nie przewidział to chyba nic nie znaczy. Wiadomo, że przekładnie się zużywają, spada jakoś oleju itd. Ja przy następnej wymianie oleju, w kwietniu będę wymieniał i olej w skrzyni. Koszt ~100zl a na pewno nie zaszkodzi.

cbr napisał(a):akostarek to, że producent nie przewidział to chyba nic nie znaczy.

40 tyś to na pewno nie przebieg, przy którym taka skrzynia przepracuje olej. Ja wymienię pewnie z rozrządem w poprzednim samochodzie wymieniłem olej w skrzyni, ale nie wpłynęło to nijak na opór lewarka przy mrozach. Obstawiam, że przy skrzyni z kołami stale zazębionymi warto najpierw przyjrzeć się cięgnom.

akostarek napisał(a):producent nawet nie przewidział okresowej wymiany oleju dla tego silnika (chyba, że ubyło), więc ja bym się olejem nie przejmował (tym bardziej, że miałeś już wymianę niedawno). Ja bym zobaczył czy nie pomoże przesmarowanie (smarem, nie WD) cięgien (linki lewarek => skrzynia)

Tak, tyle dowiedziałem się po przekopaniu forum (dużo kopać nie musiałem)
Sęk w tym, że nie mogę być pewny tego czy poprzedni właściciel chociażby sprawdzał jego poziom (a z tego co widziałem w książce serwisowej 2. właściciel w DE dał ciała, bo przestał serwisować w ASO, przez co skończyła się ciągłość serwisowania w ASO, co z kolei powoduje – tak mi się przynajmniej wydaje – że straciłem możliwość korzystania z bonusów ( o ile jakieś były) wynikających z rzeczonej ciągłości) Chociaż z drugiej strony nieszczelności w układzie chyba nie ma, bo autko nie zostawia po sobie żadnych śladów, chociażby po dłuższym postoju na parkingu
Cięgnom też się przyjrzeć mogę... jak będę niedługo kombinował z XCarLinkiem to zajrzę w tunel środkowy

Jeśli problem będzie się nasilał (co jest chwilowo widoczne jedynie poprzez ujemne temperatury) to się poważnie nad zmianą / ew. dolaniem / oleju w skrzyni zastanowię.

Skoro cbr pisze, że nie jest to wielki koszt to mogę i tego spróbować w razie wu

Generalnie trzeba też na spokojnie do tematu podejść Co nagle to po diable

40tys. nie, jeżeli na pewno był wymieniony wcześniej. Mi stuknie ok 128 przy wymianie więc profilaktycznie to zrobię.

WITAM.
Proponuję wymienić olej w skrzyni biegów. Jeśli jest zalana olejem niewłaściwym to synchronizatory mogą to odczuwać. Ja kiedyś miałem wlany płyn od wspomagania kierownicy do skrzyni o czym nie wiedziałem w momencie zakupu.Właśnie też ciężko wchodził mi drugi bieg a czasami nawet potrafił zazgrzytać. Ale wszystko zmieniło się po wymianie na właściwy olej. Po jakimś czasie przestało haczyć i zgrzytać .

Dzięki za poprawienie

U siebie teraz w te mroźne dni mam identyczny objaw. Tylko dwójka tak się zachowuje. Powtafi nawet sobie zgrzytnąć jak szybciej przełączę z 1 –> 2.
Może to być jednak objaw synchronizatora. Popytam jeszcze u znajomego mechanika i również spróbuję wymienić olej w skrzyni ( 58 tys. )

Kilka razy moja stała na dworzu i wydaje mi się, że przy sporych minusach też chodziła ciężko – raczej nie ma czym się martwić.

Ja miałem nówkę z salonu Fabię i przy -34 st. ledwie udało się wbić jedynkę auto miało 6 miesięcy. Od tego czasu minęło 8 lat nigdy nie wymieniałem oleju w skrzyni do dziś chodzi bdb – ale -34 st też póki co się nie powtórzyło

Ale my tu mówimy o przypadku powtarzającym się, czyli kłopoty tylko z II biegiem.