Klub MazdaSpeed

Witam mazda 1,6 benzyna podczas manewrowania na parkingu na pierwszym biegu albo wstecznym toczenie się podczas skręcania kierownica od lewej do prawej albo odwrotnie gdzieś przy wyprostowanych kołach jest jedno stukniecie coś jak by pękła sprężyna albo młotkiem w podłogę uderzył bardzo głośne nie idzie się wyznać lewa czy prawa strona na pewno przód podczas postoju nic nie słychać i szybszej jeździe tez nie stuknie kilku mechaników szukało nic nie znaleźli natomiast wymienili mi klocki jeden mi wymienił wahacz dodam plik audio jak się mi uda prosze o pomoc bo za chwile mi wymienią pół auta
Pozdrawiam

Może być poduszka mcphersona, jeśli stuka w momencie kręcenia kierownicą. Mogą być łączniki stabilizatora jeśli stuka podczas jazdy po dziurach. Ja strzelam że w którejś poduszce rozsypało się już łożysko; najbardziej wyrobione jest zazwyczaj w kierunku "na wprost", więc niby nawet pasuje.

Poduszki łożyska i amory były wymieniane,łączniki tez nie natomiast auto stoi u znajomego mechanika i znaleźli zerwaną poduszkę silnika i uszkodzona podporę półosi , półoś przesuwa się w podporze wzdłuż własnej osi i stuka mam nadzieje że to będzie to .

Dopisano 10 lis 2020, 17:51:

https://www.youtube.com/watch?v=OZeBsrI ... e=youtu.be

Ile koszt wymiany tej podpory Cię wyniósł? Dużo przy tym roboty?
Regeneracja/używka/Ori czy jakiś zamiennik?

Rozwiązanie !!
Okazało się ze to łożyska macpersona i to całkiem przez przypadek wyszło zrobiłem bardzo długą trase na wakacje i jak autko się bardzo rozgrzało jakiś 500 km dały o sobie znać łożyska nie wiem jaki wpływ ma to temperatura, no ale po przestanej nocy wszystko wróciło do normy czyli tego jednego stuknięcia nie dałem za wygraną i się uparłem i kazałem wymienić łożyska po wymianie wszystko znikło do dziś pamietam jak mechanik się chwalił ze znalazł bardo tanie zamienniki więc lukłem na faktury to nie dość ze najtańsze to jeszcze do focusa

Dopisano 24 lis 2021, 22:06:

Rozwiązanie !!
Okazało się ze to łożyska macpersona i to całkiem przez przypadek wyszło zrobiłem bardzo długą trase na wakacje i jak autko się bardzo rozgrzało jakiś 500 km dały o sobie znać łożyska nie wiem jaki wpływ ma to temperatura, no ale po przestanej nocy wszystko wróciło do normy czyli tego jednego stuknięcia nie dałem za wygraną i się uparłem i kazałem wymienić łożyska po wymianie wszystko znikło do dziś pamietam jak mechanik się chwalił ze znalazł bardo tanie zamienniki więc lukłem na faktury to nie dość ze najtańsze to jeszcze do focusa

"a nie mówiłem"