Strona 1 z 1

Mazda 3 2004r 1,6 – Bardzo niski samochód, co zrobić?

PostNapisane: 17 maja 2018, 13:50
przez Arxus
Dzień dobry,
kilka dni temu dostałem od rodziców Mazde 3 2004 1,6 i zauważyłem spory kłopot a konkretnie to, że przy zjeździe lub wjeździe, gdzie jest lekki spad zwykle trę o jezdnię spodem samochodu, nie jest on obciążony, nawet przy wjeździe gdzie jest lekkie wzniesienie przy bramie zawsze słyszę ten dźwięk. Samochód jest strasznie niski, był on taki od nowości czy coś się stało? Co mogę zrobić?

PostNapisane: 17 maja 2018, 22:21
przez macvas
wrzuć fotę.. może masz gratisowo od Taty eibacha albo gwint wstawiony :D
inne opcje to:
– wybite amortyzatory,
– pęknięte sprężyny,
– opony o złym profilu lub felgi 14' hahaha
– uszkodzona spodnia osłona silnika (jakiś plastik trze)

a na poważnie jedna fota rzut z profilu i powiemy Ci jak nisko upadła ;)

Re: Mazda 3 2004r 1,6 – Bardzo niski samochód, co zrobić?

PostNapisane: 18 maja 2018, 17:58
przez Arxus
Przepraszam za późną odpowiedź ;D Zdjęcia w załącznikach, dodam, że mazda była chyba po wypadku, bo świeciły poduszki dopóki nie skasowałem błędów komputerem. Opony są na razie zimowe: 195 60R 15.
Tata też wspomniał(ja jeszcze nie jeżdżę, bo dopiero dzisiaj zdałem prawo jazdy), że na drodze strasznie go "nosi" ;/Mam też wiele pytań a propos mazdy, ale nie wiem czy to odpowiedni dział :D

PostNapisane: 19 maja 2018, 10:54
przez macvas
Arxus napisał(a):Opony są na razie zimowe: 195 60R 15.


Chyba nawet 195/65/r15 Dosyć baloniasto wyglądają.
Poglądowo to wygląda, że prześwit jest na fabrycznej wysokości <oczy>
Może być jednak tak, że zestaw (sprężyny + amortyzatory) jest wypracowany i zwyczajnie przy najazdach dobija przód lub tył. Generalnie rozstaw osi w tym modelu nie sprzyja wysokim najazdom/zjazdom.

Arxus napisał(a):na drodze strasznie go "nosi"

Na tym profilu opony nie oczekiwałbym, że auto będzie jechać jak przyspawane. :]
Jeśli od dawna nic nie było robione przy zawieszeniu to sugeruję profilaktycznie sprawdzić/wymienić łączniki stabilizatora i zobaczyć czy jest poprawa, jeśli nie to jechać na szarpaki i dalej geometrię. To rutynowe działania w przypadku leciwego wielowahaczowego zawieszenia.

PostNapisane: 19 maja 2018, 16:05
przez Arxus
Samochód kupili rodzice dla siebie, ale niedawno dostałęm go ze względu na to, że zrobiłem prawo jazdy :D Pewnie nic nie było robione, w takim razie mogę sprawdzić te łączniki stablizatora sam? Niestety nie posiadam garażu w którym mógłbym to robić a tym bardziej kanału ;/ Szarpaki i geometrie sprawdzą mi na stacji diagnostycznej czy gdzie muszę się udać?

PostNapisane: 20 maja 2018, 07:09
przez expell
Najlepiej przejść na stacji kontroli ścieżkę diagnostyczna. Łączniki możesz sprawdzić bujając auto na boki, zacznie stukać :) sprawdź też ile lat mają opony i w jakiej ogólnej kondycji są bo zużyte też mogą powodować pływanie auta. :)

Re: Mazda 3 2004r 1,6 – Bardzo niski samochód, co zrobić?

PostNapisane: 20 maja 2018, 11:33
przez Arxus
Opony są dość stare, na kolejny sezon już się nie nadają. Muszę kupić letnie jak najszybciej ;–;W takim razie udam się na niedługo na stację diagnostyczną. Dziękuję bardzo za pomoc! ;D

Dopisano 20 maja 2018, 14:04:

A czy warto w takiej sytuacji wymienić te łączniki stabilizatora? Trochę o tym czytałem i nie słyszałem, żeby coś mi stukało podczas jazdy ;/

PostNapisane: 20 maja 2018, 21:45
przez macvas
Arxus napisał(a):Szarpaki i geometrie sprawdzą mi na stacji diagnostycznej czy gdzie muszę się udać?


Dobrze wyposażona SKP ma wszystko co będzie potrzebne by zdiagnozować sprawność i ewentualne usterki w zawieszeniu.

Arxus napisał(a):A czy warto w takiej sytuacji wymienić te łączniki stabilizatora? Trochę o tym czytałem i nie słyszałem, żeby coś mi stukało podczas jazdy ;/


Stuki to najczęściej wstępujący objaw "zmęczenia materiału". Bywa jednak, że łączniki staba będą rozwulkanizowane na tyle aby nie robić hałasu, ale nie spełniać swojej funkcji. Całość niech oceni mech/diagnosta.

Re: Mazda 3 2004r 1,6 – Bardzo niski samochód, co zrobić?

PostNapisane: 31 maja 2018, 21:17
przez mike84
Maćku a czy źle ustawiona zbieżność może mieć wpływ na to , że auto pływa nie jest sztywne od jakiegoś czasu , też podejrzewałem łaczniki wymienione i nadal auto pływa zwłaszcza podczas wyprzedzania problem sie nasila ???

PostNapisane: 31 maja 2018, 22:21
przez macvas
Tan objaw pojawił się po zmianie kół na letnie czy był już wcześniej. Jeśli to pierwsze to sprawdź w wolnym czasie ciśnienie w kołach i jeśli jest ok to daj jeszcze raz koła do wyważenia. Jeśli druga opcja to myślę, że w takim wypadku jak najbardziej wskazana będzie regulacja geometrii kół.
Jeżeli tak jak piszesz objaw jest stosunkowo świeży to przyjrzyj się czy nie zaczęło nierównomiernie zbierać gum z którejś strony. Piszesz że buda pływa, a czy auto przy wyjściu z zakrętu samoczynnie prostuje kierownicę czy musisz to kontrolować?

PostNapisane: 1 cze 2018, 18:31
przez Marcis
Geometria tu nie ma nic do tego. Jak auto ściąga podczas jazdy i tnie opony wtedy wiadomo że geometria do roboty. Jak auto podczas wiatru i kolein jest nie stabilne, to sprawdzamy, opony, amortyzatory i tuleje zawieszenia. Wyważenie opon tutaj zupełnie nic do tego nie ma, od tego są wibracje.

PostNapisane: 3 cze 2018, 00:21
przez macvas
Marcis, Twoje pierwsze zdanie jakby przeczy drugiemu :)
anyway, każdy z Nas ma swoje teorie czy doświadczenia, które przychodzi mu czasem skonfrontować z rzeczywistością.
Mogę tylko napisać, że każdy z w/w przez Ciebie czynników jest jak powiązany ze sobą mechanizm. Źle wyważone koła z czasem "rozregulują" Ci inne kluczowe dla prowadzenia się auta podzespoły.
Ja od jakiegoś czasu, mając zawias dopracowany i sztywny niczym premier Morawiecki również doświadczam ściągania i wtedy z miejsca wiem, że ciśnienie w którymś kole umknęło. Podręcznikowa pompa i jest wszystko ok. Wystarczy kontrolować te elementy układanki na bieżąco i będzie spokój – chociaż są też sytuacje losowe (typu dziura w drodze) na które nie ma rady i przychodzi potulnie wykładać kasę z portfela.

W tym wszystkim należy też mieć na uwadze, że są auta, które z natury rzeczy będą mniej stabilne na kiepskiej nawierzchni, zwłaszcza w koleinach i nie ma to nic wspólnego ze sprawnością amorów czy stanem tulei, a bardziej z przyjętą konstrukcją, zastosowanymi podzespołami czy ingerencją poza serwisową zwykle typu źle /przesadnie/ dobraną szerokością ogumienia. Każdy przypadek należy traktować indywidualnie. Są w necie różne ogólnikowe poradniki eksploatacyjne typu "5 przyczyn ściągania auta" – lanie wody co wynika z czego, ale one najczęściej stanowią zbieraninę wszelkiej maści informacji które nie koniecznie dotyczą konkretnego auta, co raczej statystyk. Przydatne, ale czasem nie wystarczy, bo ściąganie może być składową kilku zaniedbań.

PostNapisane: 3 cze 2018, 10:24
przez PP89
A autor wątku był w końcu na stacji diagnostycznej, bo mnie ciekawi czy coś wyszło, a wydaje mi się że musiało wyjść.

Re: Mazda 3 2004r 1,6 – Bardzo niski samochód, co zrobić?

PostNapisane: 13 cze 2018, 08:30
przez Arxus
Przepraszam, zapomniałem napisać na forum ;/
Otóż wyszło to:

Oś przednia:
Sworzeń wachacza – lewa strona.
Tuleja gumowa przedniego prawego wachacza – tylna.

Konserwacja całego pojazdu jak najszybciej.
Nieszczelny wydech za ostatnim tłumikiem(diagnosta powiedział, że wystarczy zespawać).

Oś tylna:
Prawy łącznik – luz, wybity.

Amortyzatory przednie całe + *wymienić cztery sprężyny na większe.*

Ogólnie strasznie pognity jest, ale umówiłem się już z mechanikiem i pospawa mi dziury łatami, a resztę szczyszczę szlifierką, nałożę preparat który wchodzi w reakcje z rdzą, podkład i drugi preparat. Myślę, że samochód przewrócę na bok i w ten sposób zacznę konserwację.

Re: Mazda 3 2004r 1,6 – Bardzo niski samochód, co zrobić?

PostNapisane: 13 cze 2018, 12:42
przez expell
Sprężyny wymienić na większe bo:

– są założone sportowe obniżone
– są zmęczone życiem i nie mają już swoich właściwości / pękły <co?>