Krzywde tarcze, dziwny problem.

Witajcie.
Mam dziwny problem w swojej trójce, a mianowicie miałem bicie na kierownicy podczas hamowania więc padło na przetoczenie tarcz (tarcze firmy textar, na których zrobione było 50k km od nowości), wiadomo jak przetoczenie tarcz to i nowe klocki, również firmy textar.
Po tym zabiegu wszystko wróciło do normy, lecz nie na długo, po około 2000 km znów pojawiło się bicie na kierownicy podczas hamowania, czym to może być spowodowane?
Dodam, że podczas 'docierania części' zachowałem szczególną uwagę z siłą hamowania itp.
W ogóle zauważyłem, że takie rzeczy zaczęły się dziać, kiedy w zimę uderzyłem kołem w krawężnik, felgę miałem skrzywioną, czy to może być wina krzywej piasty?
Proszę o rady na ten temat bądź ewentualną diagnozę, aaa i dodam jeszcze, że tokarz powiedział, że jedna strona byłą delikatnie krzywa.
Czekam na wszelkie rady, pozdrawiam.
Mam dziwny problem w swojej trójce, a mianowicie miałem bicie na kierownicy podczas hamowania więc padło na przetoczenie tarcz (tarcze firmy textar, na których zrobione było 50k km od nowości), wiadomo jak przetoczenie tarcz to i nowe klocki, również firmy textar.
Po tym zabiegu wszystko wróciło do normy, lecz nie na długo, po około 2000 km znów pojawiło się bicie na kierownicy podczas hamowania, czym to może być spowodowane?
Dodam, że podczas 'docierania części' zachowałem szczególną uwagę z siłą hamowania itp.
W ogóle zauważyłem, że takie rzeczy zaczęły się dziać, kiedy w zimę uderzyłem kołem w krawężnik, felgę miałem skrzywioną, czy to może być wina krzywej piasty?
Proszę o rady na ten temat bądź ewentualną diagnozę, aaa i dodam jeszcze, że tokarz powiedział, że jedna strona byłą delikatnie krzywa.
Czekam na wszelkie rady, pozdrawiam.