Klub MazdaSpeed

Witam Wszystkich serdecznie, jeśli gdzieś już był poruszany podobny temat to z góry przepraszam i proszę o linka (szukałem ale nie znalazłem odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie).

Podczas wymiany tylnej piasty w Mazda 3 bk, 1.6 benz. 105 km 04 r. przed demontażem zacisku hamulcowego niestety urwałem sprężynę, (drucik), który wchodzi w zacisk (dwa otworki i drucik wchodzi w te otwory), sprężynę zdjąłem, ale jej kawałeczek został w zacisku tzn w jednym z otworów i ciężko go złapać kombinerkami żeby go wyjąć. Myślę nad lekkim szlifowaniu zacisku w okolicy otworka w którym znajduje się kawałek sprężyny, abym miał lepsze podejście kombinerkami. Mianowicie jaka jest rola tej sprężyny ? Czy jej ewentualny brak miałby jakiś wpływ na hamowanie ? Konstruktorzy w jakimś celu ją tam zamontowali czyli pewnie jakąś role spełnia..Z góry dziękuje za pomoc

Nie masz czasem tego otworu na sprężynę na przelot? chyba nie w wszystkich ale jedne zaciski tak miały i można ten kawałek wypchnąć od drugiej strony.

Niestety nie, sprawdzilem i jest to po prostu otwor z dnem, pozostaje mi sprobowac rozwiercic resztke sprezyny w otworze lub probowac szlifowac katowka w okolicy otworu aby ten kawalek w otworze byl bardziej dostępny

Zapomnij o wierceniu ta sprężynka jest stalowa a zacisk aluminium. Prędzej bym dobrze wymierzył i wiercił od tyłu otwór żeby wybić resztki niż od przodu. Te otwory są dosyć głębokie to nie powinno być problemu z poprawnym trafieniem a uwierz mi jeśli zrobisz nowy od przodu ta sprężynka nie będzie siedzieć tak jak ma i może wypadać. Sam przerabiałem ten problem. A co do ułamanej sprężynki to około 8zł sztuka jak się nie mylę.