Klub MazdaSpeed

Przy zmianie opon na letnie, zauważyłem że przednia felga, a dokładnie strona od tarczy hamulcowej jest w dziwnym smarze. Patrzyłem na tarczę z przodu i wyglądałą na czystą. Jednak gdy włożyłem dłoń za tarczę to wykryłem, że znajduje się tam ten sam smar co na feldze.

Na pewno nie jest to normalne. Inne felgi były czystę. Co to może być?

P.S. Może byś tak nazwał temat poprawnie?

Pęknięta gumowa osłona przegubu półosi.
Zalecana szybka wymiana na nową. Inaczej przegub błyskawicznie powie , a smar na tarczy może spowodować że podczas hamowania hamulce powiedzą .

Dzwoniłem dziś do Autojaksy i powiedziano mi, że po stronie kierowcy nie wsytępuje taka osłona. Podobno jedyne co mnie ratuje to wymiana półośki – koszt 2000zł.

podjedz do najblizszego zakladu mechanicznego.podniosa auto na podnosniku i niech sprawdza uszczelniacze przegubów.wewnetrzny i zewnetrzny.jesli ktorys jest uszkodzony to trzeba jak najszybciej wymienic bo ci caly przegub w krotkim czasie szlak trafi i wtedy koszta rosna. nie daj sie broń boze podpuscic na wymiane calej poloski w przypadku uszkodzonego uszczelniacza.niewiem jak jest w zakladzie jaksy ale w serwisie wymianiaja caly element nawet jak pujdzie ci tylko guma.koszt 2kafle tak jak piszesz.trzeba szukac zamiennikow ktos tutaj na forum mi proponowal sprowadzane z niemiec uszczelniacze.musisz poszukac w archiwum.

miałem kiedyś taki sam przypadek, wymieniłem zewnętrzną osłonę przegubu i po sprawie

mik napisał(a):Dzwoniłem dziś do Autojaksy i powiedziano mi, że po stronie kierowcy nie wsytępuje taka osłona.

Chyba sie po prostu nie zrozumieliście
A gumę osłonową to nawet robią w zestawie naprawczym nie wymagającym demontażu przegubu – ale nie wiem ile to warte.

mik napisał(a):Dzwoniłem dziś do Autojaksy i powiedziano mi, że po stronie kierowcy nie wsytępuje taka osłona

Ale ktoś błysnął wiedzą

Tolek napisał(a):Ale ktoś błysnął wiedzą

Ja stawiam na właściciela samochodu
...no chyba, że pod nieobecność Jarka w gabinecie jakiś klient zaczął odbierać telefony ...
...albo kolega pomylił numery i dodzwonił się do sklepu mięsnego

powiem Ci magicadm, że powiedziałem dokładnie to co napisałem na forum. Co więcej powiedziałem, że szukałem tutaj pomocy i że dostałem odpowiedź "Pęknięta gumowa osłona przegubu półosi ".

magicadm napisał(a):...no chyba, że pod nieobecność Jarka w gabinecie jakiś klient zaczął odbierać telefony zeby ...

... co do osoby, która odebrała telefon to wiem kto odebrał, ponieważ u Jaksy już byłem i miałem do czynienia z Tą osobą.

magicadm napisał(a):Chyba sie po prostu nie zrozumieliście

... nie to osoba odebierająca telefon źle zrozumiała. Ja tłumaczyłem dobrze.

magicadm napisał(a):...albo kolega pomylił numery i dodzwonił się do sklepu mięsnego

... swoją drogą fajnie, że masz poczucie humoru.



Dziękuję za pomoc: Grzyby, travisowski, GILB

Myślę, że spokojnie można zakończyć dewagacje na ten temat. Pozdrawiam.

mik napisał(a):Myślę, że spokojnie można zakończyć dewagacje na ten temat.

Czyli wymieniasz półoś za 2 tysie :
Pogratulować

magicadm napisał(a):Czyli wymieniasz półoś za 2 tysie :
Pogratulować

Nie, nie wymieniam półosi :–). Szukam obecnie osłony przegubu półosi. Dzięki za pomoc, a Tobie magicadm za ironiczne teksty – bez urazy.

mik napisał(a):po stronie kierowcy nie wsytępuje taka osłona.

mik napisał(a):Szukam obecnie osłony przegubu półosi

To ja już nic nie rozumiem, ale najważniejsze, że jesteś na dobrej drodze

magicadm napisał(a):To ja już nic nie rozumiem, ale najważniejsze, że jesteś na dobrej drodze

magicadm chodzi o to, że na forum podpowiedziano mi, że smar na feldze to pewnie osłona przegubu. Ja zadzwoniłem do Jaksy z tą odpowiedzią i dokładnie opisałem całą sprawę przy czym Pan powiedział, że po stronie kierowcy taka osłona nie występuje i trzeba wymieniać półośkę (2 tysie). Podziękowałem ładnie pożegnałem.

Poradziłem się innego serwisu. Stwierdzono, że osłona ma małą dziurkę przez którą wylatuje smar. Jestem na etapie szukania, bo nie chce zwykłej gumowej tylko jakaś termo coś tam ... sorry ale nie pamiętam dokładnie rodzaju (taka jest sama jest po stronie pasażera).

Dziś odwiedziłem serwis Japan Auto w Warszawie na ul. Wynalazek. Wymiana wraz z osłoną to koszt 250 zł.

Po wymianie zauważyłem, że w momencie postoju, gdy skręcę maksymalnie kierownice obojętnie w którą stronę to słychać ciche syczenie. Rozumiem, że normalne jest, że słychać wspomaganie ale tego syczenia wcześniej nie było i nie wiem czy to jest normalne czy nie. Syczenie słychać zarówno przy kierownicy w środku samochodu jak i na zewnątrz. Nie jest to nie wiadomo jak głośne, ale denerwuje mnie, że jest inaczej niż było.

Co mam o tym myśleć? Czy ktoś miał doczynienia z Japan Auto na ul. Wynalazków 3 w Warszawie?

Mam podobny przypadek. Mała dziurka w gumowej osłonie prawego przegubu (przy kole). Czy ktoś może znalazł jakieś zamienniki ? Bardzo bym prosił o jakieś szczegóły – od jakiego auta – wymiary itp.
W serwisie zestaw ze smarem kosztuje niestety 560zł

Wymieniłem tą osłonę za 250 zł w serwisie aut japońskich w Warszawie. Osłona ma wymiar 29,5 na 84. Po wymianie jeździłem po sklepach ze starą osłoną i mówiono mi, że bez problemu można ją dostać.

Ja miałem też tą gumę rozerwaną. Koleś we wrocku mi dobrał (nie wiem czy oryginał czy od innego auta) – jak na razie się trzyma. Całość ze złożeniem przegubu niecałe 100 zl

heh, kupiłem na allego , miała być oryginalna do m3. ale ma wymiary ok 25mm i 79mm.
czyli oryginalne było tylko pudełko a własciwie tylko fragment pudełka na dodatek od jakiegoś paska a nie od tej gumy . A cena "symboliczna" – 175zł . Frycowe trzeba płacić...

Nie byłem jeszcze na warsztacie. Pojadę wkrótce – może coś dobiorą...

to mozesz zwrocic bo to towar niezgodny z opisem. pewnie wystarczy jeden mail i masz zalatwiona sprawe. 175 pln to nie majatek ale malo tez nie jest ... kupisz cos dla dziecka zony czy dziewczyny

mik napisał(a):Po wymianie zauważyłem, że w momencie postoju, gdy skręcę maksymalnie kierownice obojętnie w którą stronę to słychać ciche syczenie. Rozumiem, że normalne jest, że słychać wspomaganie ale tego syczenia wcześniej nie było i nie wiem czy to jest normalne czy nie. Syczenie słychać zarówno przy kierownicy w środku samochodu jak i na zewnątrz. Nie jest to nie wiadomo jak głośne, ale denerwuje mnie, że jest inaczej niż było.

Moim zdaniem to odgłos zajeżdżanej pompy/paska – nigdy w autach ze wspomaganiem nie należy skręcać kierownicy do oporu, tylko odrobinę popuścić przy manewrach parkingowych.